Problem z finansowaniem programu i niejasności, także w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego samych seniorów i wolontariuszy – sztandarowy projekt rządu, odarty z PR-owej otoczki, cierpi niedostatki - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".


Korpus Wsparcia Seniorów (KWS) rząd uruchomił w drugiej połowie października, a w jego promocję zaangażował się premier Mateusz Morawiecki. W ramach programu wolontariusze mogą pomóc starszym, samotnym osobom, np. w dostarczeniu zakupów, takich jak artykuły spożywcze czy środki higieny osobistej.
Filarem projektu są samorządy, które wdrażają go za pośrednictwem np. ośrodków pomocy społecznej, i które mają obiecane od rządu środki na jego sfinansowanie. Przy czym w Lublinie dowiadujemy się, że choć o pieniądze tamtejszy MOPR wystąpił z końcem października (chodzi o wydatki np. na środki ochrony osobistej, bilety komunikacji miejskiej, ubezpieczenie wolontariuszy, obsługę zadania przez urzędników), to usłyszał, że pieniądze będą... w grudniu czytamy w "DGP".
"Strony rządowe informują, że program jest realizowany od 20 października, tymczasem umowy z wojewodą i informacje z ministerstwa, co jest kosztem kwalifikowanym, otrzymaliśmy dopiero kilka dni temu. I co do tego ostatniego nadal nie mamy pewności" – przyznaje, cytowany w "DGP" Adrian Staroniek z urzędu miasta w Częstochowie. Dodając, że są też pytania ministerstwa, czy np. dodatek dla pracownika socjalnego ma być naliczany ze względu na liczbę seniorów czy liczbę zgłoszeń od każdego seniora?
Proste pytanie “może w czymś pomóc?”, dzwonek do drzwi starszego sąsiada, chwila naszej uwagi-czasem tylko tyle potrzeba, by zmienić czyjąś rzeczywistość na lepsze.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) November 3, 2020
Cieszę się, że tak wiele osób włącza się w korpus wsparcia seniorów! ➡️ https://t.co/PdF4QUnDtb 🇵🇱🤝👴 👵 pic.twitter.com/L52u42BozK
Według urzędnika przy przeliczeniu środków z programu wychodzi ok. 26 zł na osobę w wieku 70 plus. "Czekamy na odpowiedzi. To trwa" - czytamy.
Gazeta wskazuje, że wątpliwości się mnożą, a dotyczą nie tylko kwestii finansowych. Np. co z seniorami przebywającymi na kwarantannie, z którymi wolontariusz nie może mieć osobistego kontaktu, a z którymi musi się przecież spotkać i rozliczyć z zakupów?
Jak pisze dziennik, samorządy akcentują ponadto, że na ich terenie od wiosny trwają działania, mające na celu wspierać seniorów. W dużej mierze dubluje się to z rządowym KWS. (PAP)
lgs/ dki/