Inwestycje, ustawa o inwestorze strategicznym i mikrotarcze dla najbardziej zagrożonych branż – tak będzie wyglądała kolejna odsłona polityki gospodarczej rządu w obliczu COVID-19 – mówi w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej" wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.


Emilewicz zapytana, czy rząd będzie kontynuował dotychczasową strategię wspierania gospodarki w ramach tarcz antykryzysowych, powiedziała, że powszechne programy, jak postojowe, zawieszenie opłacania składek na ZUS przez mniejsze firmy, czy pomoc z Tarczy Finansowej PFR powoli się kończą. "Firmy będą wspierane nie bezpośrednio przez transfery, ale przez działania rozkręcające koniunkturę tak, by miały zlecenia i mogły normalnie pracować" - wyjaśniła.
Dodała, że jej resort przygotował "punktowe minitarcze" dla niektórych branż szczególnie dotkniętych przez COVID-19. Jak mówiła, minitarcze mogłyby objąć branżę przewozów autokarowych, pilotów wycieczek i przewodników turystycznych, agentów turystycznych, organizatorów targów, kongresów i wystaw.
"Przedsiębiorcy wierzą, że najgorszy okres pandemiczny minął"
Polscy przedsiębiorcy wierzą w to, że najgorszy, najtrudniejszy okres pandemiczny mają już za sobą – powiedziała w poniedziałek w Nałęczowie (Lubelskie) wicepremier Jadwiga Emilewicz, powołując się na dobre dane dotyczące gospodarki w czerwcu.
„Czerwiec to pierwszy miesiąc od 11 marca, czyli od dnia kiedy wprowadziliśmy narodową kwarantannę, bardzo dobrych danych dla polskiej gospodarki. W ubiegłym tygodniu Główny Urząd Statystyczny podał, że w czerwcu liczba ofert pracy była wyższa niż liczba pracowników zwolnionych. To ponad 16 tys. nowych miejsc pracy, które czekają dzisiaj na Polaków” – powiedziała Emilewicz.
Jak dodała, dobre dane dotyczą także indeksu PMI, obrazującego optymizm inwestycyjny. „Widzimy wyraźnie, że polscy przedsiębiorcy wierzą w to, że najgorszy, najtrudniejszy okres pandemiczny mają już za sobą” – podkreśliła wicepremier.
W skali makro najważniejsze - podkreśliła - będą inwestycje publiczne. "Opozycja może sobie robić żarty z CPK, ale największym wyzwaniem jest to, by te duże projekty realnie i szybko uruchomić" - zauważyła.
Jej zdaniem ważne jest też to, by nie spadło tempo inwestycji zagranicznych. "Pracujemy właśnie nad ustawowym rozwiązaniem inwestora strategicznego (...). Przedsiębiorca, który spełnia pewne warunki, będzie mógł liczyć na pozamaterialne wsparcie strategicznych projektów inwestycyjnych o dużym znaczeniu dla polskiej gospodarki. Przyjmą one postać ułatwień proceduralnych, gwarantujących sprawne przeprowadzenie procesu inwestycyjnego" - poinformowała.
Szefowa MR podkreśliła również, że potrzebne jest wypracowanie politycznej zgody w sprawie transformacji energetycznej. "(...) w PiS nie ma wątpliwości co do kierunku działań. Jednak inaczej na sprawy patrzy nasz drugi koalicjant" - stwierdziła.
Na pytanie, czy w przypadku nawrotu epidemii jesienią rząd bierze pod uwagę kolejny lockdown państwa, odpowiedziała, że raczej będzie to powrót "do tych ograniczeń, które obywatele już znają, czyli: maseczki, rękawiczki, płyny dezynfekujące, być może ograniczenia ilościowe".
kmz/ je/