Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało dla kierowców ułatwienie, które pozwoli na szybsze i wygodniejsze zgłoszenie kolizji. Do rządowej aplikacji mObywatel w najbliższych tygodniach trafi mStłuczka, pozwalająca na cyfrowe sporządzenie oświadczenia o zdarzeniu drogowym i przesłanie danych do ubezpieczycieli.


Z danych policji wynika, że tylko w lipcu doszło do 2130 wypadków drogowych. Poza statystykami znajdują się drobne kolizje, w których kierowcy nie wzywają funkcjonariuszy i próbują rozwiązać sprawę polubownie. W takich sytuacjach pomocna może okazać się mStłuczka, która – jak przekazało redakcji Bankier.pl Ministerstwo Cyfryzacji - 1 września 2025 r. pojawi się w aplikacji mObywatel.
mStłuczka już niebawem
Usługa będzie dostępna dla polskich obywateli, którzy korzystają z aplikacji mObywatel i posiadają mDowód. mStłuczka pozwoli na sporządzenie oświadczenia o zdarzeniu drogowym między dwoma pojazdami, zatem jeśli stron wypadku będzie więcej, kierowcom pozostanie tradycyjne, papierowe oświadczenie. Uczestnicy kolizji wszystkie kroki przejdą wspólnie w mObywatelu, wymieniając dane między telefonami poprzez skanowanie kodu QR (alternatywnie wpisanie kodu alfanumerycznego).
Dokument zostanie opatrzony certyfikatem kwalifikowanym, a informacje przekazane do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który poinformuje o zdarzeniu wskazanych ubezpieczycieli.
Kolizję zgłosimy przez mObywatela
Uczestnicy kolizji w pierwszym kroku powinni potwierdzić tożsamość i uprawnienia do kierowania pojazdami w aplikacji mObywatel - dane zostaną pobrane automatycznie z Centralnej Ewidencji Kierowców – oraz uzgodnić przebieg zdarzenia. Jak pisze Mateusz Pawłowicz z Biura Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji, w kolejnym etapie użytkownicy mStłuczki wskazują na swoich urządzeniach:
- • dane pojazdu (jeśli użytkownik jest właścicielem pojazdu, dane zostaną dodane automatycznie z Centralnej Ewidencji Pojazdów – CEP; można też dodać inny pojazd, podając numer rejestracyjny i numer VIN),
- • dane polisy OC (zostaną dodane automatycznie z Centralnej Ewidencji Pojazdów),
- • dane kontaktowe właściciela (jeśli kierowca nie jest właścicielem pojazdu),
- • dane kontaktowe kierowcy (zostaną pobrane automatycznie z rejestru PESEL i Rejestru Danych Kontaktowych),
- • informacje o uszkodzeniach (oznaczenie stref) oraz zdjęcia uszkodzeń i zdjęcia z miejsca zdarzenia.
W ostatnim etapie uczestnicy stłuczki wymienią się danymi między swoimi urządzeniami i potwierdzą oświadczenie (do pobrania będzie także wersja elektroniczna). Poszkodowany będzie mógł również zgłosić szkodę do wybranego zakładu ubezpieczeń, a jeśli potrzebne będzie więcej informacji, pojawi się dodatkowy formularz bądź ubezpieczyciel sam skontaktuje się z klientem.
Resort cyfryzacji precyzuje, że dane z oświadczenia zostaną przekazane tylko ubezpieczycielowi, do którego użytkownik zgłosi szkodę, a nie innym podmiotom. Co istotne, mStłuczka dotyczy tylko pojazdów zarejestrowanych w Polsce, a skorzystanie z niej będzie możliwe, jeśli obie strony wspólnie ustalą, kto był sprawcą kolizji.
Oświadczenia dla kierowców bez aplikacji
Jeśli uczestnicy wypadku nie posiadają aplikacji mObywatel, pozostanie im sporządzenie pisemnego oświadczenia o zdarzeniu. Ubezpieczyciele radzą, aby w dokumencie zawrzeć możliwie dokładne informacje o przebiegu stłuczki, takie jak dane stron i pojazdów, nazwy ubezpieczycieli oraz opis okoliczności zdarzenia:
Powinno ono zawierać dane wszystkich uczestników kolizji: imiona, nazwiska, PESEL, adresy zamieszkania, numery praw jazdy oraz numery telefonów. Konieczne są również dane pojazdów, czyli marka, model i numer rejestracyjny, a także pełne dane ubezpieczeniowe, czyli nazwa ubezpieczyciela i numer polisy OC dla każdego z pojazdów. Należy dokładnie określić miejsce i datę zdarzenia, podając precyzyjny adres. Kluczowy jest szczegółowy i jednoznaczny opis zdarzenia, który jasno wskazuje, jak doszło do kolizji, na przykład: „pojazd A jadący ulicą X wymusił pierwszeństwo na pojeździe B jadącym ulicą Y”. Niezbędne jest również jednoznaczne wskazanie sprawcy kolizji oraz jego oświadczenie o przyjęciu winy. Oświadczenie powinno także zawierać krótki, ale dokładny opis widocznych uszkodzeń pojazdów. Całość musi być odręcznie podpisana przez wszystkich uczestników zdarzenia. – mówi Marcin Żebrowski, Rzecznik Prasowy Grupy ERGO Hestia.
Jeśli uczestnicy stłuczki są zgodni co do sprawcy, a nikt nie odniósł obrażeń, wezwanie policji nie jest konieczne. Istotne jest natomiast dokładne udokumentowanie uszkodzeń pojazdów, np. przez zdjęcia wykonane telefonem, i pozostawanie w kontakcie z ubezpieczycielem, co ułatwi likwidację szkody.
Branża mówi „Tak”
Ubezpieczyciele brali aktywny udział w pracach nad mStłuczką i pozytywnie oceniają jej wprowadzenie. Według branży usługa przyczyni się do sprawniejszego dokumentowania kolizji i likwidacji szkód, a w efekcie – wypłat odszkodowań dla poszkodowanych. Dane w mStłuczce w dużej części będą pobierane automatycznie, co wyeliminuje błędy w oświadczeniach lub trudności z ich odczytaniem.
Naszym zdaniem to bardzo dobra inicjatywa. Po pierwsze uczestnik stłuczki/wypadku bardzo dokładnie będzie wiedział, co ma zrobić – moduł w aplikacji będzie bardzo prosty i intuicyjny. Aplikacja będzie prowadziła „za rękę” użytkownika, dane pojazdów i polis będą „zaciągane” z UFG i CEPIK, więc uczestnicy zdarzenia będą zweryfikowani i wprowadzenie danych będzie ograniczone do minimum – tylko opisanie okoliczności szkody i dokumentacja zdjęciowa uszkodzeń. Zakład ubezpieczeń będzie miał od razu potwierdzenie zajścia zdarzenia i będzie to w bardzo ustrukturyzowanej formie, dlatego też znacząco skróci się proces zgłaszania szkody i potwierdzania okoliczności przez strony zdarzenia. – komentuje Krzysztof Michałek, menedżer ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Allianz Polska.
Nowelizacja ustawy o mObywatelu została już podpisana przez prezydenta. Uruchomienie mStłuczki planowane jest na 1 września 2025 r.