Grupa Kino Polska TV odnotowała w II kwartale 2022 roku 8,7 mln zł zysku netto wobec 13 mln zł przed rokiem - podała spółka w raporcie. Wcześniej spółka szacowała zysk na 7,8 mln zł.


W I połowie 2022 roku grupa Kino Polska odnotowała przychody na poziomie 139,3 mln zł (wzrost 17,1 proc. rdr), wynik EBITDA to 57,3 mln zł (wzrost 4,9 proc . rdr.), zysk operacyjny na poziomie 26,5 mln zł, a zysk netto wyniósł 21,4 mln zł, co oznacza 10,9 proc. wzrost rdr.
Grupa szacowała wcześniej, że po pierwszych sześciu miesiącach 2022 r., wypracowała 138,6 mln zł przychodów, 24,6 mln zł zysku na działalności operacyjnej oraz 20,6 mln zł zysku netto.
Spółka podała w środę, że przychody z emisji zwiększyły się o 15,8 proc. rdr i stanowiły 50,8 proc. całkowitej sprzedaży grupy. Wpływy z reklam wzrosły o 15,2 proc. rdr, a ich udział w przychodach ogółem wyniósł 37,6 proc.
Przychody na rynkach międzynarodowych wyniosły 46,7 mln zł (wzrost o 17,3 proc. rdr) i stanowiły 33,7 proc. całkowitych przychodów grupy.
Rentowność netto grupy wyniosła 15,4 proc., wobec 16,3 proc. rok wcześniej. Marża EBITDA wyniosła 41,1 proc. wobec 45,9 proc. rok wcześniej.
Grupa powiększyła nadwyżkę finansową o 10,2 mln zł, zwiększając ją do 24,4 mln zł.
"Ze spokojem patrzymy na drugą połowę roku, która dla rynku telewizyjnego jest zwyczajowo lepsza niż pierwsze 6 miesięcy. Pomimo zewnętrznych zawirowań kondycja rynku reklamowego pozostaje niezachwiana. Notujemy pełne obłożenie slotów reklamowych w naszych kanałach. Ponadto nasze przychody z emisji zabezpieczone są długoterminowymi umowami. Dodatkowo bezpieczeństwo i stabilność finansową zapewnia nam także sprzedaż praw licencyjnych. Łącznie w pierwszej połowie tego roku, emisja i sprzedaż licencji, stanowiły 61 proc. przychodów grupy" - poinformował w komunikacie prezes Bogusław Kisielewski.
W I połowie 2022 roku łączna oglądalność kanałów grupy wyniosła 2,74 proc. (SHR%, All 16-59, live) i była niższa o 9,3 proc. rdr
"Wynik ten jest częściowo efektem zmiany standardu nadawania telewizji naziemnej. W II kw. widoczne było również zwiększone zainteresowanie widzów kanałami informacyjnymi, co wiąże się z wojną w Ukrainie, jednak skala tego zjawiska była mniejsza niż kwartał wcześniej. Na wynik oglądalności wpływa także ponowna dostępność innych niż telewizja form rozrywki po okresie pandemii" - podała spółka w komunikacie prasowym. (PAP Biznes)
seb/ gor/