Assistance nie pomoże blisko domu? Przed podpisaniem polisy warto zwrócić uwagę na franszyzę kilometrową

Assistance to ubezpieczenie, które rodzimym kierowcom zwykle kojarzy się z dalszym wyjazdem zagranicznym. Podstawowym celem takiej polisy jest zabezpieczenie kierowcy podczas kłopotów w podróży. Jednak czasem problemy mogą pojawić się już na starcie wakacyjnej wycieczki.

Eksperci multiagencji ubezpieczeniowej Unilink sprawdzili, jak w przypadku dostępnych na rynku polis moto assistance (AS) wygląda tak zwana franszyza kilometrowa. Chodzi o rozwiązanie aktywujące ochronę z AS dopiero po pewnym oddaleniu się od domu.

Franszyza kilometrowa: ubezpieczyciele mają swobodę

Polisy assistance są ubezpieczeniami całkowicie dobrowolnymi, dlatego firmy ubezpieczeniowe mają swobodę w zakresie wyznaczania zasad ochrony. Chodzi tutaj również o minimalną odległość od miejsca zamieszkania kierowcy aktywującą ochronę z ubezpieczenia AS (w całości lub części).

„Informacje na temat wspomnianego dystansu znajdziemy między innymi w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Na podstawie OWU powstała właśnie tabela będąca częścią tego artykułu” - wyjaśnia Maciej Łoboz, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Kiedy ochrona z assistance zacznie działać

Wspomniana wyżej swoboda ubezpieczycieli w zakresie wyznaczania zasad franszyzy kilometrowej jest widoczna również w poniższej tabeli. To zestawienie przedstawia „odległościowe” zasady świadczenia ochrony z assistance przez jedenastu wybranych ubezpieczycieli z oferty Unilink SA. „Wszystkie analizowane firmy i marki ubezpieczeniowe poza dwiema przewidują franszyzę kilometrową w assistance, ale takie ograniczenie ochrony na ogół nie jest uciążliwe” - informuje Andrzej Prajsnar, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Warto zwrócić uwagę, że franszyza kilometrowa może obejmować jedynie zakwaterowanie w hotelu. „Jeżeli zakład ubezpieczeniowy ogranicza możliwość skorzystania z noclegu do zdarzeń, które miały miejsce minimum 20 kilometrów, a nawet 50 kilometrów od miejsca zamieszkania ubezpieczonego, to trudno uznać, że mamy do czynienia z istotnym ograniczeniem ochrony. Pamiętajmy, że franszyza kilometrowa przyczynia się do obniżenia składki assistance” - podkreśla Maciej Łoboz.

Zebrane informacje wskazują również, że kilometrowy wymiar franszyzy na ogół nie przekracza 50 kilometrów od miejsca zamieszkania ubezpieczonego, a często zdarzają się też mniej restrykcyjne ograniczenia (20 km lub 25 km). Postrzeganie franszyzy kilometrowej jako uciążliwości może oczywiście zależeć od tego, jak często i daleko podróżuje kierowca. „Co ważne, niektórzy ubezpieczyciele przewidują możliwość zmniejszenia lub nawet zredukowania tego ograniczenia do 0 km pod warunkiem dopłaty składki” - dodaje Andrzej Prajsnar.

Przy zakupie assistance liczą się również inne kwestie

Franszyza kilometrowa to oczywiście ważny, lecz nie jedyny aspekt ubezpieczenia assistance, na który warto zwrócić uwagę przy zakupie takiej polisy. Jeżeli chodzi o wartości wyrażane w kilometrach, to kluczowe wydają się też limity odległości holowania.

Dobry agent ubezpieczeniowy na życzenie klienta sprawdzi również inne aspekty - dotyczące na przykład okresu korzystania z samochodu zastępczego. „Dzięki pomocy takiego eksperta można nawet nabyć swoisty pakiet bezpiecznego turysty: nie tylko assistance, ale również ubezpieczenie turystyczne. Dlatego warto zawsze konsultować z agentem dostępne warianty polisy” - podsumowuje Maciej Łoboz.

Źródło: