REKLAMA

Branża ubezpieczeniowa obawia się podatku bankowego

2016-01-20 06:02
publikacja
2016-01-20 06:02

Nie tylko banki, SKOK-I i firmy pożyczkowe, lecz także towarzystwa ubezpieczeniowe od 1 lutego będą płacić podatek bankowy. Instytucje te przeznaczą na niego rocznie 0,44% wartości swoich aktywów. Eksperci podkreślają, że nie odbije się to jedynie na klientach.

Branża ubezpieczeniowa obawia się podatku bankowego
Branża ubezpieczeniowa obawia się podatku bankowego
fot. Rafał Kuźma / / FORUM

Podatek bankowy będzie obowiązywał krajowe i zagraniczne zakłady ubezpieczeń oraz reasekuracji, których wartość aktywów to co najmniej 2 mld zł. Dla sektora roczne obciążenie wyniesie ok. 500600 mld zł. Wprowadzenie podatku poskutkuje wzrostem cen polis ubezpieczeniowych mówi w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Andrzej Jarczyk, prezes firmy Uniqa Polska.

Nowe obciążenie jest niewątpliwie kłopotliwe dla branży. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie będą w stanie szybko podnieść cen, bo wprowadzenie podatku nie może spowodować zmiany warunków świadczenia usług wykonywanych na podstawie umów zawartych wcześniej. Tym samym ubezpieczyciele przez pewien czas będą sami ponosić ciężar nowego podatku. Wiele firm może zacząć działać na granicy opłacalności.

Reklama

Przyjęty w Polsce podatek od aktywów jest najwyższy w całej Europie. Wyższy był jedynie na Węgrzech w 2010 r. wynosił 0,5%. Węgierski przykład pokazuje jednak, że taki podatek ma bardzo negatywne konsekwencje: liczba udzielanych kredytów spadła o 1/3, co przełożyło się na spadek wzrostu gospodarczego i ubożenie społeczeństwa stwierdza ekspert.


Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~bbb
no cóż pis postanowił zaaplikować nam recesję - tylko po co??? czemu to ma służyć???
~Korektor
Drodzy redaktorzy, czytajcie co napisaliście _przed_ publikacją. "Dla sektora roczne obciążenie wyniesie ok. 500600 mld zł." Co to ma w ogóle być? Chyba 500-600 mlN zł.
~aaaaa
Nie banki i nie ubezpieczyciele i nie sklepy - my wszyscy zapłacimy, a szczególnie najbiedniejsi. Po co kłamać? Jest to taka sama podwyżka podatków i cen jak każda inna.
~tomek
Dokładnie, nie ma znaczenia czy podniesiesz podatek dochodowy, czy zwiększysz składki ZUS, czy podniesiesz VAT czy wprowadzisz podatek obrotowy - zawsze i tak zapłaci to klient końcowy czyli konsument. Tyle, że tępy lud PISowski zamiast martwić się, że im zostanie mniej kasy w portfelach, cieszy się, że ,,dokopali" bankom. A Dokładnie, nie ma znaczenia czy podniesiesz podatek dochodowy, czy zwiększysz składki ZUS, czy podniesiesz VAT czy wprowadzisz podatek obrotowy - zawsze i tak zapłaci to klient końcowy czyli konsument. Tyle, że tępy lud PISowski zamiast martwić się, że im zostanie mniej kasy w portfelach, cieszy się, że ,,dokopali" bankom. A banki się śmieją, bo już przerzuciły to na klientów.
~anonim odpowiada ~tomek
Całe szczęscie że są jeszcze tacy oświeceni ludzie jak Ty, którzy potrafią to wszystko wytłumaczyć. Powiedz rodzinom z 2 lub wiekszą ilością dzieci że 500 złotych jest nie ważne. Pewnie sam żyjesz na "garnuszku" Rodziców i pojęcia nie masz o kosztach życia w Polsce.
~zez odpowiada ~tomek
No tak, bo inna opcja, czyli obniżenie zysków nie wchodzi w grę prawda?

Powiązane: Podatek bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki