REKLAMA
TYLKO NA BANKIER.PL

Czarne chmury nad Michałem Kamińskim? Marszałek z PSL spotykał się z Bielanem i Hołownią

2025-07-17 08:41
publikacja
2025-07-17 08:41

Jestem spokojny o lojalność Michała Kamińskiego - stwierdził w czwartek lider PSL, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, deklarując, że ludowcy nie będą wycofywali swojej rekomendacji dla Kamińskiego jako wicemarszałka Senatu.

Czarne chmury nad Michałem Kamińskim? Marszałek z PSL spotykał się z Bielanem i Hołownią
Czarne chmury nad Michałem Kamińskim? Marszałek z PSL spotykał się z Bielanem i Hołownią
fot. M. Józefaciuk / / Senat RP

Kosiniak-Kamysz w TVN24 był pytany o wicemarszałka Senatu z ramienia PSL Michała Kamińskiego, m.in. w kontekście jego udziału w spotkaniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i marszałka Sejmu Szymona Hołowni w prywatnym mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. Dodatkowo w środę marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oceniła, że Kamiński nie powinien dalej pełnić swojej funkcji w Senacie i wskazywała m.in. na nieusprawiedliwione nieobecności Kamińskiego podczas posiedzenia Izby.

- Jestem spokojny o lojalność Michała Kamińskiego - odpowiedział Kosiniak-Kamysz, dodając, że PSL nie będzie wycofywał swojej rekomendacji dla wicemarszałka Senatu. - My nie będziemy żadnych wniosków tutaj składać - podkreślił lider PSL.

Kosiniak-Kamysz zaprzeczył też, by Kamiński był na spotkaniu z Kaczyńskim i Hołownią w jego imieniu. Przedstawiając zaś „dowód na lojalność” Kamińskiego, lider PSL przypomniał, że jest on parlamentarzystą, który w trudnym momencie uratował klub parlamentarny PSL. - Kiedy PiS nas próbował rozwalić, to pierwszy przyszedł do nas Michał Kamiński i udzielił nam wsparcia, żeby ratować klub parlamentarny. Ja o tym bardzo dobrze pamiętam. (...) Bez tego byśmy pewnie nie dotrwali do kolejnych wyborów - przypomniał lider ludowców.

Pytany o krytykę Kamińskiego przez Kidawę-Błońską szef PSL ocenił, że to wynika z emocji, które narosły wokół ich interpersonalnych kontaktów. - Na pewno trzeba to usprawnić. Na pewno jeżeli są kwestie do wyjaśnienia, to trzeba je powyjaśniać. Oczywiście, że tak. I tutaj jestem bardzo otwarty, żeby tę współpracę przywrócić na normalne tory - powiedział Kosiniak-Kamysz, deklarując chęć współpracy z Kidawą-Błońską, by znaleźć dobre rozwiązanie w tej sprawie.

Lider PSL pytany o pierwsze z dwóch spotkań Hołowni z Kaczyńskim, które odbyło się u Bielana 10 czerwca i bez udziału Kamińskiego, odpowiedział, że dowiedział się o nim po fakcie. - Szymon Hołownia jest marszałkiem Sejmu, prowadzi rozmowy z różnymi środowiskami. Zresztą taki ma styl bycia w polityce, wyjaśnił to (...). Rozmawialiśmy o tym na spotkaniach koalicyjnych. Pan marszałek powiedział, że on jest zawsze za tym, żeby prowadzić dialog, rozmawiać. To jest jego sprawa - podsumował Kosiniak-Kamysz.

Na początku lipca Radio Zet i „Newsweek” podały, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu jednego z europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana. Do mieszkania Bielana - jak ustaliły media - przyjechał m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według medialnych doniesień jednym z uczestników spotkania był również Michał Kamiński.

O tym, że Kamiński może stracić funkcję wicemarszałka Senatu mówiło się już wcześniej, po tym jak w połowie kwietnia oskarżył marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską o to, że kierowcy służbowi mieli dostać polecenie „donoszenia” na niego i innych wicemarszałków. Kidawa-Błońska zaprzeczyła wówczas tym doniesieniom, wskazując, że informacje o nieobecnościach i chorobach, o których mówił Kamiński, były potrzebne do organizacji pracy kierowców. Ostatecznie Kamiński przeprosił Kidawę-Błońską za swoje wcześniejsze oskarżenia.

W środę Kidawa-Błońska powiedziała na porannym briefingu przed rozpoczęciem posiedzenia Senatu, że straciła zaufanie do Kamińskiego oraz że - jej zdaniem - nie powinien on już pełnić funkcji wicemarszałka Izby. Wskazywała m.in. na nieusprawiedliwione nieobecności Kamińskiego podczas posiedzenia Senatu. Na porannym briefingu mówiła m.in., że Kamiński - wbrew wcześniejszym ustaleniom - nie będzie prowadził obrad, ponieważ nie wie, czy polityk będzie w nich uczestniczył. (PAP)

nno/ rbk/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (4)

dodaj komentarz
samsza
Pani reprezentująca partię, której członkowie codziennie robią wszystkim wokół burzę i histerię oburzenia, sama nie jest w stanie znieść jednego incydentu. Pan wątpliwości zgłosił, wyjasnił i potem przeprosił.
"A mnie za te 40 lat to ni k... nie przeprasza." - Bohdan Smoleń.
prawnuk
Trochę to dziwne. Bardzo zmieniłem zdanie o panu Kamińskim. Ale wydaje sie, że ciągle dysponuje podstawową przyzwoitością - by wstać i powiedzieć - reprezentują tych o których kręciłem filmiki - czyli PiS
tomitomi
możesz podać rękę zagubionym , ale nie zdrajcom !!

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki