Japoński rząd podjął decyzję o przyspieszeniu remontu przestarzałych sieci kanalizacyjnych w kraju w odpowiedzi na śmierć kierowcy, którego ciężarówka wpadła do zapadliska spowodowanego przez pękniętą rurę – podała w czwartek agencja Kyodo.


Decyzja zapadła po skontrolowaniu w trybie pilnym ok. 5 tys. km rur o średnicy ponad 2 metrów w całej Japonii po tym głośnym w kraju wypadku, do którego doszło w miejscowości Yashio w pobliżu Tokio.
Plan, który ujawniła osoba zaznajomiona ze sprawą, ma zostać zatwierdzony jako część nowej rządowej strategii zapobiegania katastrofom, która będzie przyjęta w czerwcu. Remont sieci kanalizacyjnych ma zostać ukończony w 2031 r.
Całkowita długość rur kanalizacyjnych w Japonii wynosi ok. 500 tys. km.
Pod koniec stycznia na ruchliwym skrzyżowaniu w miejscowości Yashio powstało zapadlisko wywołane pęknięciem rury. Do dziury w ziemi wpadła ciężarówka. Ciało 74-letniego kierowcy odnaleziono dopiero trzy miesiące po zdarzeniu. Poszukiwania były utrudnione przez niestabilny grunt i ryzyko dalszego zapadania się terenu.
Japan trucker still stuck in sinkhole after 24 hours.
— AFP News Agency (@AFP) January 29, 2025
Emergency workers in Yashio city outside Tokyo rushed to the scene on Tuesday morning after a road caved in and a lorry plunged into the hole https://t.co/AtmKLuf5dX pic.twitter.com/TWS3IC3TCm
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ akl/