Pracodawcy zapowiadają kolejne zwolnienia grupowe w Polsce. Na koniec marca blisko 160 firm zadeklarowało redukcję zatrudnienia dotyczącą 17 tys. pracowników – podał Główny Urząd Statystyczny.


Na koniec marca bieżącego roku zadeklarowano wyższą niż przed miesiącem oraz wyższą niż przed rokiem liczbę zwolnień grupowych. Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że 159 zakładów zadeklarowało przeprowadzenie redukcji zatrudnienia. W jej wyniku zwolnienia obejmą 17 tys. pracowników, w tym 0,3 tys. osób z sektora publicznego.
W marcu ubiegłego roku GUS informował o zgłoszeniach otrzymanych od 152 zakładów pracy, dotyczących planowanych zwolnień 14,7 tysiąca pracowników. Oznacza to wzrost o 15,65 proc. w porównaniu do liczby osób, które miały być zwolnione w marcu poprzedniego roku.
Jednocześnie warto zauważyć, że stopa bezrobocia w Polsce utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie. W marcu 2024 r. wyniosła ona 5,3 proc., co oznacza spadek o 0,1 pp. w porównaniu do lutego br.
W pierwszym kwartale 2024 roku do urzędów pracy zgłoszono 283,9 tys. ofert zatrudnienia, tj. o 0,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku. W porównaniu z sytuacją sprzed roku zwiększyła się liczba ofert z sektora prywatnego (o 1,7 proc.), natomiast liczba ofert z sektora publicznego była mniejsza (o 6 proc.), podał GUS.
Pierwsze sygnały nadchodzących zwolnień grupowych pojawiły się pod koniec 2022 roku. Natomiast fala zwolnień rozpoczęła się na początku 2023 roku. Redukcje przeprowadziły w tamtym okresie koncerny motoryzacyjne m.in. Ford, brytyjska spółka telekomunikacyjna Vodafone, firmy technologiczne: Dell, Microsoft oraz Philips i Amazon.
DF






















































