Od kilku lat wyraźnie rośnie liczba przedsiębiorców w wieku powyżej 50 lat, szczególnie szybko liczba przedsiębiorców w wieku emerytalnym – wskazano w raporcie Banku Pekao. Według ekspertów oznacza to, że przed polskimi firmami rodzinnymi stoi zmiana pokoleniowa.


Bank Pekao zauważył w raporcie poświęconym sukcesji w polskich firmach rodzinnych, że polskie przedsiębiorstwa prywatne mają w przeważającej mierze charakter biznesów rodzinnych. W tej grupie jest ok. 2 mln mikrofirm, a także ok. 40 tys. podmiotów, które zatrudniają co najmniej 10 osób i prowadzą pełną sprawozdawczość finansową. Ta grupa w roku 2023 – jak wskazano w raporcie – osiągnęła rekordowe obroty na poziomie ok. 3,2 bln zł.
„Rodzime podmioty prywatne pod każdym względem stanowią główną siłę polskiego sektora przedsiębiorstw, przeważając nie tylko nad spółkami państwowymi, ale również obecnymi w Polsce filiami koncernów zagranicznych. W 2023 roku odpowiadały one za nieco ponad połowę łącznych przychodów firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników. Jak się okazuje, podmioty te są też ponadprzeciętnie zyskowne, posiadając ponad 60-proc. udział w zagregowanym wyniku netto sektora przedsiębiorstw” - poinformowano w raporcie Pekao.
Ekonomiści banku zaznaczyli, że ta grupa firm jest głównym pracodawcą w Polsce. 40 tys. małych, średnich i dużych firm z polskim kapitałem prywatnym daje zatrudnienie blisko 3 milionom pracowników, co stanowi udział na poziomie 52 proc. łącznego zatrudnienia przedsiębiorstw tej wielkości. Dalsze ponad 4,4 miliony pracujących skupiają firmy mikro, z czego co najmniej połowę stanowią ich właściciele.
Zaznaczono, że obszarem, w którym firmy z polskim kapitałem prywatnym wypadają wyraźnie poniżej przeciętnej są nakłady inwestycyjne. Stopa inwestycji jest tu niższa niż w firmach państwowych i zagranicznych; ich udział w inwestycjach sektora przedsiębiorstw wyniósł w 2023 roku około 42 proc.
Ekonomiści Pekao ocenili, że zbliża się zmiana pokoleniowa w polskich firmach rodzinnych, co wynika z faktu, że przedsiębiorcy zatrudniający pracowników robią się coraz starsi. Od kilku lat obserwowany jest wyraźny wzrost liczby takich przedsiębiorców w wieku powyżej 50 lat.
„Tylko pomiędzy 2017 a 2023 rokiem zwiększyła się ona o blisko 50 tysięcy, tj. o niemal 15 proc. Szczególnie szybko rośnie grupa przedsiębiorców w wieku emerytalnym (65 i więcej lat), którzy na przestrzeni dekady w większości zaprzestaną aktywnej działalności, przekazując prowadzenie swojego biznesu przedstawicielom młodszego pokolenia, profesjonalnym zarządcom czy potencjalnym nabywcom (lub też po prostu go zamykając). W minionym roku w naszym kraju działało około 45 tysięcy takich przedsiębiorców – o ponad 10 tysięcy (tj. o 30 proc.) więcej aniżeli 6 lat wcześniej” – poinformowano w raporcie.
Z danych zamieszczonych w publikacji wynika, że liczba przedsiębiorców mających między 50 a 64 lata wzrosła z 226 tys. w 2017 r. do 254 tys. w roku 2023. Z kolei liczba przedsiębiorców mających 65 lat i więcej wzrosła z 35 tys. w roku 2017 do 45 tys. w roku 2023.
„Cykl życia polskich firm prywatnych wkracza obecnie we wrażliwą fazę, a pierwsze pokolenie ich właścicieli szykuje się do przejścia na emeryturę. Dodatkowo, w przeciwieństwie do państw zachodnioeuropejskich, gdzie firmy rodzinne działają od kilku pokoleń, proces przekazywania pałeczki sukcesorom odbywać się będzie w zdecydowanej większości takich podmiotów po raz pierwszy w ich wciąż krótkiej historii” – wskazano w raporcie Pekao.
Według Banku Pekao niepewność co do dalszego losu przedsiębiorstwa i brak długookresowego planowania w tym zakresie może skutkować popadnięciem w swego rodzaju marazm, czy nawet impas decyzyjny. Zdaniem ekonomistów banku możliwe jest, że czynniki związane z sukcesją leżą „częściowo u podłoża relatywnie słabej aktywności inwestycyjnej firm z polskim kapitałem prywatnym”.
Oceniono, że starsi przedsiębiorcy, którzy nie mają realnego sukcesora o równie dużym zaangażowaniu w biznes, często koncentrują się na maksymalizacji zysków, przy mniejszej skłonności do działań ukierunkowanych na dalszy rozwój.
"W ostatnich kilkunastu latach polskie firmy prywatne zwiększały wprawdzie przychody wolniej niż obecne w Polsce koncerny zagraniczne, lecz jednocześnie rosły w tym zakresie wyraźnie szybciej niż przedsiębiorstwa państwowe. W ostatnim czasie osiągały one również wyższą przeciętną rentowność działalności. Z drugiej jednak strony notowały dużo słabszy wzrost nakładów inwestycyjnych zarówno od swoich zagranicznych, jak i państwowych konkurentów” – zauważono w raporcie.
Według ekspertów banku sukcesja w firmie rodzinnej bywa często niełatwa; zaledwie co piąty właściciel firmy rodzinnej uważa, iż nie ma problemów z wdrożeniem sukcesji.
"Jedną z najważniejszych przeszkód sukcesji w tradycyjnym wydaniu jest w ich przekonaniu rzeczywisty brak woli sukcesorów do przejęcia odpowiedzialności za zarządzanie przedsiębiorstwem. 85 proc. potencjalnych sukcesorów nie chce w przyszłości zarządzać firmą rodzinną. Jest to stanowisko zupełnie odmienne od tego prezentowanego przez nestorów, z których aż około 80 proc. chciałoby, aby ich sukcesorzy zarządzali w przyszłości rodzinnym biznesem. Z drugiej strony 60 proc. z nich uważa, że ich dzieci z różnych względów nie mają jeszcze ku temu wystarczających kompetencji” – zaznaczono w raporcie Banku Pekao.
autor: Marek Siudaj