REKLAMA

Kurs euro powyżej 4,61 zł. Prezes Glapiński znów osłabił złotego

2021-12-10 09:53
publikacja
2021-12-10 09:53

Czwartkowe popołudnie i piątkowy poranek przyniosły osłabienie złotego, a kurs euro przekroczył poziom 4,61 zł. Zwyżki rozpoczęły się podczas wystąpienia prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Kurs euro powyżej 4,61 zł. Prezes Glapiński znów osłabił złotego
Kurs euro powyżej 4,61 zł. Prezes Glapiński znów osłabił złotego
fot. Kamil Zajaczkowski / / Shutterstock

- Podwyżki stóp, których dokonujemy, są tak wykalibrowane, aby nie osłabić znacząco wzrostu gospodarczego, a w szczególności aby nie spowodować wzrostu bezrobocia. Proszę pamiętać, że zbyt szybkie podnoszenie stóp procentowych może doprowadzić do gwałtownego pogorszenia koniunktury i bezrobocia  - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes Glapiński.

Mniejsza od oczekiwań rynku walutowego podwyżka stóp procentowych, brak jasnej deklaracji w kwestii dalszej normalizacji polityki pieniężnej oraz kompletnie oderwane od rzeczywistości uwagi prezesa Glapińskiego o rzekomej tendencji do aprecjacji złotego w długim terminie raczej nie pomogły polskiej walucie. W piątek o 9:56 kurs euro wynosił 4,6129 zł i był o ponad grosz wyższy niż dzień wcześniej.

Polska waluta w dalszym ciągu pozostaje niezmiernie słaba. Dość powiedzieć, że przed marcem 2020 roku poziom 4,50 zł za euro był przekraczany tylko krótkotrwale i tylko podczas najostrzejszej fazy globalnego kryzysu finansowego zimą 2009, na przełomie lat 2011/12 (kryzys strefy euro) oraz w 2016 (brexit).

Wciąż bez większych zmian pozostaje kurs EUR/USD, który od dwóch tygodni notowany jest w przedziale 1,12-1,13 dolara za euro. To najniższe wartości od lipca 2020 roku. Mocny dolar nie służy walutom rynków wschodzących, w tym także złotemu. W piątek rano dolar na polskim rynku kosztował 4,0869 zł.

O 1,7 grosza zwyżkował kurs franka szwajcarskiego. Za helwecką walutę trzeba było zapłacić 4,2553 zł. Funt brytyjski kosztował już prawie 5,40 zł, a więc o ponad grosz więcej niż dzień wcześniej.

KK

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (39)

dodaj komentarz
nasch_tschalnik
Kolejny sukces tego starego, w kółko mylącego się, reżimowego czynownika. On zareaguje dopiero wtedy, gdy oficjalna inflacja wyniesie 30 % r/r, bo patrząc na ceny żywności już teraz taka jest.
maniek_as
Nie rozumiem za co płacimy temu nieudacznikowi, który ciągle myli się, a jeszcze krytykuje ekonomistów, którzy piszą o nim prawdę. Jak rośnie inflacja, czy następuje dewaluacja PLN to powody do radości, a my zwykli obytatele tracimy swoje oszczędności i stajemy się ubodzy na spadku kursu.
franekxy
Od kiedy to RPP zajmuje się bezrobociem? Chyba coś przegapiłem...
jas2
"Kurs euro powyżej 4,61 zł. Prezes Glapiński znów osłabił złotego"

I tak trzymać. Eksport wzrośnie, PKB wzrośnie, Zysk NBP wzrośnie, Wpływy do Budżetu wzrosną.

Jedna rzecz spadnie: Spadnie zadłużenie i deficyt budżetu państwa.
marxs
genialne jedź do Wenezueli i Zimbabwe ze swoimi przemysleniami to cię tam od razu zrobią ministrem finansów
trolley
Export cebuli i palet bo reszta to zachodnie montownie w których exportujemy tanią siłę roboczą.
volksempfanger
Nie śmierdzisz ani groszem ani intelektem silvuniu.
jas2 odpowiada trolley
"Export cebuli i palet"

Dużo tego mamy, bo eksport Polski to około jeden bilion złotych rocznie.
volksempfanger odpowiada jas2
A ile wynosi import silvuniu złociutki? 5% eksportu? 50% eksportu? Czy drugie tyle kochanieńki?

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki