Wierzyciele Gant Development złożyli wniosek o upadłość likwidacyjną spółki. W reakcji na te informacje akcje spółki mocno tracą.
Akcje dolnośląskiego dewelopera straciły dziś ponad 35% - najwięcej spośród wszystkich spółek notowanych na głównym parkiecie warszawskiej giełdy. To efekt złożenia przez wierzycieli spółki wniosku o upadłość likwidacyjną do VIII Wydziału Gospodarczego ds. Upadłościowych i Naprawczych Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej.
| »Co robić, gdy upada deweloper |
Jak wynika z naszych ustaleń, wniosek złożyło kilku obligatariuszy. Termin rozprawy został ustalony na 30 października 2013 r.
Po ponad 35-procentowym tąpnięciu, ceny akcji dewelopera spadły do najniższego w historii poziomu 0,73 zł.
Jeszcze w piątek spółka informowała o zbyciu akcji przez członka rady nadzorczej, a wcześniej o takim samym posunięciu przewodniczącego rady nadzorczej.
1 października ukazał się komunikat informujący o zmniejszeniu przez największego inwestora - Central Fund of Immovables - zaangażowania w akcje Ganta z 13,65 proc. do 5,17 proc. kapitału zakładowego.
Wcześniej Gant informował o kolejnym z rzędu przełożeniu terminu spłaty obligacji, tym razem na 9 października.
Zarząd w delegacji
Nie udało nam się uzyskać komentarza zarządu Gant Development. Według informacji podanych przez pracownika spółki, jej kierownictwo jest obecnie w delegacji.
/mz

























































