Tylko w Autonomii Madrytu bez pracy jest 3 tysiące interinos. Bez ich pomocy szkoły muszą zmieniać programy zajęć, łączyć klasy a nauczyciele - pracować tygodniowo dwie godziny dłużej.
Straciliśmy nauczyciela od rysunku technicznego, przedmiot został wykreślony z zajęć, uczący się biologii nie będą mogli korzystać z laboratorium, bo zabrakło osoby do jego obsługi. Musimy też zamknąć bibliotekę, bo nie ma nauczyciela, który może się nią zająć - argumentuje dyrektorka madryckiej szkoły średniej.
Oprócz nauczycieli Madryckiej Autonomii, dziś protestują uczący w szkołach Nawarry i Galicji. Za tydzień odbędzie się dwudniowy strajk.
Źródło:IAR























































