Współpracując z ZUS, kończymy prace nad optymalizacją i przystosowaniem systemów PUE ZUS-u do przyjmowania wniosków z banków. Za kilka dni klienci PKO Banku Polskiego będą mogli zalogować się do PUE ZUS za pomocą loginu i hasła z banku – mówi w rozmowie z Bankier.pl Adam Marciniak, dyrektor pionu rozwoju i utrzymania aplikacji w PKO Banku Polskim.
Wojciech Boczoń, Bankier.pl: Podczas Forum Technologii Bankowych ZBP sporo uwagi poświęcono zagadnieniom cyfrowej tożsamości oraz roli banków i administracji w pracach nad tzw. eID. Jak w praktyce może wyglądać wspomniana cyfrowa identyfikacja tożsamości?
Adam Marciniak, dyrektor pionu rozwoju i utrzymania aplikacji w PKO Banku Polskim: Chyba najprościej będzie porównać ideę eID z działającymi obecnie systemami płatności za internetowe zakupy. Gdy chcemy dokonać płatności, nie musimy wchodzić do banku, szykować przelewu, "przeklejać" numeru konta sklepu internetowego itd. Z kontekstu sklepu przechodzimy w kontekst banku, zatwierdzamy operację i wracamy do sklepu. W przypadku eID schemat może wyglądać podobnie, ale zamiast zlecać przelew będziemy w ten sposób potwierdzać tożsamość. Dzięki temu będziemy mogli realizować określone usługi w instytucjach, w których nigdy nie byliśmy zarejestrowani i nie zostawialiśmy tam swoich danych.
Czyli do e-administracji będziemy mogli logować się za pomocą loginu i hasła z banku?
Tak. Przy czym do różnych operacji mogą być potrzebne różne metody autoryzacji – mniej lub bardziej złożone. Do jednych wystarczy jedynie login i hasło, do innych konieczne będzie użycie dodatkowego narzędzia autoryzacyjnego dostarczanego przez bank. Na przykład do zawierania określonych umów czy składania oświadczeń woli.
Tak będzie wyglądać proces w przypadku banków. Jednak w ramach programu „Paperless, cashless Poland”, realizowanego przez ministerstwa cyfryzacji i rozwoju, jest mowa o federacyjnym modelu tożsamości. Założeniem tego modelu będzie współpraca także z innymi podmiotami, które mogą identyfikować klienta, np. z telekomami. Ich zweryfikowani klienci też mogliby potwierdzać dyspozycje np. poprzez sms czy mobile connect.
Pierwszy test w postaci wniosków 500+ już za nami. Kolejny krok to udostępnienie logowania do ZUS. Na jakim etapie są prace?
Pracujemy z ZUS-em nad przygotowaniem ich systemu do tego, by mógł przyjąć odpowiednio większy ruch, który nadejdzie od strony bankowości elektronicznej banków. Obecny system PUE był przygotowany do zupełnie innej skali i grupy użytkowników. W przypadku ZUS-u jesteśmy na etapie kończenia „tuningu systemu”. Testy przyjętych rozwiązań i współpracy pomiędzy naszymi systemami już się zakończyły. Po weekendzie majowym będziemy stopniowo uruchamiać połączenie do ZUS-u. Dzięki temu klienci będą mogli założyć konto w PUE ZUS i logować się do ZUS-u za pomocą danych umożliwiających im dziś dostęp do bankowości elektronicznej. Będzie to właśnie takie przekierowanie typu pay-by-ilnk między PUE ZUS a bankowością elektroniczną, w celu uwierzytelnienia tożsamości.
Co będzie mógł zrobić klient, który zaloguje się do PUE ZUS przez bankowość elektroniczną?
Będzie mógł wykonać wszystkie operacje, które może obecnie zrobić klient ZUS-u, który założył konto w PUE ZUS on-line lub w placówce. Na przykład zasięgać informacje o swoich składkach i koncie w ZUS.
Ile to będzie kosztowało?
To będzie bezpłatne.
Co z tego będą miały banki?
Rozważamy możliwość pobrania informacji z ZUS na przykład przy rozpatrywaniu wniosków kredytowych. Informacja o niezaleganiu za składkami istotnie wpłynie na decyzję kredytową wydawaną klientowi. Z drugiej strony pomoże bankom poprawić portfel i zwiększyć plany sprzedażowe.
Jak panu, jako bankowcowi, współpracuje się z administracją. Co było największym wyzwaniem?
Współpracuje się dobrze, bo jest chęć współpracy. Administracja przekonała się, że banki mają odpowiednią skalę, by budować cyfrowe społeczeństwo. Klienci nam ufają, bo u nas trzymają swoje pieniądze. Mamy doświadczenie w zarządzaniu e-klientem, a państwo może z e-klienta zrobić e-obywatela.
Chęć współpracy widać także po szybkim procesie wprowadzania poprawek do przepisów, które umożliwiają wdrażanie kolejnych zmian. Dobrym przykładem było właśnie udostępnienie wniosków o 500+. Administracja zdaje sobie sprawę, że bez banków trudno będzie zbudować skalę i zrobić z e-administracji usługę powszechną. Dobrze widać to też na liczbach. Za pomocą profilu zaufanego w ZUS w ciągu miesiąca wpłynęło tylko 8 tys. elektronicznych wniosków z programu rodzina 500+. Przez systemy bankowe przeszło natomiast blisko pół miliona.
8,9 mln osób pobiera świadczenia z ZUS-u lub KRUS-u

W marcu 2016 roku emerytury bądź renty pobierało 8894 tys. osób – podał GUS. To odrobinę więcej niż rok temu. Przeciętna emerytura i renta pobierana z ZUS-u wyniosła 2083 zł brutto, 60 zł więcej niż w I kw. 2015 roku.
Jaką rolę w całej e-administracji może odegrać polska karta?
Pomysłów na polską kartę jest wiele. Ważne jest natomiast to, by nie był to jedynie instrument płatniczy, ale także pakiet usług czy funkcji przydatnych obywatelowi w codziennych kontaktach np. ze służbą zdrowia. Polską kartę trzeba rozumieć szeroko, jako projekt zdigitalizowany, który niekonieczne jest przypięty do samego plastiku.
Dziękuję za rozmowę.

















































