REKLAMA
TYLKO U NAS

Już 26 milionów bezrobotnych w Ameryce

2020-04-23 14:30
publikacja
2020-04-23 14:30

Kolejny tydzień przyniósł kilkumilionowy przyrost liczby nowych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych. Przez poprzedni miesiąc liczba Amerykanów bez pracy zwiększyła się o ponad 26 milionów.

Już 26 milionów bezrobotnych w Ameryce
Już 26 milionów bezrobotnych w Ameryce
fot. Corona Borealis Studio / / Shutterstock

W tygodniu zakończonym 18 kwietnia 2020 roku po zasiłek dla bezrobotnych wystąpiło 4,427 mln Amerykanów – poinformował w czwartek Departament Pracy. To o 810 tys. mniej niż tydzień wcześniej, gdy zarejestrowano 5,237 mln nowych bezrobotnych. Tydzień wcześniej w rejestrach bezrobotnych przybyło ponad 6,6 mln Amerykanów, a dwa tygodnie wcześniej padł rekord w postaci niemal 6,9 mln nowych wniosków.

Gdy do tego dodamy 3,3 mln z trzeciego tygodnia marca, to łącznie przez ostatnie pięć tygodni liczba bezrobotnych w największej gospodarce świata zwiększyła się o ponad 26 milionów. Z taką sytuacją w USA nie mieliśmy do czynienia od czasów wielkiego kryzysu z lat 30. XX wieku, a nawet wtedy przyrost bezrobocia był rozłożony na wiele miesięcy i nie był tak gwałtowny jak obecnie.

Ekonomiści spodziewali się, że po „kuroniówkę” zgłosi się 4,2 mln Amerykanów. Zatem dzisiejszy odczyt, choć wciąż ekstremalnie wysoki, był tylko nieznacznie wyższy od prognoz większości ekonomistów.

Zwykle cotygodniowe raporty o liczbie nowych bezrobotnych w USA przynoszą wyniki rzędu 200-300 tys. i tylko w okresach recesji przekraczały 400 tys. tygodniowo. Obecne odczyty są kilkukrotnie wyższe od poprzednich rekordów: w marcu 2009 roku oraz w sierpniu 1982 roku po „kuroniówkę” zgłaszało się po niespełna 700 tys. Amerykanów tygodniowo.

Warto dodać, że w ramach tzw. pakietu stymulacyjnego (The Coronavirus Aid, Relief, and Economic Security Act) specjalny zasiłek dla bezrobotnych należy się każdemu, kto stracił pracę (lub nie może jej wykonywać) z powodu administracyjnego zamknięcia gospodarki. Na mocy CARES rząd federalny dopłaca do stanowego zasiłku dodatkowe 600 USD tygodniowo.

Oznacza to, że w większości stanów wysokość tego zasiłku przekracza 1200 USD tygodniowo i jest on wyższy od mediany tygodniowego wynagrodzenia pracownika (wynoszącej 957 USD) w Stanach Zjednoczonych. Zatem dla wielu Amerykanów uzyskanie statusu bezrobotnego faktycznie oznacza wzrost dochodów. Maksymalny czas pobierania tego zasiłku do 39 tygodni.

KK

Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (35)

dodaj komentarz
biniu
Nawet przedsiębiorczy ludzie będą siedzieć na tych zasilkach i jak już będzie można pracować to nigdzie nie wrócą. Skoro masz 300 dolcow lepiej jak wcześniej? Plus jeszcze przecież dają tam takie nasze 500+ tyle że dolarów (tylko już nie pamiętam czy to było jednorazowo czy cyklicznie na czas pandemii). Jak hamburgery już się odpala Nawet przedsiębiorczy ludzie będą siedzieć na tych zasilkach i jak już będzie można pracować to nigdzie nie wrócą. Skoro masz 300 dolcow lepiej jak wcześniej? Plus jeszcze przecież dają tam takie nasze 500+ tyle że dolarów (tylko już nie pamiętam czy to było jednorazowo czy cyklicznie na czas pandemii). Jak hamburgery już się odpala to wrócić im będzie bardzo ciężko. Wielki kryzys przy tym co nadchodzi to chyba będzie małe piwko. :(
barysza51
Czy to nie wygląda czasami tak, że Amerykanie rejestrują się jako bezrobotni na potęgę bo co tydzień wpada im do kieszeni okrągła sumka dolarów ?
bha
Na pewno dużo pewniej jak w rynkowym realu od lat szaro-czarnego i śmieciowego pseudo zatrudniania !!!.
pstrzezek
Dla jednych to bezrobotni a dla innych masa krytyczna która zdecyduje o losie wyborów w listopadzie. Trump może dalej cisnąć socjal udając że pieniądze są od niego (w sumie zarządał by na każdym czeku było jego nazwisko) i modlić się żeby nie było drugiej fali.

Ewentualnie wywołać jakąś wojenkę na bliskim wschodzie, bo nic
Dla jednych to bezrobotni a dla innych masa krytyczna która zdecyduje o losie wyborów w listopadzie. Trump może dalej cisnąć socjal udając że pieniądze są od niego (w sumie zarządał by na każdym czeku było jego nazwisko) i modlić się żeby nie było drugiej fali.

Ewentualnie wywołać jakąś wojenkę na bliskim wschodzie, bo nic nie sprzedaje się tak dobrze jak demokracja. W obu przypadkach koszt odbije się czkawką bo skończy się bezkarne drukowanie waluty. Rosja z Chinami tylko na to czekają
itsofunny
Prędzej wojna bo do listopada daleko tam się pierwsza fala nawet nie skończyła i pewnie drugiej nie będzie załatwią sprawę jedną oni mają zbyt duża obsesje na punkcie gospodarki nie cenią życia przynajmniej Ci u władzy.
itsofunny odpowiada itsofunny
Właściwie to i wojna nie wchodzi chyba w grę bo podczas epidemii się nie wojuje jakaś taka zasada. Tramp po prostu zadłuży kraj i wybory wygra ktoś inny.
grzegorzkubik
Teraz USA nie wygląda jak American Dream. A ja niedawno oglądałem film Moskwa nad rzeką Hudson. No ale to jest film z lat 80. Opowiada o Rosjaninie, który urwał się z wycieczki w USA i tam został. Pracował w różnych dziwnych miejscach i osiągnął sukces. Dziś już trudno myśleć o kręceniu takich filmów. Teraz wielu woli pojechać na Teraz USA nie wygląda jak American Dream. A ja niedawno oglądałem film Moskwa nad rzeką Hudson. No ale to jest film z lat 80. Opowiada o Rosjaninie, który urwał się z wycieczki w USA i tam został. Pracował w różnych dziwnych miejscach i osiągnął sukces. Dziś już trudno myśleć o kręceniu takich filmów. Teraz wielu woli pojechać na Białoruś do Grodna i tam mieć swój Białorusian Dream.
bha
A ile dodatkowo jeszcze jest milionów nigdzie nie ujętych osób ze śmieciowego, szaro-czarnego rynku pseudo zatrudniania od wielu lat !

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki