REKLAMA

Kotecki, Dudek i Kalisz: Polska potrzebuje mniej ekspansywnej polityki fiskalnej

2025-06-07 16:00
publikacja
2025-06-07 16:00

Zmniejszenie ekspansywności polityki fiskalnej w Polsce pozwoliłoby na przesunięcie krajowej policy mix w kierunku bardziej zbliżonym do optymalnego i trudno dostrzec korzyści z opóźniania takiego dostosowania - oceniają autorzy cyklicznego raportu "Zagrożenia nadmiernego długu publicznego".

Kotecki, Dudek i Kalisz: Polska potrzebuje mniej ekspansywnej polityki fiskalnej
Kotecki, Dudek i Kalisz: Polska potrzebuje mniej ekspansywnej polityki fiskalnej
fot. vatolstikoff / / Shutterstock

Zdaniem autorów raportu - Piotra Kalisza, Sławomira Dudka i Ludwika Koteckiego - restrykcyjna polityka monetarna i zbyt łagodna polityka fiskalna w Polsce sprzyjają utrzymaniu stopy inwestycji na niskim poziomie i jednocześnie prowadzą do wzrostu kosztów obsługi długu.

"Jakby spojrzeć na liczby to widać ewidentnie, że polityka fiskalną jest wyjątkowo luźna. (…) Jeżeli mamy deficyt 6 proc. PKB i powyżej, a wzrost PKB w okolicy 3 proc. albo nawet w tym roku blisko 4, to widać że deficyt jest wyraźnie wyższy ok. 3 pp. w stosunku do długoterminowej średniej. Jednocześnie polityka pieniężna wydaje się restrykcyjna – realne stopy proc. są 100 pb. wyższe niż długoterminowa średnia" - powiedział Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowego, w trakcie prezentacji raportu na Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie.

"Rzeczywiste dane z polskiej gospodarki wydają się potwierdzać tę diagnozę. Nakłady inwestycyjne w polskiej gospodarce w 2024 roku stanowiły 17,4 proc. PKB i był to czwarty najniższy odsetek w Unii Europejskiej (...). Jednocześnie dług publiczny pozostawał na ścieżce wzrostowej, a koszty obsługi długu w relacji do PKB stopniowo rosły" - napisano w raporcie, opublikowanym w poniedziałek.

Wg raportu, w dłuższym horyzoncie utrzymanie tej sytuacji odbijałoby się negatywnie na tempie akumulacji kapitału w Polsce, a przez to również na potencjale wzrostowym polskiej gospodarki.

"Z kolei rosnące koszty obsługi długu z czasem mogłyby stać się czynnikiem ograniczającym pole manewru polityki fiskalnej, utrudniając prowadzenie polityki antycyklicznej oraz stabilizacyjnej. W sumie oznaczałoby to zwiększenie podatności gospodarki na szoki zewnętrzne i obniżenie długoterminowego trendu wzrostowego" - napisano.

"Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe zagrożenia, zmniejszenie ekspansywności polityki fiskalnej wydaje się w obecnych warunkach działaniem, które pozwoliłoby na odpowiednie przesunięcie krajowej policy mix w kierunku bardziej zbliżonym do optymalnego. Jednocześnie biorąc pod uwagę skalę deficytu i trajektorię długu, trudno dostrzec makroekonomiczne korzyści wynikające z ewentualnego opóźniania takiego dostosowania" - dodano. (PAP Biznes)

tus/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
platfusoptymista
Życie nad stan zawsze kończy się klapą.
farfalla
Teraz dopiero widać dlaczego komuniści wprowadzili stan wojenny. Niestety na tą chwilę nie ma komu zrobić powtórki i w związku z tym Bulandia zmierza w takim samym kierunku jak inne republiki bananowe - ogłoszenia upadłości.
samsza
Dług bogatemu nie zaszkodzi, dla biednego to kamień u szyi tonącego, biednego na takie fanaberie jak dług nie stać.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki