REKLAMA
NA ŻYWO

„Chiński zastrzyk” podniósł nowojorskie giełdy

2020-02-04 22:20
publikacja
2020-02-04 22:20

Epidemia? Jaka tam znowu epidemia, skoro mamy banki centralne pompujące pieniądze w rynki finansowe na epicką skalę. Takie myślenie zapewne przyświecało inwestorom, którzy we wtorek kupowali akcje, prowadząc do silnego odreagowania po piątkowej przecenie.

„Chiński zastrzyk” podniósł nowojorskie giełdy
„Chiński zastrzyk” podniósł nowojorskie giełdy
fot. orhan akkurt / / Shutterstock

Mimo że panika związana z ekspansją chińskiego koronawirusa (ponad 20,7 tys. oficjalnie potwierdzonych chorych i 427 zgonów) zatacza coraz szersze kręgi, to na Wall Street zaczął dominować entuzjazm. Po pierwsze, bo inwestorzy pamiętają, że poprzednie tego typu zarazy okazały się w sumie niewielkim zagrożeniem i mimo przejściowego wpływu na aktywność gospodarczą nie zmieniały trendów na rynkach akcji.

A po drugie, bo wciąż mocny jest kult banków centralnych. W cenach kontraktów terminowych na stopę funduszy federalnych wliczone są już dwie obniżki do końca 2020 roku. Na wyceny aktywów finansowych pozytywnie podziałała też informacja, że Ludowy Bank Chin wpompował w system 1,7 bln juanów brutto (po uwzględnieniu zapadających pożyczek było to „tylko” 400 mld CNY).

W takich to okolicznościach na rynek wrócili nieśmiertelni „łapacze dołków”, bezrefleksyjnie kupujący akcje nawet po najmniejszym, kilkuprocentowym spadku indeksów. Giełdy w Azji rosły w różnym tempie, ale przeważnie o ponad 1% ale mniej niż 2%. Indeksy w Europie zgodnie zyskały po 1,5-1,8%. A w Ameryce S&P500 poszedł w górę o 1,50% i ponownie znalazł się w pobliżu 3300 punktów. A więc już bardzo blisko styczniowych rekordów wszech czasów. Nasdaq urósł o 2,09%, poprawiając w ten sposób historyczny rekord. Dow Jones zwyżkował o 1,43%. Były to najsilniejsze wzrosty od sześciu miesięcy, czyli od sierpnia 2019 r.

Kompletne szaleństwo trwało na akcjach Tesli, gdzie mamy do czynienia z wyciskaniem posiadaczy krótkich pozycji (ang. short squeeze) na rzadko spotykaną skalę. Tylko we wtorek spółka Elona Muska urosła o niemal 14%, powiększając tegoroczna zwyżkę do 111,8%. Produkująca ledwie kilkaset tysięcy aut rocznie i nieprzynosząca regularnych zysków Tesla jest obecnie wyceniana wyżej niż jakikolwiek inny koncern motoryzacyjny poza Toyotą.

O 2,5% przeceniono walory Alphabetu (dawny Google), który rozczarował inwestorów poziomem przychodów kwartalnych. Ale generalnie trwający sezon wynikowy wypada nieco lepiej od oczekiwań. Jak dotąd zyski spółek z indeksu S&P500 są o 1,6% wyższe niż rok wcześniej – wynika z danych Refinitiv. Tymczasem na początku stycznia analitycy spodziewali się niewielkiego spadku kompanijnych zysków.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (7)

dodaj komentarz
pc1974
Panie Krzysztofie od kilku lat nieustannie nas pan w straszy w tych komentarzach apokalipsom i krachem a rynek amerykański ciągle jedzie do góry , robi pan to samo co trader21 ....dobrze że nie brał pan shortów na Teslę po 280. Więcej optymizmu Panie Krzysztofie. Zapraszamy na stronę Long i do zarabiania hajsu z hossy!
kimdzongtusk
Nie chodzi o smiertelnośc wirusa, bo ta nie jest duża. Chodzi o straty gospodarcze spowodowane zatrzymaniem produkcji w Chinach.
Tesla ma większa kapitalizację niz VW, Apple niż cały DAX w skład którego wchodzą najlepsze niemieckie przemyslowe firmy na świecie. Na rynkach, a zwłaszcza w USA jest bańka i jeśli takie spółki jak
Nie chodzi o smiertelnośc wirusa, bo ta nie jest duża. Chodzi o straty gospodarcze spowodowane zatrzymaniem produkcji w Chinach.
Tesla ma większa kapitalizację niz VW, Apple niż cały DAX w skład którego wchodzą najlepsze niemieckie przemyslowe firmy na świecie. Na rynkach, a zwłaszcza w USA jest bańka i jeśli takie spółki jak Tesla sa tak pompowane tzn. że jest to ostatnia fala wzrostów 12-letniej hossy. Banki Centralne gotują nam kryzys, jakiego jeszcze nie było.
U nas CD bedzie miało niedługo kapitalizację jak pozostale, zsumowane 19 spółek z WIG20 :-)
silvio_gesell
„Jaka tam znowu epidemia, skoro mamy banki centralne pompujące pieniądze w rynki finansowe na epicką skalę.”

Nie, po prostu śmiertelność wirusa poza Hubei jest znikoma. Wirus zmutował i jest niegroźny.
szeregowy_forumowicz
Też ma nadzieję że śmiertelność będzie niska i nazbierasz na pozew. Bo inaczej płacić niestety będzie musiał ktoś z twojej rodziny.
mooooo
Nawet nie straszne ze sklepy Macy,s zamykają budynki administracyjne i zwalniają z nich ponad 700 osób
shiace
„Potrafię policzyć ruch gwiazd, ale nie ludzkie szaleństwo ” I. Newton
staryznajomy
Jak to tam jepnie to ino siwy dym haha

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki