Oczekuje się, że gospodarka Indii - pomimo zawirowań wywołanych wojną Rosji na Ukrainie - wzrośnie w tym roku o niemal 7 proc. Trend prawdopodobnie utrzyma się, pomagając Indiom wyprzedzić Japonię i Niemcy, dzięki czemu kraj stanie się trzecią największą gospodarką świata - wynika z raportu Morgan Stanley i S&P Global. Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego dojdzie do tego przed 2028 rokiem.


W najnowszym, opublikowanym w grudniu, raporcie Banku Światowego stwierdzono, że Indie są stosunkowo dobrze przygotowane do przetrwania globalnych przeciwności w porównaniu z większością innych gospodarek rozwijających się. "Gospodarka Indii jest niezwykle odporna na pogarszające się warunki zewnętrzne" - stwierdził Auguste Tano Kouame, dyrektor krajowy Banku Światowego, publikując raport "Navigating the Storm".
Według Banku Światowego gospodarka Indii jest stosunkowo odizolowana - częściowo dlatego, że ma duży rynek wewnętrzny - i dlatego jest mniej narażona na negatywne wpływy zawirowań gospodarki światowej.
Szacuje się, że wzrost w nadchodzącym roku spadnie, ponieważ - podobnie jak wiele innych krajów - Indie również zmagają się z inflacją po gwałtownym wzroście światowych cen żywności i paliw. "Nawet jeśli gospodarka będzie stale rosnąć na poziomie około pięciu i pół lub sześciu proc., będzie to niezwykłe" - wskazał jednak Abhijit Mukhopadhyay, ekonomista z Observer Research Foundation w Nowym Delhi. "Indie są postrzegane jako miejsce, w którym nastąpi wzrost. Takie są oczekiwania i pierwsze tego oznaki już widzimy" - dodał.
Analitycy oceniają, że nowe możliwości będą otwierać się przed Indiami w miarę pogłębiania się napięć pomiędzy Chinami i USA. Podczas wizyty w New Delhi w zeszłym miesiącu sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych Janet Yellen zapowiedziała budowę bliższych więzi gospodarczych z Indiami.
"Stany Zjednoczone starają się odejść od krajów, które stanowią zagrożenie dla naszego łańcucha dostaw. W tym właśnie celu pogłębiamy integrację gospodarczą z zaufanymi partnerami handlowymi, takimi jak Indie" - powiedziała Yellen. (PAP)
jbw/ tebe/
























































