REKLAMA

Kolejna denominacja w Wenezueli w ciągu ostatnich 13 lat. Boliwar straci sześć zer

2021-10-01 10:05
publikacja
2021-10-01 10:05

Z powodu szalejącej w Wenezueli inflacji od piątku waluta kraju, boliwar, została zdenominowana w stosunku 1 do 1 000 000. Najwyższym nominałem jest teraz banknot 100-boliwarowy, wart ok. 100 zł. Poprzednie denominacje wenezuelskiej waluty miały miejsce w 2008 i 2018 r.

Kolejna denominacja w Wenezueli w ciągu ostatnich 13 lat. Boliwar straci sześć zer
Kolejna denominacja w Wenezueli w ciągu ostatnich 13 lat. Boliwar straci sześć zer
fot. Handout via REUTERS / / FORUM

Denominacja ma ułatwić przeprowadzanie transakcji gotówkowych i prowadzenie rachunkowości. Bank centralny Wenezueli, ogłaszając we wrześniu reformę walutową, zaznaczył, że skrócenie zapisu waluty o sześć zer nie wpłynie na jej wartość. "Boliwar nie będzie wart mniej lub więcej, chodzi jedynie o ułatwienie jego użycia" - zapewniał bank.

Wenezuela od lat boryka się z hiperinflacją. Bank centralny nie podaje oficjalnych statystyk dotyczących tempa zmiany cen. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że pod koniec 2021 r. inflacja liczona rok do roku wyniesie w Wenezueli 5500 proc.

Ze względu na techniczną niedogodność operowania plikami szybko tracących wartość banknotów, większość transakcji w Wenezueli przeprowadzana jest za pomocą elektronicznych systemów płatniczych - tłumaczy w rozmowie z agencją AP ekonomista z Centralnego Uniwersytetu Wenezueli, prof. Jose Guerra. Dodaje, że ponad 60 proc. wszystkich transakcji w Wenezueli jest rozliczanych nie w boliwarach, ale w amerykańskich dolarach.

To trzecia w przeciągu 13 lat denominacja, przeprowadzona przez rządzących Wenezuelą socjalistów - przypomina AP. W 2008 r. za prezydentury Hugo Chaveza boliwar stracił trzy zera, w 2018 r., gdy krajem kierował już jego następca Nicolas Maduro, z banknotów skreślono kolejne pięć zer.

Wielu mieszkańców Wenezueli spodziewa się, że hiperinflacja nie zostanie zatrzymana, a nowe banknoty również szybko stracą wartość - pisze AP. "Jeżeli nie będzie programu walki z hiperinflacją to znów się stanie" - ostrzega Guerra. Uzupełnia, że w latach 2018-19 inflacja była tak duża, że efekty denominacji z 2018 r. zostały utracone po półtora roku, gdy wartość boliwara była jeszcze niższa niż przed reformą.(PAP)

adj/ kib/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
jas2
"Jeżeli nie będzie programu walki z hiperinflacją to znów się stanie" - ostrzega Guerra.

Jasne. Zablokowali Wenezueli dostęp do w3łasnego złota i własnych rezerw finansowych, zablokowali możliwość eksportu ropy, a później. aj, aj. Niedobra Wenezuela, ma inflację i kryzys.
ja3
U nas też tak będzie. Do wyborów jeszcze jakoś pociągniemy. Potem to już pójdzie z górki. Partia znowu wygra i przed 2030 też będziemy obcinać zera. Spodziewam się, że przed 2030 jak ktoś będzie chciał wyjechać z kraju, to już nie będzie za co. Może wcześniej te cyrki wirusowe się skończą i będzie można podjąć decyzję.
and00
Można wyjechać z Pokaki
Ja byłem 3x we Francji w tym roku
Jeżeli nie masz kasy na wyjazd, chętnie pomogę
Za darmo wezmę cię, i mogę nawet zawieźć do jakiejś noclegowni żebyś od razu miał lepiej niż w tej strasznej Polsce
300_pala odpowiada and00
Napisz coś jak już nie będziesz mógł wyjechać
pstrzezek odpowiada and00
Jak już odwiedziłeś wszystkie noclegownie we Francji i poznałeś smak zachodu to szczęście że wróciłeś do polskiej nibylandii.
ja3 odpowiada and00
Cieszę się, że zaoferowałeś pomoc. Francji nie brałem pod uwagę. Nawet przed grypą. Pieniądze na wyjazd mam. W Polsce żyje mi się tak sobie, szału nie ma. Zapewne cię to zdziwi, ale mam pracę i zarabiam lepiej niż niejedna pisowska para. Wiem, że miałbym większe możliwości za granicą, jednak zostałem tutaj, żeby sponsorować dzieciorobów,Cieszę się, że zaoferowałeś pomoc. Francji nie brałem pod uwagę. Nawet przed grypą. Pieniądze na wyjazd mam. W Polsce żyje mi się tak sobie, szału nie ma. Zapewne cię to zdziwi, ale mam pracę i zarabiam lepiej niż niejedna pisowska para. Wiem, że miałbym większe możliwości za granicą, jednak zostałem tutaj, żeby sponsorować dzieciorobów, złodziejaszków, emerytów i dekli co ich nie stać na wkład własny na mieszkanie. Takie moje dobre serce znowu się na mnie mści ;/ Nie spodziewam się wybuchu hiperinflacji przed wyborami. Tak więc do końca 2023 (a może nawet Q1 2024 - bo nie wiadomo czy wybory odbędą się jesienią) jest czas na przemyślenie. Dla mnie to już ostateczna decyzja, bo młodość zleciała i trzeba gdzieś znaleźć miejsce dla siebie. Nie wiadomo jak za kilka miesięcy będzie wyglądać sytuacja za granicą. Co do Polski, to cytując klasyka: "Polska to piękny kraj, tylko ludzie to ..."
and00 odpowiada ja3
Widzę nie jesteś trollem
to odpowiem normalnie
Tez sam zarabiam więcej niż nawet PO rodzina
co do możliwości to sporo zależy od specjalizacji
jeżeli jesteś lekarzem albo informatykiem, kilka innych zawodów to OK
A inne... sorry


and00 odpowiada and00
ps
Szopen, pozdrawiam to ja :)
jas2 odpowiada ja3
"pisowska para."

O co chodzi?
kenn
Kolejna amerykańska akcja międzynarodowo ustawiająca "sojuszników" i przecwników. A tym czasem, wbrew istniejącym sojuszom jak NATO, Stany sobie stworzyły obok nowy pakt, łączący tylko 3 kraje (USA, Australa, UK) - pytanie po co???

Powiązane: Wenezuela

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki