REKLAMA
TYLKO U NAS

Ceny paliw zatrzymały się na 6 złotych

2021-11-12 12:39
publikacja
2021-11-12 12:39

Średnie ceny detaliczne benzyny Pb95 i oleju napędowego w skali całego kraju utrzymały się w okolicach psychologicznej bariery 6 zł za litr. Nadal drożeje natomiast autogaz.

Ceny paliw zatrzymały się na 6 złotych
Ceny paliw zatrzymały się na 6 złotych
fot. nexus 7 / / Shutterstock

Tydzień temu pisaliśmy, że po raz pierwszy w historii średnie ceny najpopularniejszych paliw podskoczyły do 6 zł za litr. Sytuacja ta nie zmieniła się, choć oczywiście da się znaleźć stacje, na których zapłacimy więcej – mowa wszak o średniej dla całego kraju.

Jak poinformowało BM Reflex, średnia cena benzyny Pb95 w tygodniu zakończonym 10 listopada wyniosła 5,99 zł. Oznacza to, że przez ostatnie dwa miesiące jej średnia cena wzrosła o 27 gr/l (+4,7 proc.).

Stabilizację na poziomie okrągłych 6 zł za litr widzimy w przypadku oleju napędowego. Tu skala podwyżek względem pierwszej połowy września to aż 53 grosze na litrze (+9,7 proc.).

Z szóstką z przodu już od kilku tygodni musza oswoić się tankujący tzw. „paliwa premium” czy benzynę Pb98 – w jej wypadku średnia cena wynosi 6,23 zł za litr, o 3 grosze więcej niż tydzień wcześniej.

W górę idą także koszty jazdy na autogazie. Litr LPG w minionym tygodniu kosztował 3,29 zł wobec 3,25 zł tydzień wcześniej. Przez poprzednie dwa miesiące gaz podrożał więc o 49 gr/l (+17,5 proc.).

Ceny paliw są też znacznie wyższe niż rok temu. Przez ostatnie 12 miesięcy średnia cena detaliczna Pb95 podniosła się o 1,59 zł/l (+36,1 proc.), oleju napędowego o 1,70 zł/l (39,5 proc.), a autogazu o 1,19 zł/l (56,7 proc.). Droższe paliwa są jednym (choć nie jedynym) z motorów napędzających inflację, która w październiku osiągnęła przeszło 20-letnie maksimum na poziomie 6,8%. Szczegółowy raport o wzrostach cen w ubiegłym miesiącu otrzymamy w poniedziałek 15 listopada o 10:00.

- Podobnie będą wyglądać najbliższe dni. Choć ceny ropy przestały rosnąć, to większej korekty na rynku hurtowym w dół prawdopodobnie nie odnotujemy, ze względu na osłabienie złotego wobec USD. Może to jednak uchronić nas przed dalszym wzrostem cen na stacjach – napisano w raporcie BM Reflex. Za dolara trzeba dziś zapłacić 4,05 zł. To najwyższy poziom od maja 2020 r.

Warto przypomnieć, że w cenie benzyny tylko 50 proc. to cena w rafinerii. Jak wylicza BM Reflex, za niemal całą resztę odpowiadają podatki: VAT (18,7 proc.), akcyza (25,3 proc.) i opłata paliwowa (2,75 proc.). Marża detaliczna to natomiast 3,24 proc.

W przypadku oleju napędowego koszt zakupu w rafinerii to 53 proc., VAT również 18,7 proc., akcyza 19,1 proc., opłata paliwowa 5,64 proc., a marża detaliczna 3,55 proc.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (4)

dodaj komentarz
bha
Monopol kroji i kroić będzie zawsze mu jest mało i mało itd.
men24a
Magiczne jest to, ze teraz po przebiciu 4 zeta USD bierze kurs w kierunku 5 zeta. Tak samo jak paliwo po przebiciu 6 zeta bierze kierunek 7 zeta
men24a
Odmiennego zdania jest marrok czy demeryt aspirujący kabareciarze

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki