LUG chce jeszcze w tym roku, na przełomie listopada i grudnia, przenieść się na rynek główny GPW. Na początku września złoży prospekt. Przenosinom nie będzie towarzyszyć emisja akcji. Spółka liczy na wzrost sprzedaży w tym roku. Chce utrzymać marżę brutto na poziomie 40 proc. w najbliższych latach.
"Chcielibyśmy przenieść notowania na rynek główny jeszcze w tym roku. Prospekt zamierzamy złożyć na początku września. Jeśli KNF nie będzie wnosiła zastrzeżeń, przenosiny byłyby możliwe w końcu listopada - na początku grudnia" - powiedział prezes spółki Ryszard Wtorkowski.
LUG, producent rozwiązań oświetleniowych, jest notowany na rynku NewConnect od 2007 r. Przejście będzie techniczne. Spółka nie zamierza emitować przy tej okazji akcji.
"Na razie nie mamy potrzeby pozyskania dodatkowego kapitału z rynku" - poinformował prezes.
Firma za 2016 rok wypłaci dywidendę w wysokości 14 gr na akcję, co łącznie daje kwotę 1 mln zł. LUG zamierza regularnie dzielić się zyskiem z akcjonariuszami.
"Intencje są takie, by dywidenda stała się czymś stałym i regularnym" - powiedział prezes.
Dodał, że spółka chciałaby, by poziom dywidendy w kolejnych latach był co najmniej taki jak za 2016 r.
LUG chce, by przychody ze sprzedaży rosły o ok. 10 proc. rocznie w najbliższych pięciu latach.
"Chcielibyśmy też w najbliższych latach utrzymać marżę brutto na poziomie przekraczającym 40 proc." - powiedział Wtorkowski.
Udział eksportu w przychodach ma do 2021 r. wzrosnąć do 75 proc. (w pierwszym półroczu tego roku było to nieco ponad 58 proc.).
Spółka chce, by w jej portfelu było coraz więcej dużych kontraktów. Udział zrealizowanych projektów o wartości 1 mln euro w przychodach, w perspektywie do 2021 r., ma wynieść 10 proc.
W pierwszej połowie tego roku przychody grupy wzrosły do 63,8 mln zł z 53,2 mln zł przed rokiem. EBITDA wzrosła do 4,3 mln zł z 2,6 mln zł.
"Pierwsze półrocze w branży oświetleniowej jest zawsze słabsze od drugiego, jeśli chodzi o wolumeny sprzedaży. Biorąc to pod uwagę wydaje się, że jesteśmy w stanie znacząco przekroczyć w 2017 roku sprzedaż poprzedniego roku" - ocenił prezes.
Przychody grupy w 2016 r. wyniosły 120,9 mln zł.
W 2018 r. ruszy produkcja w nowym zakładzie LUG w Argentynie w prowincji Misiones. LUG i miejscowy partner, Provider Argentina, powołały spółkę joint venture LUG Argentina, która poprowadzi zakład produkcyjno-montażowy i zajmie się dystrybucją rozwiązań oświetleniowych w tym kraju. W zakładzie mają być produkowane oprawy oświetleniowe w technologii LED, szczególnie dedykowane przestrzeniom miejskim.
Partnerzy będą posiadać po 50 proc. udziałów w nowej firmie. Ma ona dostarczyć na argentyński rynek oprawy o wartości blisko 21 mln euro.
"W pierwszej fazie przewidywany wolumen produkcji będzie miał wartość 10 mln euro" - zapowiada Wtorkowski.
W kolejnych etapach produkcja będzie rozszerzana.
Zakład ma ruszyć w I kw. 2018 roku, na przełomie stycznia i lutego.
Jego budowę sfinansuje park technologiczny Parque Industrial Posadas. LUG będzie ponosił koszty związane z użytkowaniem nieruchomości i wyposażeniem fabryki. Po upływie trzyletniego okresu użytkowania spółka zobowiązała się do nabycia nieruchomości wraz z budynkiem za cenę wynoszącą łącznie z podatkiem odpowiednio 1,5 mln euro za budynek, oraz 65.708 euro za działki.
"Mamy zapewniony kontrakt w Argentynie o wartości 20 mln euro. Jest duża szansa, że podobne kontrakty, o zbliżonej wartości, pojawią się w kolejnych okresach" - powiedział prezes.
Dodał, że w tej sytuacji konieczna będzie rozbudowa argentyńskiego zakładu. Jest to uwzględnione w planach - park technologiczny zarezerwował w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu działkę o powierzchni 8 tys. m kw. Może ona zostać wykorzystana w przypadku rozbudowy fabryki. (PAP Biznes)
morb/ asa/
