Dotychczasowy poziom kursu złotego dawał równowagę, aprecjacja nie byłaby pożądana, ale Ministerstwo Finansów nie zamierza aktywnie działać w tym kierunku - poinformował dziennikarzy wiceminister finansów Jurand Drop.
"Zawsze jesteśmy neutralni wobec kursu jeśli chodzi o nasze działania. Kurs jest kształtowany pod wpływem sił rynkowych. Natomiast sam poziom kursu i sama aprecjacja - to co odczytujemy, to jest bardziej, jak zachowują się pary EUR/USD i to co się dzieje na rynku innych walut. Tutaj widzimy duży związek. Natomiast dotychczasowy poziom kursu dawał jakąś równowagę i akurat zawsze jest lepiej (ją - PAP) kontynuować i pewnie aprecjacja to nie jest coś, co byłoby pożądane, ale nie zamierzamy aktywnie (działać - PAP)" - powiedział Drop w kuluarach Europejskiego Forum Rynków Kapitałowych w Warszawie.
"Nie powiedziałbym, że (kurs PLN - PAP) szkodzi polskiej gospodarce. Eksporterzy funkcjonują przy jakimś poziomie kursu, oceniają dochodowość swojej działalności i potem dostosowują swoje zachowania. Rok temu mieliśmy (kurs - PAP) 4,40-coś, w tamtym roku mieliśmy 4,20-coś i to funkcjonowało. Ale znowu - zbyt silna waluta to nie jest najlepszy pomysł" - dodał.
tus/ pat/ gor/
