REKLAMA

Glapiński: Ryzyko wystąpienia stagflacji w Polsce jest przesadzone

2022-06-20 17:22, akt.2022-06-20 18:06
publikacja
2022-06-20 17:22
aktualizacja
2022-06-20 18:06

Ryzyko stagflacji na razie jest przesadzone. W Polsce nie widać żadnych takich perspektyw, bo mamy wysoki wzrost - powiedział w wywiadzie dla Obserwatora Finansowego prezes NBP Adam Glapiński.

Glapiński: Ryzyko wystąpienia stagflacji w Polsce jest przesadzone
Glapiński: Ryzyko wystąpienia stagflacji w Polsce jest przesadzone
fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

Szef NBP był pytany m.in. o to, czy ryzyko stagflacji – już pojawiały się takie głosy – jest realne.

"Na razie jest przesadzone. W Polsce nie widać żadnych takich perspektyw, bo mamy wysoki wzrost. Ale w tych krajach Europy Zachodniej, gdzie wzrost zwykle w dobrej koniunkturze to jest 2 procent, góra 2,5, to oczywiście – tak, to jest możliwe. Szoki podażowe działają niekorzystnie po obu stronach. Działają niekorzystnie na podaż i działają niekorzystnie na drugą stronę. Mają to do siebie, że nie ma tu żadnych korzyści, z żadnego punktu widzenia" - powiedział.

"Polska jest, chwalić Boga, na razie w jakiejś takiej sytuacji innej, ale to wynika, proszę pamiętać, z naszej niższej zamożności. Coś za coś. My chcemy utrzymać to, żebyśmy się rozwijali dwa razy szybciej, mniej więcej, niż zachodnia Europa, a jednocześnie nie popaść w wysoką inflację. Inflacja powyżej 5 procent jest już destrukcyjna" - zaznaczył Glapiński.

Prezes mówił także o spodziewanym wzroście gospodarczym w tym roku i jego wpływie na bezrobocie.

"W przyszłym roku gospodarka częściowo wchłonie przez system cen, system nowych kosztów te szoki podażowe i te elementy wewnętrzne będą nabierały większej wagi. Chcemy, żeby one były maksymalnie stłumione. Ale nie możemy dojść do momentu, kiedy mrozimy gospodarkę zbyt bardzo, zbyt mocno. Nie możemy dopuścić, żeby pojawiło się duże bezrobocie. Żeby wzrost w ogóle został zatrzymany" - powiedział.

"Ale niewątpliwie ten wzrost z wysokiego pułapu, na którym jest w tej chwili, niewątpliwie zejdzie w tym roku do jakichś 4–4,5 – tak się szacuje. W przyszłym roku do jakichś 2,5–3. I na tym poziomie powinien już być. Już niżej schodzić nie można, bo wtedy grozi to bezrobociem" - ocenił. (PAP)

mmu/ skr/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (62)

dodaj komentarz
scuti1986
Polaczki są za durne na stagflację co jest największym fartem rządzącej komuny. W normalnym kraju jak jest inflacja to ludzie wychodzą na ulicę i w najlepszym przypadku obalają rząd, który ich okrada, a w Polszy poloczek szuka drugiego etatu albo bierze nadgodziny czyli godzi się na tyranie za miseczkę ryżu i myśli, że jest "zaradny".Polaczki są za durne na stagflację co jest największym fartem rządzącej komuny. W normalnym kraju jak jest inflacja to ludzie wychodzą na ulicę i w najlepszym przypadku obalają rząd, który ich okrada, a w Polszy poloczek szuka drugiego etatu albo bierze nadgodziny czyli godzi się na tyranie za miseczkę ryżu i myśli, że jest "zaradny"... Mentalność niewolników jest zbyt głęboko zakorzeniona w genach tego narodu
andregru
A kim ty jesteś ? Ruskiem ? Inflacja jest obecnie w wielu krajach w USA ludzie już wyszli na ulice ? Ten rząd jest do zmiany ale nie tylko z powodu inflacji .
-zbyszek1
Wszystko zaczyna się wcześniej. Przede wszystkim ludzie nie pozwolą stetryczałemu szaleńcowi, zwanemu niekiedy wizjonerem, dowodzącemu hałastrą przejąć ich państwa, sądów, służb, prokuratury, Trybunału itd. ale to ludzie, bo potomkowie chłopków pańszczyźnianych mający poddaństwo w genach dyktatury chamów pragną bo lubią być trzymani Wszystko zaczyna się wcześniej. Przede wszystkim ludzie nie pozwolą stetryczałemu szaleńcowi, zwanemu niekiedy wizjonerem, dowodzącemu hałastrą przejąć ich państwa, sądów, służb, prokuratury, Trybunału itd. ale to ludzie, bo potomkowie chłopków pańszczyźnianych mający poddaństwo w genach dyktatury chamów pragną bo lubią być trzymani krótko za mordy, bez chomąta źle się czują W następnej kadencji, jeśli lud dyktaturze da władzę, może nawet będą trzepać gawiedzi krzyże nahajką.
kw84
Będzie dokładnie odwrotnie co ten antyekspert mówi.
-zbyszek1
Myślisz racjonalnie ale wiary nie gaśmy.
anty12
Niech on już się schowa do nory i zamknie się na 4spusty. Mieliśmy mieć deflację a jest kosmiczna inflacja. Jakby go wymienić na małpę, nikty by nie zauważył różnicy w jakości podejmowanych decyzji.
friedens
Powinien dostać pomnik z napisem: Cudotwórca! Dostał zerowa inflację, którą zamienił w hiperinflację. Zrujnował zarówno kredytobiorców, jak i oszczędzających. Zeszmacił złotego.
-zbyszek1
Może i tym razem mówi do rzeczy ale kto te słowa przyjmie za dobrą monetę, kto potraktuje poważnie funkcjonariusza dyktatury chamów?
osiemgwiazd
Wystarczy na niego, Kaczyńskiego lub Suskiego z Sasinem spojrzeć i ich posłuchać przez max minutę, by zrozumieć, dlaczego Polska przy takich menedżerech jak oni musi upaść najpierw finansowo i gospodarczo, co już się stało, a potem politycznie jako samodzielny byt państwowy.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki