REKLAMA

CBA zabezpiecza dokumenty w sprawie prywatyzacji Ciechu (opis2)

2015-10-14 17:42
publikacja
2015-10-14 17:42

CBA weszło do siedzib MSP i GPW, zabezpiecza dokumenty w sprawie prywatyzacji Ciechu. Obecny prezes GPW Paweł Tamborski zapewnia, że proces sprzedaży Ciechu był transparentny. W podobnym tonie wypowiada się Kulczyk Investments, którego spółka zależna kupiła akcje chemicznej firmy.

Prezes GPW Paweł Tamborski przekazał funkcjonariuszom CBA nośniki informacji z czasów, gdy pełnił funkcję wiceministra skarbu, obejmujące dane za okres od listopada 2013 do sierpnia 2014 roku, i wrócił do siedziby GPW. Wcześniej w mediach pojawiły się nieoficjalne informacje o zatrzymaniu prezesa Tamborskiego.

"Żadne służby nie prowadzą czynności na terenie Giełdy. W związku z toczącym się od kilku miesięcy postępowaniem w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży akcji Ciech, prokuratura zażądała od prezesa GPW Pawła Tamborskiego dobrowolnego wydania elektronicznych nośników informacji obejmujących dane za okres od listopada 2013 do sierpnia 2014" - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa GPW Anna Słupczyńska.

"Prezes udał się z funkcjonariuszami CBA do domu i wydał nośniki, po czym wrócił do siedziby Giełdy. Sprawa nie dotyczy GPW" - dodała.

Paweł Tamborski przed objęciem funkcji prezesa GPW był wiceministrem skarbu i nadzorował proces sprzedaży akcji Ciechu.

Funkcjonariusze CBA weszli też w środę do siedziby resortu skarbu.

"Śledztwo w sprawie Ciechu trwa od kilku miesięcy, dotychczas przekazywaliśmy organom wszystkie potrzebne materiały. Dziś funkcjonariusze przyszli, żeby zabezpieczyć dodatkowe dokumenty i serwery. To kolejny krok w wyjaśnianiu sprawy, deklarujemy pełną współpracę, żeby ją definitywnie zakończyć" - powiedział PAP Emil Górecki, rzecznik prasowy MSP.

Paweł Tamborski w środowej rozmowie z TVN24 BiŚ poinformował, że sprzedaż Ciechu była przeprowadzona transparentnie.

"Transakcja była przeprowadzona w najbardziej transparentny sposób, w drodze publicznego wezwania" - powiedział.

Prezes GPW zapytany, czy poda się do dymisji, odpowiedział: "Postępowanie toczy się od kilku miesięcy, o wszystkim wie przewodniczący Rady Giełdy. To postępowanie wyjaśniające, nie ma powodu, by podejmować tego typu decyzje".

Tamborski poinformował, że jak dotąd nie składał wyjaśnień przed prokuraturą.

"Spodziewam się, że prokuratura w pewnym momencie poprosi o złożenie wyjaśnień, ale dotąd nie miało to miejsca" - poinformował.

Kulczyk Investments, którego spółka zależna KI Chemistry kupiła w czerwcu zeszłego roku akcje Ciechu, podkreśla w przesłanym oświadczeniu, że papiery spółki zostały kupione w drodze wezwania, a cena podczas transakcji - zgodnie z regułami rynku kapitałowego - była ustalona w oparciu o średnią wycenę spółki z ostatnich sześciu miesięcy poprzedzających wezwanie.

"Dodatkowo, w odpowiedzi na oczekiwanie rynku i akcjonariuszy, KI Chemistry podwyższyło cenę w wezwaniu do 31 zł za akcję z 29,5 zł" - informuje Kulczyk Investments.

"Wbrew stawianym przez KI Chemistry w wezwaniu warunkom, akcjonariusze Ciechu na wniosek przedstawiciela ministra skarbu, przed sprzedażą akcji zdecydowali o wypłacie 1,13 zł dywidendy na akcję. Łącznie na ten cel trafiło 59,6 mln zł z zysku, który wyniósł 100,7 mln zł" - dodaje.

Kulczyk Investments zwraca uwagę, że w chwili wezwania w posiadaniu Skarbu Państwa było 38,72 proc. akcji chemicznej spółki.

"KI Chemistry kupił 51 proc. akcji, co oznacza, że na wezwanie odpowiedzieli także akcjonariusze prywatni, oceniając oferowaną cenę jako atrakcyjną" - napisano w oświadczeniu.

Ciech z kolei w przesłanym prasie oświadczeniu napisał, że działania prowadzone przez CBA nie dotyczą samej spółki i "pozostają bez związku z jej bieżącą działalnością biznesową".

Wcześniej w środę Prokuratura Apelacyjna w Warszawie poinformowała PAP, że CBA na polecenie prokuratury zabezpiecza dokumentację w Ministerstwie Skarbu Państwa i na Giełdzie Papierów Wartościowych w śledztwie ws. nieprawidłowości przy sprzedaży Ciechu. Śledztwo dotyczące możliwych nieprawidłowości przy transakcji prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Ma ono wyjaśnić m.in., czy ktoś nie przekroczył uprawnień, nie było korupcji lub prania pieniędzy.

Śledztwo dotyczy "niedopełnienia ciążących obowiązków i nadużycia udzielonych uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osoby zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi Skarbu Państwa w związku ze zbyciem przez SP w odpowiedzi na publiczne wezwanie KI Chemistry z grupy Kulczyk Investments 37,9 proc. akcji Ciech SA za kwotę nie mniejszą niż 619 mln zł, czym wyrządzono państwu szkodę majątkową w wielkich rozmiarach". Za taki czyn grozi kara do 10 lat więzienia.

Kurs Ciechu spadł w środę o 3,08 proc. (PAP)

morb/ pr/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~olek
ja nie wiem czemu ta cała afera, Ciecha nikt inny nie chciał, to jest łatwe do sprawdzenia, spółka miała duże długi, nowi właściciele jej tylko pomogli, postawili do pionu i teraz przynosi zyski. bez tego dawno by Ciecha już mogło nie być....
~jacek
600 mln złotych to bardzo mało za spólkę przynoszacą zyski.Trzeba pamietać ,ze Kulczyk zawsze bogacił się na kupowaniu majatku panstwowego i dalszej sprzedazy zagranicznym firmom ,to były jego miliardy.Wystarczy spojrzeć na forum GPW żeby zobaczyć ile tam jest hejtów naganiających na zniżki.Kończac żartem:600mln to dużo za dużo,60milionów 600 mln złotych to bardzo mało za spólkę przynoszacą zyski.Trzeba pamietać ,ze Kulczyk zawsze bogacił się na kupowaniu majatku panstwowego i dalszej sprzedazy zagranicznym firmom ,to były jego miliardy.Wystarczy spojrzeć na forum GPW żeby zobaczyć ile tam jest hejtów naganiających na zniżki.Kończac żartem:600mln to dużo za dużo,60milionów by wystarczyło!!
~janekzbiałowiezy
Janek juz ma to w ... kupil, a wczesniej go kelnerzy nagrali. Taki to byl z janka biznesmen.
~krysztofiak
http://pl.blastingnews.com/ekonomia/2015/10/afera-ciech-sa-czy-smierc-kulczyka-posiada-zwiazek-z-zatrzymaniem-prezesa-gpw-00605579.html Czy afera Ciechu wpłynie na wyniki wyborów?
Media donoszą, iż afera ma charakter korupcyjny i dotyczy odsprzedania Kulczykowi udziałów Skarbu Państwa w Ciech SA po zaniżonej cenie. Taki zarzut
http://pl.blastingnews.com/ekonomia/2015/10/afera-ciech-sa-czy-smierc-kulczyka-posiada-zwiazek-z-zatrzymaniem-prezesa-gpw-00605579.html Czy afera Ciechu wpłynie na wyniki wyborów?
Media donoszą, iż afera ma charakter korupcyjny i dotyczy odsprzedania Kulczykowi udziałów Skarbu Państwa w Ciech SA po zaniżonej cenie. Taki zarzut można łatwo rozszerzyć do oskarżenia o charakterze szpiegowskim. Sprzedaż akcji Ciechu Kulczykowi stanowi bowiem działanie na szkodę bezpieczeństwa Polski poprzez utratę kontroli nad naszym przemysłem chemicznym.

Decyzja o zbyciu akcji Ciech SA musiała być zaakceptowana przez Donalda Tuska. Jeśli okaże się, że spadkobiercy Kulczyka odsprzedadzą swoje udziały polskiego koncernu chemicznego Rosjanom lub grupie BASF, to wówczas przeprowadzkę byłego premiera do Brukseli można będzie interpretować jako zabezpieczenie się przed ewentualnymi oskarżeniami o szpiegostwo. To zaś otwiera perspektywę medialną deliberacji nad tym, czy Kulczyk został zamordowany i jaką rolę odegrało w tym akcie „biznesowe lobby” promowane przez Tuska. Taki kurs mediów zniszczyłby PO.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki