Święto Zakochanych, hucznie obchodzone w całym świecie, a od dobrych kilkunastu lat także w Polsce wymaga specjalnej oprawy.
14 lutego to z pewnością jeden z ulubionych dni restauratorów, właścicieli kin, kawiarni, kwiaciarni oraz sklepów mających w swej ofercie okolicznościowe maskotki. Wszyscy oni mogą bowiem liczyć tego dnia na specjalne zyski. Ale nie należy zapominać, iż oprócz czysto materialnych hołdów wybranki oczekują tego dnia także niepowtarzalnego klimatu, a miłosne wyznania nigdy nie brzmią lepiej, niż w Dniu św. Walentego.

Natchnieniem do sformułowania najgłębszych wyznań może stać się opublikowana niedawno przez PWN pozycja "Czułe słówka, czyli słownik afektonimów". Słownik po raz pierwszy zbiera i prezentuje polskie afektonimy, czyli intymne przezwiska funkcjonujące pomiędzy kochankami, małżonkami i osobami pozostającymi w bliskich relacjach.
Czułość można wyrażać różnie, ale są słowa do tego przeznaczone: kochanie, misiu, kotku, skarbie, aniołku, słoneczko... A także mniej znane: bąbelku, bobasku, borsuczku, cukiereczku, brzydalu, bestio moja... Publikacja zawiera ponad 500 afektonimów zilustrowanych autentycznymi przykładami użycia wziętymi z blogów, forów internetowych i z literatury.
źródło: PWN