Briju zakłada, że sieć sprzedaży spółki powiększy się na koniec 2015 r. do minimum 32 sklepów własnych i franczyzowych - poinformował Przemysław Piotrowski, prezes Briju. Na inwestycje w tym roku spółka wyda ok. 15 mln zł.
"Na koniec 2014 r. nasza sieć obejmowała 13 salonów. Obecnie jest to 14 salonów. Na ten rok przewidujemy otwarcie ok. 20 sklepów" - powiedział Piotrowski.
"Na ten moment mamy podpisanych 17 umów na nowe lokalizacje i prowadzimy dalsze negocjacje" - dodał.
Nowe salony mają powstać m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Płocku, Przemyślu, Elblągu, Bydgoszczy, Mielcu, Jaworznie, Jeleniej Górze, Wrześni i Białymstoku.
Zaplanowane inwestycje spółka zamierza realizować ze środków własnych. Wyda na ten cel ok. 15 mln zł.
W prezentacji do konferencji Briju podało, że chce by jej sieć obejmowała na koniec 2015 r. co najmniej 32 salony własne i franczyzowe. Wcześniej Briju zapowiadało, że do końca tego roku jej sieć zwiększy się do 42 salonów.
"Zwiększenie sieci do 40 sklepów byłoby możliwe, ale nie chcemy wchodzić w miejsca, do których nie jesteśmy w 100 proc. przekonani. Chcemy pozyskiwać dobre lokalizacje" - powiedział prezes.
"Z własnych środków przy obecnym rynku możemy otwierać ok. 20 sklepów rocznie" - dodał.
W 2014 r. spółka wypracowała 393 mln zł przychodów (wzrost o ok. 40 proc.), 15,2 mln zł zysku operacyjnego (wzrost o ok. 62 proc.) oraz 12,6 mln zł (wzrost o blisko 67 proc.).
Na poprawę wyników wpływ miały przede wszystkim lepsze rdr rezultaty segmentu surowców, który wypracował 378 mln zł przychodów i ok. 15 mln zł zysku operacyjnego. Wzrost przychodów i rentowności tego segmentu wynikał ze wzrostu wolumenów i udziałów handlu srebrem.
Przedstawiciele spółki poinformowali, że przychody i marże segmentu surowców powinny być w 2015 r. podobne rdr.
Briju zajmuje się handlem kruszcem złota i innymi metalami szlachetnymi oraz projektowaniem, wytwarzaniem i dystrybucją wyrobów jubilerskich ze złota, srebra oraz z kamieni szlachetnych i syntetycznych. (PAP)
jow/ jtt/
