W raporcie zatytułowanym "Fatalny moment na kupno" czytamy, że "Za wyjątkiem jedynej pozytywnej wiadomości - KGHM zanotuje zysk netto w wysokości 2,9 mld zł w roku 2008 - na nieostrożnych inwestorów czekają wyłącznie negatywne niespodzianki".
"Ogromne nakłady inwestycyjne w latach 2009-12 zniwelują dodatni FCF na wiele lat, podczas gdy pozytywne skutki tego programu na wyniki finansowe KGHM nadal pozostają dla nas niejasne. Oszczędności w roku 2009 są niepewne, silne podwyżki kosztów energii gwarantowane, spory ze związkami zawodowymi nierozstrzygnięte, a najważniejszy pomysł zarządu dotyczący wynajęcia zewnętrznego konsultanta pomagającego w ograniczaniu kosztów powinien zabrzmieć jak głośny sygnał alarmowy dla inwestorów".
Analitycy przewidują, że poprawa globalnej koniunktury opóźni się co najmniej do 2010 r., co spowoduje spadek cen miedzi. Zysk EBIT i netto w 2009 roku mogą zmniejszyć się sześciokrotnie r/r, przypuszczalnie przechodząc w straty w kolejnym roku.
25 listopada - we wtorek, w dniu publikacji raportu, kurs akcji KGHM wynosił 24,66 zł, a w czwartek o 11.10 wynosił 28,5 zł.
Źródło: PAP/Bankier.pl