REKLAMA
GPW

Krupiński: Nie przyszedłem do Pekao dla zarobków

2018-06-21 10:01
publikacja
2018-06-21 10:01

Pierwsze zagraniczne biuro zostanie otwarte w III kw. w Londynie. Analizujemy inne lokalizacje - także poza Europą - mówi w czwartkowym "DGP" prezes Pekao Michał Krupiński. Dodał, że bank zaproponował najwyższą dywidendę w Polsce. Zaznaczył, że nie przychodził do Banku Pekao dla zarobków.

fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

Prezes Krupiński, zapytany przez "Dziennik Gazetę Prawną", czy bank zostanie objęty nową ustawą kominową, powiedział, że ta decyzja zapadnie podczas czwartkowego posiedzenia walnego banku. "Jeśli na walnym zgromadzeniu znajdzie się w tej sprawie większość, to tak - bank będzie objęty nową ustawą kominową" - mówił.

Dodał, że będzie to skutkowało obniżkami wynagrodzeń w zarządzie. "Zgodnie z projektem uchwały - tak". Podkreślił, że praca w Pekao będzie dla niego nadal atrakcyjna. "Nie przychodziłem do Banku Pekao dla zarobków" - podkreślił.

Jak zaznaczył Krupiński, rekordowy wynik odnotowany przez Pekao w IV kwartale ub. r. nie był spowodowany jedynie zdarzeniami jednorazowymi, np. kupnem udziałów w Pioneer Pekao Investment Management. "Szybciej rośnie akcja kredytowa dla firm zwłaszcza małych i średnich, chociaż nie zmienialiśmy konserwatywnego podejścia do ryzyka" - tłumaczył.

Zapewnił, że bank jest dobrze skapitalizowany i ma dobrą płynność. "Zaproponowaliśmy najwyższą dywidendę w Polsce" - dodał.

O tym, jak znacząca zmiana zaszła w banku - jego zdaniem - świadczy, choćby to, że wcześniej w skali roku bank sprzedawał ok. 50 tys. kont, a obecnie - 150 tys. Z kolei liczba użytkowników aplikacji mobilnej PeoPay przekroczyła milion.

Krupiński powiedział też, że w dalszym ciągu zauważalny jest popyt na kredyty konsumenckie. "Poziom nasycenia kredytami jest u nas znacznie poniżej średniej UE i widzimy tu potencjał do wzrostu względem Europy Zachodniej. Są kraje, gdzie proporcja kredytów konsumpcyjnych do PKB jest wyższa w stosunku do Europy, także w regionie Europy Środkowo-Wschodniej" - tłumaczył.

Prezes Pekao nie chciał komentować, kiedy zapadnie decyzja ws. fuzji banku z Aliorem. Analizy dot. tej fuzji mają zakończyć się w II kwartale br. Podkreślił, że w kwestii fuzji z innymi bankami - PKO BP czy Eurobankiem - nie są prowadzone rozmowy albo "nie jesteśmy zainteresowani". "Jedyny aktualnie analizowany projekt to ewentualna współpraca z Aliorem" - mówił.

Krupiński poinformował również, że w II kwartale br. zostanie otwarte biura Pekao w Londynie. "Analizujemy inne lokalizacje - również poza Europą" - przyznał. Nie chciał jednak komentować, gdzie dokładnie miałyby zostać tworzone kolejne biura "ze względu na konkurencję".

Podkreślił, że przez ostatnie miesiące bank się zmienia zgodnie z założeniami przyjętej strategii. "Nie jest to restrukturyzacja w pełnym tego słowa znaczeniu. Planowane niższe zatrudnienie jest głównie efektem dobrowolnych odejść emerytalnych pracowników. Uruchomiliśmy program dla osób, które w tym roku mogą skorzystać z uprawnień emerytalnych" - wyjaśnił, dodając, że w jego ramach odchodzący pracownicy otrzymają dodatkową gratyfikację.

"To gest dla naszych doświadczonych pracowników, którzy niejednokrotnie przepracowali w banku po kilkadziesiąt lat, budując jego siłę" - mówił w "DGP".

Pytany, o protest pracowników wobec zmian, w ramach którego przyszli oni do pracy ubrani na czarno, odpowiedział, że nie traktuje tego wydarzenia jako "sprzeciwu wobec realizacji przyjętej strategii i wynikających z niej planów".

"Spotykając się z pracownikami i rozmawiając z nimi, cieszę się, że wiele osób mówi mi, że bank się zmienia na lepsze. Będziemy spędzać jeszcze więcej czasu na rozmowach zarówno ze związkami zawodowymi, jak i radą pracowników, rozumiemy, że kompromisy są trudne, i zawsze dokładamy starań, aby dialog był konstruktywny" - wskazał Krupiński.

Dodał, że wiele spraw udaje się uzgodnić wspólnie ze stroną pracowniczą. "Jeśli część strony związkowej ma inne zdanie, to musimy jeszcze mocniej pracować nad efektywną komunikacją i współpracą, aby wszystkie strony widziały korzyści ze zmian, jakie w banku zachodzą, oraz zauważyły również te aspekty, które stanowią o tym, że jesteśmy bardzo dobrym pracodawcą" - podsumował. (PAP)

autor: Katarzyna Fiuk

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (4)

dodaj komentarz
pjb
Rynek chyba dobrze tych zmian nie ocenia skoro cena akcji jest o całe 10 złotych poniżej ceny zakupu przez PFR i PZU. Nie pomogła nawet gigantyczna dywidenda. Upiór połączenia z Aliorem który ma swoje za uszami przy getback wisi nad bankiem.
andrzejkil
nie wiem kto wymyślił te powiązania aliora z getbackiem, oni tak samo są ofiarą tego całego przekrętu jak każdy inny
pull_up
Jeśli nie przychodził do tej pracy dla pieniędzy to niech się ich zrzeknie. Dobra zmiana lubi samobiczowanie.
trooper
Nie ufam nikomu, kto wciska, że nie pracuje dla zarobków. Albo ma jakiś biznes na boku i jako prezes sobie go podbije, albo najzwyczajniej w świecie sieje tanią propagandę.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki