Nadszedł czas na wykonanie pierwszego poważnego kroku inwestycyjnego — kroku obejmującego jedną z najważniejszych umiejętności każdego inwestora giełdowego, tzn. czytanie sprawozdań finansowych.Celowo przytoczyłem słowa Roberta Kiyosakiego z książki Mądre, bogate dziecko, ponieważ bardzo dobrze wpisują się one w koncepcję (…). Po co miałbyś w ogóle uczyć się czytać sprawozdania finansowe? Przecież można kupować akcje wyłącznie w oparciu o dane dostarczane przez wykresy, prawda? (…) Przedstawiają one opinię inwestorów o rynku, a nie fakty na jego temat. Inwestor to nie gracz i hochsztapler, tylko poważna osoba podejmująca konkretne decyzje, dlatego my potrzebujemy faktów, a nie opinii. Fakty można znaleźć w sprawozdaniach finansowych.
Umiejętność czytania sprawozdań finansowych jest konieczna z kilku powodów:
- W dzisiejszych czasach nie opłaca się być finansowym analfabetą.
- Wyboru inwestycji dokonuje się właśnie w oparciu o zawartość sprawozdań finansowych.
- Przedsiębiorca i założyciel biznesu wykorzystują sprawozdania finansowe do kontroli wyników finansowych prowadzonego biznesu.
- Bank przyznaje kredyt właśnie w oparciu o zawartość sprawozdania finansowego, którą niesamowicie dokładnie analizuje.
| Czy nigdy nie zdziwiło Cię, że żaden pracownik banku nie zadzwonił do Ciebie z ofertą świetnej okazji inwestycyjnej » |
Przykład 1
„Dziś sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie Agnieszki M., która jako główna księgowa firmy budowlanej w ciągu 3 lat przywłaszczyła 1 600 000 złotych. Dodatkowo odpowie za przestępstwa z zakresu księgowości i posługiwanie się fałszywym dokumentem.
Policjanci zatrzymali 37-letnią Agnieszkę M., która podejrzewana była o przywłaszczenie pieniędzy z firmy, w której pracowała.
Kobieta była główną księgową w spółce budowlanej. Zajmowała się wszystkim sprawami finansowymi, posiadała wszelkie możliwe upoważnienia. Jak się okazało, przez 3 lata prowadziła podwójną księgowość. W tym właśnie czasie przywłaszczyła 1 600 000 złotych. Kiedy właściciele firmy zorientowali się, co robiła ich pracownica, złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Policjanci od razu zajęli się sprawą. Po uzyskaniu stosownych ekspertyz z zakresu księgowości 37-latka usłyszała w prokuraturze zarzuty. Odpowie również za nieprawidłowe prowadzenie dokumentacji księgowej oraz posługiwanie się fałszywym dokumentem.
Na wniosek prokuratora dziś sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu kobiety”.
I kolejny przykład...
Przykład 2
| Powinieneś być świadom tego, co tak naprawdę mówi do Ciebie Twój makler » |
We wtorek sąd ogłosił wyrok w jej sprawie. Ewa K. nie przyszła na ogłoszenie wyroku. Prokuratura oskarżyła ją o to, że w ciągu pięciu lat przelała na swoje prywatne konta przeszło milion złotych, które formalnie miały niby trafić do ZUS. Wykorzystywała do tego podpisy elektroniczne szefostwa PUP.
Tydzień temu prokurator zażądał dla niej 4 lat więzienia oraz 10-letniego zakazu zajmowania stanowisk związanych z finansami w jednostkach rządowych i samorządowych. Wczoraj poznański Sąd Okręgowy skazał kobietę na 2,5 roku więzienia. Uwzględnił także powództwo cywilne okradzionego urzędu, któremu Ewa K. będzie musiała zwrócić przeszło milion złotych. Podczas procesu nie udało się ustalić, na co wydała pieniądze. Twierdziła, że na bieżące wydatki”.
Moje pytanie zatem brzmi — czy powyższych afer można było uniknąć? Oczywiście, że tak, pod warunkiem że przełożeni wspomnianych pomysłowych księgowych potrafiliby kontrolować ich pracę, wiedząc, jak czytać sprawozdania finansowe. W XXI wieku bycie analfabetą finansowym rzeczywiście jest kosztowne. Choćby ze zwykłej przezorności i po to, by nie pozwolić innym, żeby wystrychnęli Cię na dudka, powinieneś umieć czytać sprawozdania finansowe. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna jest umiejętność posługiwania się językami obcymi, natomiast czytanie sprawozdań finansowych wymaga nauczenia się innego języka — języka finansowego. Uważam, że poznanie języka finansów jest dzisiaj o wiele ważniejsze niż języka obcego. Zatem do dzieła.
*Artykuł stanowi fragment książki pt. Dlaczego Twój makler wolałby, żebyś TEGO nie wiedział? (Helion/Onepress 2012)























































