LPP otrzymała postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa manipulacji akcjami spółki przez Hindenburg Research LLC - poinformowała spółka w komunikacie.


"Spółka otrzymała postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie podejrzenia popełnienia w dniu 15 marca 2024 roku przez osoby związane ze spółką Hindenburg przestępstwa manipulacji instrumentami finansowymi w postaci akcji spółki, które są notowane na rynku regulowanym organizowanym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie" - napisano.
Dodano, że chodzi o nadużycia na rynku, poprzez rozpowszechnienie za pośrednictwem internetu informacji, które dawały lub mogły dawać fałszywe lub wprowadzające w błąd sygnały co do rzeczywistego popytu, podaży lub ceny instrumentu finansowego.
Spółka poinformowała, że dochodzenie zostało wszczęte przez Wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji i jest nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
W połowie marca Hindenburg Research poinformował, że zajął krótką pozycję na akcjach LPP. Firma opracowała obszerny raport, w którym oskarżała polskiego giganta odzieżowego o pozorowaną sprzedaż biznesu w Rosji. Akcje spółki zanotowały wówczas gigantyczną wyprzedaż, wymazując kilkanaście miliardów złotych giełdowej kapitalizacji. LPP w reakcji na raport oświadczyło, że to "zorganizowany atak dezinformacyjny" i złożyło doniesienie do prokuratury.
LPP to polski producent odzieży, który zarządza pięcioma markami: Reserved, Cropp, House, MOHITO i Sinsay. (PAP)
autor: Łukasz Pawłowski
pif/ mick/ alk/ gor/