Strefy ochronne tworzone na potrzeby obronności, które nowym projektem ustawy chce ustanowić rząd, budzą obawy działkowców. Polski Związek Działkowców zaapelował o korektę przepisów, by nie dochodziło do wywłaszczeń – informuje serwis portalsamorzadowy.pl.


Zgodnie z projektem ustawy, który Rada Ministrów przyjęła jeszcze w kwietniu, tzw. strefy ochronne będą mogły być ustanawiane przez wojewodów. Taką możliwość przewiduje tzw. specustawa o obronności.
Rządowy projekt przewiduje możliwość wywłaszczeń w przypadku działek przewidzianych na inwestycje w obronność. W takim przypadku zastosowanie miałaby znaleźć uproszczona procedura wywłaszczenia, która zakłada przejmowanie terenów bez pełnych rekompensat uwzględniających jedynie amortyzację infrastruktury. Właśnie te zapisy budzą szczególne wątpliwości i obawy polskich działkowców.
O zmianę zapisów apelują przedstawiciele poszczególnych ogrodów. Polski Związek Działkowców w swoim stanowisku wskazuje z kolei na konieczność zapewnienia pełnych rekompensat, również odszkodowań za utracone nasadzenia, urządzenia i obiekty znajdujące się na działkach.
Co równie istotne, w przypadku ewentualnych wywłaszczeń, PZD oczekuje możliwości odtworzenia danego ogrodu działkowego na innym wskazanym przez daną gminę terenie i pokrycia kosztów „przeprowadzki".
Nie tylko strefy ochronne
Przypomnijmy, że to nie pierwsze problemy polskich działkowców w związku z ustanawianiem stref. Jeszcze tylko pół roku mają gminy, by uchwalić nowe plany ogólne, które wskażą przeznaczenie każdej piędzi ziemi w ich władaniu. Zastąpią one istniejące dotychczas studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Zgodnie z nowymi przepisami gminne grunty zostaną podzielone na 13 stref planistycznych, tj. strefa wielofunkcyjna z zabudową mieszkaniową wielorodzinną, komunikacyjna czy usługowa. Co istotne dla przyszłości ogrodów działkowych, będą się one mogły znaleźć w jednej w dwóch: strefie mieszkaniowej jednorodzinnej lub strefie zieleni i rekreacji.
To zdaniem Polskiego Związku Działkowców może otworzyć drogę do likwidacji tych ogrodów działkowych, które znajdą się w innych strefach. Problem może być szczególnie palący w największych miastach.
Przetrwanie ogrodów działkowych zależy teraz od działkowców. Władze poszczególnych ogrodów działkowych wciąż mogą bowiem wnioskować o stworzenie odpowiedniej strefy na gruntach, na których istnieje dany rodzinny ogród działkowy. Wniosek musi zawierać szczegółowe dane geodezyjne. Wzór wniosku przygotował Polski Związek Działkowców. Organizacja udostępnia także plany geodezyjne poszczególnych ROD-ów.
MKZ