Hiszpańska policja zwiększyła ochronę popularnych miejsc turystycznych, dworców i lotnisk oraz miejsc kultu. Po raz kolejny służby bezpieczeństwa zwróciły się o pomoc do społeczeństwa w informowaniu o podejrzanie zachowujących się osobach.
W tym roku Hiszpanię ma odwiedzić rekordowa liczba turystów. Od ponad roku w kraju obowiązuje czwarty, przedostatni stopień zagrożenia zamachami terrorystycznymi. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że po wydarzeniach we Francji dodatkową ochroną objęto najbardziej uczęszczane miejsca. Hiszpańskie MSW ujawniło, że obserwowane są też meczety i podsłuchiwanych jest kilkaset telefonów komórkowych, których właściciele są podejrzani o kontakty z dżihadem.
Policja liczy na pomoc społeczeństwa. Przypomina, że potencjalny terrorysta jest coraz trudniejszy do zlokalizowania. Nie jest fanatykiem religijnym, ale osobą słabą psychicznie, która łatwo poddaje się manipulacji. Wyznacznikiem jego szybkiej radykalizacji jest nagła zmiana zachowania.
W 2015 roku w Hiszpanii zatrzymano 187 dżihadystów. Na trop wielu z nich policja wpadła dzięki pomocy mieszkańców kraju.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Ewa Wysocka-Barcelona/mcm/wk
