REKLAMA

Chcą zakazu hodowli zwierząt na futra. Aktywiści przyszli do Kancelarii Premiera

2025-02-14 13:39
publikacja
2025-02-14 13:39

Ok. 10 tys. kartek podpisanych przez zwolenników wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra, dostarczono do kancelarii premiera w ramach akcji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki i Fundację Viva!. Aktywiści domagają się od premiera działania na rzecz nowelizacji prawa o hodowli zwierząt.

Chcą zakazu hodowli zwierząt na futra. Aktywiści przyszli do Kancelarii Premiera
Chcą zakazu hodowli zwierząt na futra. Aktywiści przyszli do Kancelarii Premiera
/ Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!

Stowarzyszenie Otwarte Klatki i Fundacja Viva! Akcja Dla Zwierząt zorganizowały w piątek konferencję prasową "Walentynki dla zwierząt". Podczas wydarzenia do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dostarczyli ok. 10 tys. kartek podpisanych przez zwolenników wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra. Wypełniły je osoby uczestniczące w wydarzeniach organizowanych przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki i Fundację Viva! oraz uczniowie zainteresowanych szkół.

"Jesteśmy tutaj dzisiaj, ponieważ wierzymy, że 2025 rok to będzie rok, w którym politycy w końcu dotrzymają obietnic składanych polskiemu społeczeństwu. Premier Donald Tusk deklarował szybkie odesłanie do historii tego - jak sam określił - nieludzkiego przemysłu (futrzarskiego - PAP). Jesteśmy tu dzisiaj, żeby mu o tej obietnicy przypomnieć" - powiedziała Anna Iżyńska-Tymoniuk ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Dodała, że do Sejmu trafił projekt ustawy dot. zakazu hodowli zwierząt na futra. Projekt, autorstwa posłanki Zielonych (KO) Małgorzaty Tracz, czeka na procedowanie. Został złożony 14 czerwca ub.r.. Posłanka przygotowała go wspólnie z fundacjami Viva! i Otwarte Klatki.

"Za ogólnounijnym zakazem hodowli zwierząt na futra opowiada się większość państw Unii Europejskiej. Obecnie 21 państw członkowskich wdrożyło bardziej rygorystyczne przepisy w tej kwestii lub wprowadziło częściowy lub całkowity zakaz hodowli zwierząt na futra. Mamy nadzieję, że Polska jak najszybciej dołączy do tego grona i stanowczo sprzeciwi się okrutnej praktyce hodowania zwierząt na futra" - powiedziała Hanna Kłosińska z Eurogroup for Animals.

Głos zabrał także były prezes British Fur Trade Association Mike Moser. Przez 11 lat pracował w przemyśle futrzarskim, obecnie działa na rzecz zakazu importu futer do Wielkiej Brytanii i ograniczenia hodowli zwierząt na futro w Europie. Jak przekazał, w czasie pracy w tej branży stracił przekonanie co do etyki handlu futrem. "Nie mogłem i nie chciałem dalej go (przemysłu futrzarskiego - PAP) bronić, więc zrezygnowałem" - wskazał.

W swojej wypowiedzi Moser zwrócił się do premiera Donalda Tuska.

"Proszę, niech pan się nie da zwieść twierdzeniu, że zwierzęta na polskich fermach futrzarskich są chronione przez przepisy o dobrostanie zwierząt czy systemy certyfikacji. Kiedyś też w to wierzyłem, ale miałem okazję przekonać się, jak wiele zwierząt cierpi na fermach, i zdałem sobie sprawę, że byłem w błędzie" - powiedział.

Dodał, że w jego ocenie przepisy regulujące hodowlę zwierząt na futra są przestarzałe, nieskuteczne i nie spełniają swojej roli. "Jest tylko jeden sposób, by zagwarantować, że to okropne znęcanie się nad zwierzętami i ich cierpienie dobiegną końca w Polsce – i jest nim zamknięcie wszystkich polskich ferm futrzarskich" - podkreślił aktywista.

W 2020 r. w Polsce funkcjonowało 810 ferm zwierząt futerkowych, najwięcej - 263 fermy - zlokalizowanych było w woj. wielkopolskim. Z rejestru ferm zwierząt mięsożernych Głównego Inspektoratu Weterynarii z początku 2024 r. wynika, że tych ferm było 360, choć część z nich od kilku lat jest zawieszona, a niektóre fermy rejestrują zwierzęta różnego gatunku jako osobne gospodarstwo. (PAP)

zs/ agz/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
rafal-rolnik
ZA OKNEM DZISIAJ -15 STOPNI NIEMA TO JAK CIEPŁE EKOLOGICZNE NATURALNE FUTRO ,POZA TYM KOBIETY FUTRACH WYGLĄDAJĄ PRZEPIĘKNIE
lutobor
Jeśli w Polsce nie będą hodowane zwierzęta na futra, to w warunkach kilkanaście razy gorszych będą one hodowane na Ukrainie. Więc tak naprawdę, to ci ludzie walczą o gorsze traktowanie zwierząt hodowanych na futra.
hylobiusnews
Biedne Julki protestują, że bogatsze Grażyny stać na futra.
zoomek
Czyli syntetyki lepsze z mikroplastikiem. No smutne. Pajace nie rozumieją że futra ulegną biodegradacji.
_xyz
Dziś zakaz hodowli na futra, jutro zakaz hodowli na steki.
Gonić lewactwo.
com
Stowarzyszenie Otwarte Klatki - ze sprawozdania:
darowizny: 9 971 250,14 zł, w tym 1 136 385,50 zł z tytułu 1,5%
koszty ogólnego zarządu: 2 288 361,80 zł.
Fundacja Viva! Akcja Dla Zwierząt - liczby jeszcze większe - zatrudnia 44 osoby na etatach.
einstachu
Kto dzisiaj kupuje jeszcze futra na tyle, aby to był problem dla zwierząt? Ich bogatsze koleżanki?
wnr
Już niedługo inżynierowie z DE zadbają o ich futerka
salad77
To wszystko z dobrobytu, z nudy, z nadmiaru łatwo dostępnych pieniędzy. Ale to się kończy i dziewczęta ze zdjęć wkrótce będą tym mocno zdziwione.

Powiązane: Ustawa futerkowa - zakaz hodowli zwierząt na futra

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki