Socjalizm w Polsce nie sprzyjał rozwojowi prywatnej przedsiębiorczości. Z drugiej strony transformacja ustrojowa była gwoździem do trumny dla wielu firm działających w PRL-u. Niektóre z nich zdołały przetrwać ten trudny czas i na dobre zaistniały nie tylko w polskiej, ale i w światowej rzeczywistości gospodarczej.
![]() |
![]() |
![]() |
źródło: materiały dla mediów (www), wikipedia.pl
W okresie PRL-u, zgodnie z doktryną socjalistyczną, większość przedsiębiorstw należało do państwa. Dla wielu firm przejście z gospodarki nakazowo-rozdzielczej do rynkowej okazało się niemożliwe. Jednak wiele przedsiębiorstw, które przetrwały burzliwy okres przemian polityczno-gospodarczych, funkcjonuje do dziś, niektóre z nich radzą sobie bardzo dobrze. Sprawdzamy, co dzieje się z firmami, które znamy jeszcze z czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
PZU
Przez 200 lat działalności w Polsce Powszechny Zakład Ubezpieczeń przeszedł wiele przemian. Firma powstała w czasach, gdy Polski nie było na mapie świata – na początku XIX wieku, jako Towarzystwo Ogniowe dla Miast w Prusach Południowych. W czasach PRL państwowa firma miała monopol na działalność ubezpieczeniową i na tym zbudowała swoją potęgę. W 1991 została przekształcona w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa.
W 2010 roku spółka zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, ale Skarb Państwa wciąż jest głównym akcjonariuszem nad spółką (posiada 35% akcji). Mimo coraz większej konkurencji na rynku ubezpieczeń, PZU wciąż pozostaje liderem, z około 30% udziałem rynkowym.
Ursus
Produkty Ursusa zna każdy polski rolnik i zapewne większość Polaków. Firma od 120 lat zajmuje się produkcją maszyn rolniczych, przede wszystkim ciągników. Największym hitem Ursusa był bez wątpienia model C-360 (produkowany od 1976r.), który według serwisu otomoto.pl wciąż jest najbardziej pożądanym traktorem w Polsce.
![]() |
» Bojkot LPP? To samo zróbmy z Google i Apple! |
Od 1988 roku - przez 15 lat - trwała restrukturyzacja przedsiębiorstwa. Z firmy wyodrębniono wiele podmiotów, z których gros upadło. Firma po trudnych przemianach ocalała jako Ursus sp. z o.o., którą przekształcono na spółkę akcyjną, aby w 2007 roku mogła zadebiutować na GPW w Warszawie. Od tego czasu firma radzi sobie coraz lepiej, przychody i zyski w ostatnich latach wyraźnie rosną. We wrześniu ubiegłego roku Ursus podpisał też kontrakt wart 90 mln dolarów na dostarczenie 3 tys. ciągników jednej z etiopskich firm.

Hortex
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich firm. Hortex od 70 lat (najpierw jako Centrala Gospodarcza Spółdzielni Ogrodniczych RP) produkuje soki i mrożonki, które sprzedaje w Polsce i za granicą (końcówka -ex w nazwie oznacza właśnie eksport). W czasach PRL-u firma zaopatrywała w wyroby rolno-spożywcze całą Europę środkowo-wschodnią, aby w latach 80. stać się światowym liderem w produkcji owocowych koncentratów.
Firmę sprywatyzowano w 1994 roku, a od 1997 roku nosi ona nazwę Hortex Holding S.A. Firma otrzymuje wiele nagród branżowych i gospodarczych, zarówno za swoje produkty, jak i za działalność stricte biznesową. W kontekście Horteksu coraz częściej mówi się też o ewentualnym wejściu spółki na giełdę, ale za priorytet stawia się obecnie poprawę wyników finansowych, które w ostatnich latach niepokoiły inwestorów.
Romet
Romet niegdyś produkował rowery, na których jeździli towarzysze całego socjalistycznego świata. Firma powstała w Bydgoszczy w 1949 roku, a w najlepszych dla niej latach z taśm produkcyjnych zjeżdżało ponad milion sztuk rocznie. Oprócz tego firma produkowała motorowery i motorynki (m.in. słynne Komary). W 1998 roku firma niestety upadła, ale marka Romet ocalała dzięki Wiesławowi Grzybowi, przedsiębiorcy, który nabył prawa do znanej z PRL-u marki.
W dzisiejszych czasach produkty pod legendarną marką kupimy od Arkus & Romet Group, której właścicielem jest Grzyb. Przedsiębiorstwo sprzedaje rowery i motorowery. Firma pracuje też nad Rometem 4E – małym, miejskim samochodem elektrycznym.
E. Wedel
Historia firmy sięga 1851 roku. Od tego czasu E. Wedel kojarzy się z naszym krajem i bez wątpienia jest jedną z najbardziej wartościowych polskich marek. Oczywiście w czasach PRL firma stała się własnością państwa. Przez lata marka była symbolem luksusu w szarej rzeczywistości komunistycznej Polski. Zaraz po zmianie ustroju w 1991 roku firma została sprywatyzowana.
Od tego czasu marka E. Wedel kilkukrotnie zmieniała właściciela. Pierwotnie Skarb Państwa sprzedał markę firmie PepsiCo, pod koniec lat 90. właścicielem zostało Cadbury. Obecnie marką zarządza japoński koncern Lotte, który działa w bardzo wielu branżach. Mimo burzliwych historii biznesowych ptasie mleczko, torciki wedlowskie, czekolady oraz batony nie znikają ze sklepowych półek na całym świecie.
Zelmer
![]() |
» Gdzie trzymają pieniądze gwiazdy piłki nożnej? |
Tuż przed II wojną światową zakłady Zelmera rozpoczęły produkcję sprzętu, przede wszystkim tokarek. Po wojnie firma wznowiła działalność w Rzeszowie i przez okres PRL-u produkowała drobny sprzęt AGD, głównie odkurzacze, które już wtedy były eksportowane za granicę. Do lat 90. Zelmer pozostawał monopolistą na rynku drobnego sprzętu AGD w Polsce.
Firma została sprywatyzowana w 2001 roku, ale jedynym udziałowcem wciąż pozostawał Skarb Państwa. Dopiero w 2005 roku Zelmer zadebiutował na GPW w Warszawie, ale spółka przestała być notowana pod koniec maja zeszłego roku. Firma przez cały czas produkuje drobny sprzęt AGD (czajniki, miksery, odkurzacze, roboty kuchenne). Jest liderem na swoim rynku w Polsce, a produkty Zelmera są eksportowane do 27 krajów na całym świecie.
Ludwik
Właśnie dzięki Ludwikowi polskie gospodynie domowe zaczęły do zmywania używać płynów do mycia naczyń. Produkcję i sprzedaż Ludwika rozpoczęto w 1964 roku. Prawo do patentu zapewnił sobie Zakład Produkcyjny INCO, dziś pod nazwą Grupa INCO S.A. Grupa działa w wielu branżach, od produkcji chemii gospodarczej aż po rynek nieruchomości.
Ludwik jest sprzedawany nieprzerwanie od 1964 roku, a rozpoznawalność marki pozwoliła firmie na zdobycie 24% rynku płynów do zmywania w Polsce. Fabryka dziś zatrudnia 400 osób, a w ostatnim czasie firma zainwestowała 16 mln zł w linię produkcyjną tabletek do zmywarek. Produkty firmy są sprzedawane nie tylko w Polsce – Ludwika znają także m.in. w Rosji, Armenii, Szwecji, Egipcie czy Iraku.