Łącznie 18 osób, w tym b. prezesi i członkowie zarządu Idea Banku i Lion's Banku, usłyszało zarzuty dot. oszustw na szkodę klientów banków - poinformowała we wtorek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Grozi im za to do 15 lat więzienia.

Wśród podejrzanych o przestępcze działania w celu osiągnięcia prowizji są: byli prezesi Idea Banku S.A. Jarosław A. i Tomasz B. oraz byli członkowie zarządu tego banku Dariusz M., Małgorzata Sz. i Aneta S-K., a także dyrektor departamentu bankowości osobistej Idea Banku Maciej G., zastępca dyrektora departamentu sieci sprzedaży bankowości osobistej Piotr M. i koordynator ds. wsparcia sieci bankowości osobistej Sylwia M. Według prokuratury mieli oni dopuścić się oszustw na szkodę prawie 400 klientów Idea Banku, którzy kupili obligacje spółki GetBack za niemal 90 mln zł.
Prok. Przemysław Baranowski powiedział, że większość podejrzewanych została zatrzymana na terenie Warszawy. "Było też kilka zatrzymań poza stolicą na terenie Polski" - dodał. Prokurator podkreślił, że z uwagi na dobro śledztwa i pokrzywdzonych nie przekazuje szczegółów dot. zatrzymań.
Przeczytaj także
"Z ustaleń śledztwa wynika, że mimo iż Idea Bank nie miał uprawnień do oferowania obligacji spółki GetBack S.A., podejrzani sprzedawali klientom obligacje m.in. pod pozorem zawierania umów na lokaty bankowe. Nie informowali o tym klientów i wprowadzali ich błąd w kwestii gwarancji zysku i bezpieczeństwa inwestowania. Zachęcali do zakupu instrumentów finansowych, fałszywie informując, że oferta ma charakter ekskluzywny i jest ograniczona w czasie" - przekazała warszawska prokuratura regionalna.
Z informacji przekazanych przez prokuraturę wynika też, że motywem działania podejrzanych była chęć zysku w postaci prowizji. "W ten sposób podejrzani doprowadzili prawie 400 klientów Idea Bank S.A. do niekorzystnego rozporządzania ich mieniem o wartości 89 mln 350 tys. zł" - wskazała prokuratura.
Jak zaznaczyła prokuratura, zarzuty dot. niekorzystnego rozporządzania pieniędzmi klientów zostały postawione również siedmiu pracownikom Idea Banku i Lion`s Banku, którzy sprzedawali obligacje GetBack oraz trzem osobom związanym z innymi podmiotami.
Ponadto członkom zarządu Idea Banku prokuratura zarzuciła również niedopełnienie obowiązków poprzez dopuszczenie do sprzedaży obligacji bez wymaganego zezwolenia KNF oraz stosowanie oszukańczych praktyk.
Jak podała warszawska prokuratura regionalna, śledztwo ws. sprzedaży obligacji przez Idea Bank jest jednym z kilku wątków postępowania dot. wyrządzenia spółce GetBack szkody majątkowej o wartości ponad 503 mln zł i przestępstw związanych z obrotem giełdowym.
Postępowanie w sprawie GetBacku zostało wszczęte w kwietniu 2018 r. i jest objęte nadzorem Prokuratora Krajowego.
Z informacji prokuratury wynika, że w śledztwie przedstawiono już zarzuty 38 osobom, a siedmiu podejrzanych jest w areszcie. "Wobec 13 podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji, a także zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Przesłuchano ponad 500 świadków" - poinformowała prokuratura.(PAP)
Idea Bank potwierdził informację o zatrzymaniu przez prokuraturę byłych pracowników. Nie ma to związku z bieżącą działalnością operacyjną banku - podał Idea Bank w komunikacie.
"W dniu 25 lutego 2019 r. Prokuratura Regionalna w Warszawie dokonała szeregu czynności w postaci: zatrzymań, przeszukań i zabezpieczenia dowodów, o co bank wnosił w szeregu wniosków. Należy podkreślić, że bank od wielu miesięcy współpracuje z organami prokuratury i ustala działania swoich byłych pracowników i byłych członków zarządu, które mogą nosić znamiona przestępstw, w tym na szkodę Idea Banku. Szkody, które mogły powstać w wyniku działań w/w osób, przekraczają wiele milionów złotych" - napisano.
"Bank podjął bardzo szerokie działania w celu pełnego wyjaśnienia okoliczności związanych z udziałem pracowników i współpracowników banku w procesie dystrybucji obligacji GetBacku. Od kwietnia 2018 r. przeprowadzono trzy postępowania audytowe dotyczące różnych aspektów tej sprawy. W wyniku przeglądu kadr zakończono współpracę z osobami, które nie działały zgodnie z regulacjami wewnętrznymi i przepisami prawa. Do prokuratury zostało skierowanych 14 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez 12 osób. Podjęte działania potwierdzają pełne zaangażowanie banku w wyjaśnienie tej sprawy. Obecne wydarzenia dotyczą zdarzeń o charakterze minionym oraz byłych współpracowników Idea Bank i nie mają związku z bieżącą działalnością operacyjną banku" - dodano.
Jarosław A. był prezesem Idea Banku od stycznia 2010 r. do października 2017 r. Za jego prezesury bank rozpoczął oferowanie obligacji GetBacku. Po wyjściu na jaw potężnych problemów windykatora, lawinowo zaczęły pojawiać się skargi klientów na działania sprzedawców, którzy m.in. mieli nie informować o ryzyku i doprowadzać do tzw. misselingu. Sprawą zajął się m.in. UOKiK.
Pod koniec października sam Idea Bank złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława A., który zdaniem banku nie dochował należytych standardów przy dystrybucji obligacji, narażając w ten sposób bank na szkodę majątkową.
MZ/PAP
