REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Burza wokół Apple'a trwa. Niektórzy chcą nawet 1 bln dol. odszkodowania

2017-12-28 09:32
publikacja
2017-12-28 09:32

Problem Apple'a związany z pozwami klientów wciąż puchnie. Nagłośnienie sprawy celowego spowalniania działania starszych modeli smartfonów z logotypem nadgryzionego jabłka sprawiło, że liczba wniosków o odszkodowania wciąż rośnie. W jednym z nich pada żądanie prawie 1 bln dol. – pisze m.in. serwis Wirtualnemedia.

fot. Michaela Rehle / / Reuters

999 mld dolarów amerykańskich – takiej kwoty żąda od Apple'a użytkowniczka spowolnionego iPhone’a z Kalifornii, o czym doniósł portal Patently Apple. Pozwy związane z aferą trafiają do sądów nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Izraelu.

Pozew Kalifornijki jest rekordowy, jeśli chodzi o wnioskowaną kwotę, ale nie jedyny, jaki został złożony na terenie Stanów Zjednoczonych. Jak podaje agencja Reuters, w sumie było ich 9 według stanu na dzień 27 grudnia 2017 roku (środa). Pozew zbiorowy złożony w Izraelu opiera z kolei na kwotę 93 mln funtów.

Afera wokół Apple'a rozpętała się po tym, jak producent potwierdził wyniki testów firmy Geekbench, która sprawdziła wydajność starszych modeli iPhone’ów (5-7). W opracowaniu ujawniono spadek prędkości działania po ostatniej aktualizacji oprogramowania przetestowanych modeli. Pozwy sądowe posypały się po tym, jak Apple wytłumaczyło takie działanie troską o komfort klientów. 

MG

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (10)

dodaj komentarz
admiral1
iPhon to padaka, po każdej aktualizacji , działa wolniej , mms sie nie da wysłać , każdorazowo trzeba go resetować .
rythonie
Na pewno chodzi tu o bilion a nie o miliard i powstał błąd przy tłumaczeniu z angielskiego?
silvio_gesell
Nie ma nic złego w tym, że telefon jest spowalniany gdy bateria jest zużyta, aby zachować stabilność urządzenia i dłuższe działanie. Apple popełniło jednak błąd, że nie informowało o tym klientów - a wystarczyłby komunikat: „bateria urządzenia jest zużyta w X%, do czasu jej wymiany wydajność telefonu może nie być optymalna”
ajwaj
Wlasnie :)
Kto ma starszego Ifona skladac skargi > bedzie kasa !!! Albo se kupic starszego Ifona
I to skargi na prawie USA - przyczyna moze byc np. zablokowanie App do Bitcoina albo Futures i strata np 3502100,25$ :)
old_timer
Puścić z torbami tego pseudoinnowacyjnego ''producenta''.
Niech trochę odchudzi konta w rajach podatkowych.

Im więcej pozwów tym lepiej. To chyba jedyna droga aby dobrać się im do skóry odkąd Państwa kompletnie poległy na tym polu.
specjalnie_zarejstrowany1
Czyli sprawa wyglada tak: Biznes zarejstrowany w Irlandii placi podatki wg Irlandzkiego prawa - Irlandczycy nie maja zastrzezen. Jak to okresil artykul "Niektorzy" nie sa zadowoleni. To jakas parodia? :) Ty jeszcze temu kibicujesz? Jesli ten wyrok zapadnie to bedzie oznaczac ze Unia moze arbitrazowo stwierdzac czy placisz Czyli sprawa wyglada tak: Biznes zarejstrowany w Irlandii placi podatki wg Irlandzkiego prawa - Irlandczycy nie maja zastrzezen. Jak to okresil artykul "Niektorzy" nie sa zadowoleni. To jakas parodia? :) Ty jeszcze temu kibicujesz? Jesli ten wyrok zapadnie to bedzie oznaczac ze Unia moze arbitrazowo stwierdzac czy placisz za malo/za duzo podatku - niezaleznie od prawa podatkowego jakiemu podlegasz.
camaroooo odpowiada specjalnie_zarejstrowany1
Problem w tym, ze podatek korporacyjny w Irlandii wynosi 12.5% a Apple dogadalo sie w rzadem Irlandzkim i placilo mniej niz 1%. Lamali w ten sposob prawo Unii oraz Irlandzkie.
mgs3 odpowiada camaroooo
W Wielkiej Brytanii na początku listopada posłowie wzięli w obroty dyrektora finansowego Starbucksa - pytali, jak to możliwe, by przez 13 lat brytyjski oddział kawiarnianej sieci był pod kreską. - Albo źle prowadzicie ten biznes, albo dzieje się tu coś dziwnego - mówili. Jak pisała agencja Reuters, Starbucks od 1998 r. zapłacił w W Wielkiej Brytanii na początku listopada posłowie wzięli w obroty dyrektora finansowego Starbucksa - pytali, jak to możliwe, by przez 13 lat brytyjski oddział kawiarnianej sieci był pod kreską. - Albo źle prowadzicie ten biznes, albo dzieje się tu coś dziwnego - mówili. Jak pisała agencja Reuters, Starbucks od 1998 r. zapłacił w Wielkiej Brytanii tylko 8,6 mln funtów. W tym samym czasie sprzedał kawę za 3,1 mld funtów
mgs3
Sprzedaż urządzeń Apple'a w Polsce jest warta ok. 1 mld zł rocznie, i to bez przychodów ze sprzedaży plików muzycznych i aplikacji mobilnych przez iTunes i App Store - wynika z nieoficjalnych szacunków analityków i partnerów biznesowych tej spółki. Z kolei Google zgarnia z polskiego rynku reklamy internetowej ponad 750 mln zł Sprzedaż urządzeń Apple'a w Polsce jest warta ok. 1 mld zł rocznie, i to bez przychodów ze sprzedaży plików muzycznych i aplikacji mobilnych przez iTunes i App Store - wynika z nieoficjalnych szacunków analityków i partnerów biznesowych tej spółki. Z kolei Google zgarnia z polskiego rynku reklamy internetowej ponad 750 mln zł rocznie (również bez sprzedaży aplikacji w sklepie Google Play i reklamy w komórkach).

Zysk netto tych firm w Polsce sięga odpowiednio 4 mln i 12,4 mln zł, a zapłacony podatek dochodowy - 1,1 mln i 3,6 mln zł.
mgs3 odpowiada specjalnie_zarejstrowany1
Jednym słowem podatki są dla małych firm-po to żeby nie mogły zagrozić dużym.
Microsoft potem wypuszcza niedopracowane X360 które buczy jak pralka i spala w samym USA ponad 800 domów( dali za to 2 mld odszkodowań).
Efektywna stawka podatku MSFT wynosi 0.8%.............

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki