Amerykańska waluta błyskawicznie traci na wartości względem europejskiej, dzięki czemu dolar na polskim rynku kosztuje tyle samo, co w październiku. Kurs euro utrzymywał się bez większych zmian, kilka groszy powyżej 7-letniego minimum.
W piątek o 9:50 dolar kosztował 3,8364 zł i był o 2,2 grosza tańszy niż dzień wcześniej. Są to najniższe notowania pary dolar-złoty od końcówki września ubiegłego roku. Przez poprzednie dwa miesiące amerykańska waluta potaniała łącznie o blisko 30 groszy.
W ostatnich dniach obserwujemy bardzo dynamiczne osłabienie dolara w relacji do euro. Kurs EUR/USD, który jeszcze tydzień temu znajdował się poniżej 1,04, dziś o poranku wynosił 1,0850. Jak na główną parę walutową świata ruch o prawie pięć dużych figur w górę w zaledwie pięć dni to naprawdę bardzo dużo.
Tymczasem kurs euro do złotego pozostawał bez większych zmian na poziomie 4,1746 zł. Pod koniec ubiegłego tygodnia wspólnotowa waluta kosztowała nawet 4,1270 zł i była najtańsza od stycznia 2018 roku. Potem doszło do gwałtownej korekty, ale notowania eurozłotego nie powróciły powyżej 4,20 zł.
- Wydarzeniem makro piątku będą miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy za luty. Inwestorów po bardzo słabym raporcie ADP interesować będzie głównie stopa bezrobocia oraz ilość nowych miejsc pracy poza rolnictwem. Słabsze od oczekiwań dane mogłyby utrzymać globalną presję na dolara, choć w naszej opinii bliskość istotnych oporów na EUR/USD i krótkoterminowe, techniczne wykupienie tej pary sugerują spore szanse na wykształcenie w perspektywie kolejnych dni ruchu korekcyjnego - piszą w porannej nocie analitycy PKO BP.
- W przypadku głównych par ze złotym, na przełomie tygodnia oczekujemy stabilizacji kursów EUR/PLN i USD/PLN z ryzykiem testu odpowiednio okolic 4,18-4,19 i 3,88-3,90 – dodali eksperci PKO BP.
Warto odnotować też kontynuację średnioterminowego trendu osłabienia franka szwajcarskiego, który w czwartek był w relacji do złotego najsłabszy od maja ubiegłego roku. W piątek o poranku helwecka waluta byłą wyceniana na 4,3739 zł. Kurs funta brytyjskiego wynosił z kolei 4,9612 zł i był o półtora grosza niższy niż dzień wcześniej.
KK
