Chiński program kosmiczny nabiera tempa. Niedawno ogłoszono, że już za 5 lat - na 100-lecie komunistycznej partii Chińczycy wyślą na Marsa łazik, który zbada powierzchnię czerwonej planety. Teraz ogłoszono ambitniejsze plany - załogowej misji na Księżyc.


Chińczyk ma być kolejnym astronautą, czy jak przyjęło się mówić w Państwie Środka tajkonautą, który wyląduje na srebrnym globie. Ten cel ma zostać zrealizowany do 2036 roku. Już za dwa lata na powierzchni Księżyca wylądować ma chiński łazik kosmiczny. W ciągu najbliższych 5 lat podobny osiągnąć ma powierzchnię Marsa.
Chiński program kosmiczny jest niezwykle ambitny. W 2003 roku Chiny stały się trzecim po USA i Związku Radzieckim krajem, który wysłał człowieka w Kosmos. Rozwój programu kosmicznego budzie jednak zaniepokojenie innych państw. Pekin testuje m.in. broń, która będzie mogła niszczyć satelity.
Amerykański Kongres zakazał NASA współpracy z chińskimi instytucjami.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin /łp