EBITDA Mangaty Holding za I kwartał 2023 r. wyniosła 40,8 mln zł wobec 41,2 mln zł analogicznym okresie 2022 roku - podała spółka w komunikacie prasowym. Wynik okazał się zbieżny z przewidywaniami analityków ankietowanych przez PAP Biznes, którzy oczekiwali 40,8 mln zł EBITDA.


Przychody grupy w I kw. 2023 roku wzrosły o 5,3 proc. do 277,3 mln zł. Analitycy spodziewali się 269,7 mln zł przychodów. Holding wypracował skonsolidowany zysk netto j.d. w wysokości 21,7 mln zł wobec konsensusu na poziomie 23 mln zł.
"Wypracowaliśmy rekordowy poziom kwartalnych przychodów. To już piąty kwartał z rzędu, w którym przychody przekraczają 250 mln zł. Sprzedażowo wchodzimy na nową trajektorię, biorąc jednak pod uwagę sytuację makroekonomiczną zakładamy pewną stabilizację biznesu. Pomimo wysokiej inflacji utrzymujemy dobrą rentowność" – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Leszek Jurasz, prezes spółki.
"W dłuższej perspektywie na popyt rynkowy we wszystkich segmentach operacyjnych holdingu wpłynąć mogą sygnały o spowolnieniu gospodarczym. Portfele zamówień w spółkach grupy nadal utrzymują się na bezpiecznych poziomach, jednak odnotowujemy przesunięcia w terminach zamówień klientów, a także spowolnienia w napływie nowych zamówień do realizacji" – dodał.
Mangata podała, że segment podzespołów dla motoryzacji i komponentów pozostaje najważniejszym segmentem sprzedaży Grupy, generując 56 proc. ogółu przychodów holdingu. Po trzech miesiącach 2023 r. spółki segmentu zwiększyły poziomy przychodów o 9,1 mln zł do kwoty 155,7 mln zł. Sprzedaż podzespołów do samochodów ciężarowych i dostawczych odpowiada za około 31 proc. przychodów ze sprzedaży segmentu, a sprzedaż podzespołów do samochodów osobowych stanowi około 27 proc. wypracowywanych w tym obszarze.
"W II kwartale i dalszej części 2023 roku przewidujemy wzrosty produkcji w branży automotive. Sygnalizowane spowolnienie oraz spadki na rynku energii, surowców, powodują także obniżenie poziomu zamówień z branż innych niż motoryzacja. Firmy, zwłaszcza z Niemiec, zintensyfikowały poszukiwania dostawców z obszarów o niskich kosztach energii czy robocizny, jak Indie czy Turcja. Mimo wielu wyzwań, spółki Grupy uruchamiają nowe projekty także w segmencie komponentów do samochodów elektrycznych, budując kompetencje w tej grupie wyrobów" – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Leszek Targosz, członek zarządu – dyrektor ds. strategii rynkowej spółki.
Poziom sprzedaż w segmencie elementów złącznych, reprezentowany przez spółkę Śrubena Unia, utrzymał się na takim samym poziomie jak w analogicznym okresie w 2022 r. i wyniósł 62,7 mln zł (62,9 mln zł w I kwartale 2022 r.). Wzrost cen sprzedaży zamortyzował niższy, w porównaniu do 3 miesięcy 2022 roku, wolumen sprzedaży.
W segmencie armatury i automatyki przemysłowej (pomimo ograniczenia sprzedaży na rynki rosyjski, białoruski oraz ukraiński) w I kwartale br. odnotowano wzrost sprzedaży o 8,7 proc. w stosunku do 3 miesięcy 2022 roku, do kwoty 58,4 mln zł. W ocenie spółki wysoki poziom dywersyfikacji produktowej (w zakresie armatury i odlewów) oraz geograficznej pozwolił na rozwój nowych kierunków sprzedaży. Podobnie jak w przypadku pozostałych segmentów, czynnikiem wpływającym na wartość przychodów ze sprzedaży były indeksacje cenowe wynikające z wyższych cen materiałów i energii.(PAP Biznes)
epo/gor/