Geotrans, spółka działająca na rynku gospodarki odpadami, zamierza opublikować założenia nowej strategii jeszcze w tym półroczu. Nie wycofuje się z zamiaru przeniesienia notowań na główny parkiet GPW, ale na razie wstrzymuje realizację tego celu - powiedział w rozmowie z PAP Biznes prezes Geotransu Przemysław Weremczuk. Spółka nie widzi znaczących zagrożeń dla swojej działalności w wyniku pandemii.
"Większość celów ze strategii na lata 2017-2020 zostało spełnionych, obecnie pracujemy nad nową strategią, której założenia na kilka najbliższych lat zamierzamy opublikować w tym półroczu. Jedynym niezrealizowanym celem jest przeniesienie notowań na parkiet główny GPW" - powiedział prezes.
W jego ocenie, patrząc na sytuację na rynku, przeniesienie notowań nie wiązałoby się obecnie z dużą wartością dodaną, ale ponieważ spółka osiągnęła odpowiedni poziom kapitalizacji, droga do zmiany jest otwarta.
"Nie przewidujemy z tej okazji emisji akcji, nie potrzebujemy dodatkowych środków do realizacji strategii, raczej zmierza to w drugą stronę – dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami" - dodał Weremczuk.
Poinformował, że spółka podtrzymuje politykę dywidendową zakładającą przeznaczanie na wypłatę dla akcjonariuszy od 20 do 100 proc. zysku, a rekomendacja zarządu dotycząca dywidendy zostanie przedstawiona po publikacji raportu rocznego, która planowana jest na 20 maja.
„Główny bank finansujący działalność spółki daje nam zielone światło do wypłaty nawet 85 proc. zysku w formie dywidendy, a jeszcze rok temu mogliśmy wypłacić ok. 30 proc. zysku” - dodał prezes.
W 2019 r. spółka przeznaczyła na wypłatę dla akcjonariuszy z zysku oraz z kapitału zapasowego łącznie 1 mln zł, co dało 0,2 zł na akcję, a jak wynika z raportu za czwarty kwartał w całym 2019 r. spółka odnotowała zysk netto na poziomie 7,08 mln zł.
„Jesteśmy spółką usługową, o defensywnym charakterze, z lekkim bilansem oraz dużą nadwyżką gotówkową. Nasz model biznesowy nie zakłada dużych inwestycji capeksowych, dlatego możemy dzielić się z akcjonariuszami utrzymując prawie zerowe zadłużenie" - powiedział prezes.
Dodał, że Geotrans nie ma planów zmiany modelu działalności, chce natomiast go efektywnie rozszerzać poprzez dobudowywanie segmentów biznesowych i systematyczne zwiększanie zasięgu usług.
„Chcemy w tym roku zbudować kolejny filar naszego biznesu poprzez wykorzystanie obiektów, takich jak oczyszczalnie ścieków czy tereny rekultywowane, na potrzeby budowy farm fotowoltaicznych. Do tego celu wybraliśmy partnera, Columbus Energy. W maju rozpoczynamy dwa projekty pilotażowe i będziemy obserwować na ile to będzie dla Geotransu intratny biznes. Widzimy potencjał w tej współpracy i możliwość budowy nowej dużej skali biznesu, biorąc pod uwagę ilość naszych klientów i ich potrzeby energetyczne” - powiedział Weremczuk.
Prezes ocenił, że obecnie nie ma znaczących zagrożeń dla działalności Geotransu w związku z pandemią, a biznes rozwija się zgodnie z oczekiwaniami.
„Na razie nie widzimy znaczących zagrożeń dla naszej działalności w wyniku pandemii, wręcz przeciwnie – ze strony naszych klientów, głównie oczyszczalni ścieków, odczuwamy pozytywną presję na realizowanie kontraktów szybciej. Spółki wodno-kanalizacyjne chcą budować bufor na wszelki wypadek, bo przecież oczyszczalnie nie mogą przestać pracować" - powiedział.
„Wszystkie kontrakty realizujemy w normalnym trybie, nie notujemy opóźnień w realizacji płatności. Nie widzimy też oznak pogorszenia sytuacji, zarówno finansowej, jak i operacyjnej we wszystkich segmentach, w których działamy” - dodał prezes.
Odnosząc się do planowanych i wprowadzanych regulacji na rynku odpadów, jak np. elektronicznej Bazy Danych Odpadowych (BDO), prezes powiedział, że spółka w naturalny i ciągły sposób się do nich dostosowuje i mają one pozytywny wpływ na jej działalność, bo konkurencja się zmniejsza, a ceny usług rosną.
Prezes dodał, że Geotrans zasięgiem swojej działalności jest w stanie objąć cały kraj.
"Jeśli pojawią się kontrakty na terenie, na którym w danym momencie nie jesteśmy obecni, a są dla nas interesujące marżowo, to nie jest dla nas problemem udział w przetargu w jakimkolwiek miejscu w kraju" - powiedział prezes Weremczuk.
Geotrans funkcjonuje w czterech segmentach: zagospodarowania ustabilizowanych osadów ściekowych, kompostu nienormowanego, ubocznych produktów spalania oraz świadczy usługi rekultywacji terenów zdegradowanych. Spółka jest notowana na rynku NewConnect od 2015 r.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ ana/
