REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Ogródki działkowe na wagę złota. Jak zostać działkowcem i ile kosztuje prawo do działki?

Marcin Kaźmierczak2019-05-19 15:15, akt.2024-08-10 16:32redaktor Bankier.pl
publikacja
2019-05-19 15:15
aktualizacja
2024-08-10 16:32

Popyt na ogródki działkowe, który rośnie od czterech lat, osiągnął punkt kulminacyjny. Chętnych na kawałek zieleni w mieście jest więcej niż wolnych działek. Stawki za prawo do użytkowania biją kolejne rekordy sięgając nawet 350 tys. zł. Wyjaśniamy, w jaki sposób można zostać działkowcem i jakie opłaty trzeba ponieść, by cieszyć się „własnym” trawnikiem i altaną.

Ogródki działkowe na wagę złota. Jak zostać działkowcem i ile kosztuje prawo do działki?
Ogródki działkowe na wagę złota. Jak zostać działkowcem i ile kosztuje prawo do działki?
fot. Piotr Tumidajski / / FORUM

Jak zostać działkowcem?

Najprostsza i najtańsza droga, by zostać działkowcem i otrzymać do użytkowania mały kawałek ziemi w mieście lub na jego obrzeżach, to przejęcie prawa użytkowania od innego członka rodziny. To jednak luksus niewielu.

Prawo użytkowania można także nabyć, zgłaszając się do jednego z ponad 4,6 tys. ogrodów działkowych dysponujących ok. 900 tys. działek. Wolnych gruntów jest jednak jak na lekarstwo. 

Dodatkowo ich pula systematycznie się zmniejsza. Jak informują przedstawiciele okręgowych zarządów PZD, tradycyjnie wraz z wiosną rozdzwoniły się telefony od chętnych, by zostać działkowcem. Od trzech lat, a więc od pandemicznej wiosny 2020 r., telefonów jest więcej niż w poprzednich latach, a listy kolejkowe znacząco się wydłużyły.

Zgodnie z danymi lubelskiego okręgowego zarządu PZD w tamtejszych ogrodach działkowych listy kolejkowe wydłużyły się przeciętnie do ok. 70 osób. W ten sposób na nabycie prawa użytkowania można czekać latami.

Nabycie ogródka działkowego – koszty i opłaty

Co istotne, w ofertach dotyczących ogródków działkowych należących do ROD bardzo często pojawiają się informacje o ich „sprzedaży”. Nabywając działkę, warto pamiętać, że nie kupujemy jej na własność, a jedynie nabywamy prawo do jej użytkowania. Tereny ROD-u stanowią natomiast własność Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego lub stowarzyszeń ogrodowych. Umowa „kupna-sprzedaży” działki z dotychczasowym właścicielem jest niczym innym, jak przekazaniem prawa dzierżawy do danego terenu, co oznacza zmianę strony dotychczasowej umowy zawartej z ROD-em.

Do odstępnego dla poprzedniego działkowca trzeba doliczyć wpisowe i opłatę inwestycyjną. Jednak przy obowiązujących stawkach dodatkowe opłaty mogą nie robić wielkiego wrażenia.

Wpisowe, zgodnie ze statutem Polskiego Związku Działkowców, nie może przekroczyć wartości infrastruktury ogrodowej, która znajduje się na działce. Z kolei opłata inwestycyjna może wynieść maksymalnie 25 proc. minimalnego wynagrodzenia. Obecnie opłata inwestycyjna to maksymalnie 1075 zł - o 175 zł więcej niż w rok temu.

Opłaty za użytkowanie działki

Za użytkowanie działki będziemy musieli płacić raz w roku tzw. opłatę ogrodową. Jej wysokość zależy od metrażu działki. Może być też oparta o ryczałt powiększony w zależności od metrażu. W jej skład wchodzą najczęściej koszty partycypacyjne, za zarządzanie (najczęściej kilka lub kilkanaście groszy za mkw.), utrzymanie porządku i czystości, na zakup energii elektrycznej, cele publiczno-prawne (np. wywóz odpadów), remonty, konserwacje, cele gospodarcze i inwestycyjne.

Nabycie działki od innego działkowca

Umowa notarialna to najpopularniejszy sposób, aby zostać działkowcem. Kwota, za którą nabywamy prawo do użytkowania, to wynagrodzenie dla poprzedniego działkowicza za znajdujące się na działce nasadzenia, urządzenia czy altanę.

Po sporządzeniu umowy należy złożyć wniosek do zarządu danego ROD, który musi zatwierdzić przeniesienie praw do działki. Stowarzyszenie ogrodowe ma na to dwa miesiące. Może jednak odmówić zatwierdzenia przeniesienia praw do działki. Wskazuje wówczas inną osobę, na rzecz której może nastąpić takie przeniesienie. Osoba wybrana przez zarząd ROD musi złożyć oświadczenie o gotowości zapłaty na rzecz działkowca kwoty wskazanej we wcześniejszym wniosku.

Nabycie działki od zarządu ROD

W przypadku podpisania umowy dzierżawy działki nie trzeba udawać się do notariusza. Działkowicz prawa do działki uzyskuje z dniem podpisana umowy. Tego typu umowę z ROD może zawrzeć także małżonek działkowca, który żąda ustanowienia prawa do działki wspólnie ze współmałżonkiem, pod warunkiem, że nie posiada już prawa do innej działki.

Nabycie działki po zmarłym współmałżonku

Działka nie podlega dziedziczeniu. Po śmierci użytkującego ją działkowca jej dysponentem zostaje zarząd ROD. Zgodnie ze statutem PZD w skład masy spadkowej wchodzą nasadzenia, urządzenia znajdujące się na działce i obiekty – np. altana.

Pierwszeństwo w dochodzeniu praw do użytkowania działki po śmierci działkowca ma współmałżonek, który w ciągu 6 miesięcy od śmierci współmałżonka może złożyć oświadczenie, że chce skorzystać z tego prawa. Dopiero gdy nie złoży takiego wniosku, roszczenie o ustanowienie prawa do działki przechodzi na inne bliskie osoby – np. dzieci i wnuki, które na złożenie wniosku mają 3 miesiące.

Aby oszczędzić czasu na procedury, warto nabyć prawa do działki jeszcze za życia współmałżonka. W tym przypadku trzeba złożyć wniosek do zarządu ROD, po rozpatrzeniu którego podpisywana jest umowa dzierżawy działkowej.

Nabycie działki przez osobę bliską po zmarłym samotnym

W przypadku śmierci działkowca niepozostającego w związku małżeńskim prawo do działki mogą nabyć osoby bliskie – dzieci, wnuki, prawnuki, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa lub osoby pozostające z działkowcem w stosunku przysposobienia.

Aby nabyć prawo do działki po zmarłym, należy złożyć do zarządu ROD wniosek o zawarcie umowy dzierżawy działkowej. Musi to nastąpić nie później niż 6 miesięcy od dnia śmierci działkowca. Do umowy należy załączyć akt zgonu. Następnie, po upływie co najmniej 6 miesięcy od śmierci działkowca, podpisywana jest umowa z nowym dzierżawcą działki. W przypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych, o ustanowieniu prawa do działki zadecyduje sąd, który pod uwagę weźmie m.in. czy dana osoba korzystała działki razem ze zmarłym.

Jak zostać działkowcem?

Najprostsza i najtańsza droga, by zostać działkowcem i otrzymać do użytkowania mały kawałek ziemi w mieście lub na jego obrzeżach, to przejęcie prawa użytkowania od innego członka rodziny. To jednak luksus niewielu.

Prawo użytkowania można także nabyć, zgłaszając się do jednego z ponad 4,6 tys. ogrodów działkowych dysponujących ok. 900 tys. działek. Wolnych gruntów jest jednak jak na lekarstwo. 

Dodatkowo ich pula systematycznie się zmniejsza. Jak informują przedstawiciele okręgowych zarządów PZD, tradycyjnie wraz z wiosną rozdzwoniły się telefony od chętnych, by zostać działkowcem. Od trzech lat, a więc od pandemicznej wiosny 2020 r., telefonów jest więcej niż w poprzednich latach, a listy kolejkowe znacząco się wydłużyły.

Zgodnie z danymi lubelskiego okręgowego zarządu PZD w tamtejszych ogrodach działkowych listy kolejkowe wydłużyły się przeciętnie do ok. 70 osób. W ten sposób na nabycie prawa użytkowania można czekać latami.

Nabycie ogródka działkowego – koszty i opłaty

Co istotne, w ofertach dotyczących ogródków działkowych należących do ROD bardzo często pojawiają się informacje o ich „sprzedaży”. Nabywając działkę, warto pamiętać, że nie kupujemy jej na własność, a jedynie nabywamy prawo do jej użytkowania. Tereny ROD-u stanowią natomiast własność Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego lub stowarzyszeń ogrodowych. Umowa „kupna-sprzedaży” działki z dotychczasowym właścicielem jest niczym innym, jak przekazaniem prawa dzierżawy do danego terenu, co oznacza zmianę strony dotychczasowej umowy zawartej z ROD-em.

Do odstępnego dla poprzedniego działkowca trzeba doliczyć wpisowe i opłatę inwestycyjną. Jednak przy obowiązujących stawkach dodatkowe opłaty mogą nie robić wielkiego wrażenia.

Wpisowe, zgodnie ze statutem Polskiego Związku Działkowców, nie może przekroczyć wartości infrastruktury ogrodowej, która znajduje się na działce. Z kolei opłata inwestycyjna może wynieść maksymalnie 25 proc. minimalnego wynagrodzenia. Obecnie opłata inwestycyjna to maksymalnie 1075 zł - o 175 zł więcej niż w rok temu.

Opłaty za użytkowanie działki

Za użytkowanie działki będziemy musieli płacić raz w roku tzw. opłatę ogrodową. Jej wysokość zależy od metrażu działki. Może być też oparta o ryczałt powiększony w zależności od metrażu. W jej skład wchodzą najczęściej koszty partycypacyjne, za zarządzanie (najczęściej kilka lub kilkanaście groszy za mkw.), utrzymanie porządku i czystości, na zakup energii elektrycznej, cele publiczno-prawne (np. wywóz odpadów), remonty, konserwacje, cele gospodarcze i inwestycyjne.

Nabycie działki od innego działkowca

Umowa notarialna to najpopularniejszy sposób, aby zostać działkowcem. Kwota, za którą nabywamy prawo do użytkowania, to wynagrodzenie dla poprzedniego działkowicza za znajdujące się na działce nasadzenia, urządzenia czy altanę.

Po sporządzeniu umowy należy złożyć wniosek do zarządu danego ROD, który musi zatwierdzić przeniesienie praw do działki. Stowarzyszenie ogrodowe ma na to dwa miesiące. Może jednak odmówić zatwierdzenia przeniesienia praw do działki. Wskazuje wówczas inną osobę, na rzecz której może nastąpić takie przeniesienie. Osoba wybrana przez zarząd ROD musi złożyć oświadczenie o gotowości zapłaty na rzecz działkowca kwoty wskazanej we wcześniejszym wniosku.

Nabycie działki od zarządu ROD

W przypadku podpisania umowy dzierżawy działki nie trzeba udawać się do notariusza. Działkowicz prawa do działki uzyskuje z dniem podpisana umowy. Tego typu umowę z ROD może zawrzeć także małżonek działkowca, który żąda ustanowienia prawa do działki wspólnie ze współmałżonkiem, pod warunkiem, że nie posiada już prawa do innej działki.

Nabycie działki po zmarłym współmałżonku

Działka nie podlega dziedziczeniu. Po śmierci użytkującego ją działkowca jej dysponentem zostaje zarząd ROD. Zgodnie ze statutem PZD w skład masy spadkowej wchodzą nasadzenia, urządzenia znajdujące się na działce i obiekty – np. altana.

Pierwszeństwo w dochodzeniu praw do użytkowania działki po śmierci działkowca ma współmałżonek, który w ciągu 6 miesięcy od śmierci współmałżonka może złożyć oświadczenie, że chce skorzystać z tego prawa. Dopiero gdy nie złoży takiego wniosku, roszczenie o ustanowienie prawa do działki przechodzi na inne bliskie osoby – np. dzieci i wnuki, które na złożenie wniosku mają 3 miesiące.

Aby oszczędzić czasu na procedury, warto nabyć prawa do działki jeszcze za życia współmałżonka. W tym przypadku trzeba złożyć wniosek do zarządu ROD, po rozpatrzeniu którego podpisywana jest umowa dzierżawy działkowej.

Nabycie działki przez osobę bliską po zmarłym samotnym

W przypadku śmierci działkowca niepozostającego w związku małżeńskim prawo do działki mogą nabyć osoby bliskie – dzieci, wnuki, prawnuki, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa lub osoby pozostające z działkowcem w stosunku przysposobienia.

Aby nabyć prawo do działki po zmarłym, należy złożyć do zarządu ROD wniosek o zawarcie umowy dzierżawy działkowej. Musi to nastąpić nie później niż 6 miesięcy od dnia śmierci działkowca. Do umowy należy załączyć akt zgonu. Następnie, po upływie co najmniej 6 miesięcy od śmierci działkowca, podpisywana jest umowa z nowym dzierżawcą działki. W przypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych, o ustanowieniu prawa do działki zadecyduje sąd, który pod uwagę weźmie m.in. czy dana osoba korzystała działki razem ze zmarłym.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (26)

dodaj komentarz
kaka2002
Ciekawe skąd wicie, że właśnie teraz jest punkt kulminacyjny wzrostu cen a nie będzie np. za 4 lata ?
sterl
Nie można kupić prawa do działki ROD , to jest tylko dzierżawa i zawsze mogą ją wypowiedzieć , a altankę wycenić na 100 zł lub możesz ją zabrać, nawet jak ma 3 murowane pokoje i okna z podwójnymi szybami, wiem na pewno bo tak właśnie mi zrobili, a sąd uznał prawo właściciela czyli Zarząd ROD do swobodnego decydowania komu dzierżawi Nie można kupić prawa do działki ROD , to jest tylko dzierżawa i zawsze mogą ją wypowiedzieć , a altankę wycenić na 100 zł lub możesz ją zabrać, nawet jak ma 3 murowane pokoje i okna z podwójnymi szybami, wiem na pewno bo tak właśnie mi zrobili, a sąd uznał prawo właściciela czyli Zarząd ROD do swobodnego decydowania komu dzierżawi swoje działki. Wystarczy że zachorujesz i nie skosisz trawy to jest podstawa do twierdzenia że o nią nie dbasz i jej nie potrzebujesz , nawet jak skosisz ,a im większa i droższa altana tym łatwiej bo sprzedadzą swoim..
Przy cenie gruntów 3zł/1m2 przy Parkach Narodowych i koło uzdrowisk z prawem własności to czysty absurd inwestować i płacić rocznie tysiące za dzierżawę cudzej własności w zatrutym mieście. .
profesort
Kolejne mlaskanie o tzw. nieruchomościach, podgrzewanie apetytu na bycie panem na włościach...

ALE w Kraju Przywiślańskim praw własnościowych nie ma. I żaden z czytelników i piselników właścicielem żadnej nieruchomości nie jest, również i ja.
cwiara
A ja lubię spożywać, szczególnie na świeżym powietrzu, więc działka jest dla mnie ideałem. Zazwyczaj rano jest małpka (taka ćwiartunia, stąd mojak ksywka). Po pracy na działce, miło się napić, trochę pokopać, powygrzewać.
kriskul
Dziś szukałam info czy som orki które się żywią planktonem
Ostatnio widziałem w tel
A z Rodos to orka dla mięsożerców
Sama trawa to mit
Trzeba wiekzzej orki. Niż zwarzywsmi
Pozatym som nOrnice, turkucie, jak mokro slimakii czasem myszy
No i krety
Pozdrawiam Rodos walczące
To coś więcej niż Rodos greczace
Dziś szukałam info czy som orki które się żywią planktonem
Ostatnio widziałem w tel
A z Rodos to orka dla mięsożerców
Sama trawa to mit
Trzeba wiekzzej orki. Niż zwarzywsmi
Pozatym som nOrnice, turkucie, jak mokro slimakii czasem myszy
No i krety
Pozdrawiam Rodos walczące
To coś więcej niż Rodos greczace
Jest zabawa jest ;-)
tomasz_jk
Fajny duży dom można sobie na takiej działce wybudować i mieszkać cały rok.
brat_ramzesa
Domek do 35m2 powierzchni, w przypadku murowanego nie wyższy niż 5m, drewniany nie wyższy niż 4m. Co do mieszkania cały rok, to wg. regulaminu nie wolno, ale ludzie i tak mieszkają. Ważne, żeby był dostęp do wody i to przez cały rok, bo większość ROD-ów w zimie zakręca wodę.
andregru
Nie jesteś właścicielem tej działki
kaka2002
Wybudować możesz zgodnie z procedurami nawet pałac i to za państwowe ale tylko jeżeli jesteś Danielem, który wszystko może...

Powiązane: Rodzinne ogrody działkowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki