Grupa Boryszew planuje w przyszłym tygodniu wznowić produkcję w 18 zakładach, które działają w segmencie automotive - poinformował PAP Biznes prezes Boryszewa Piotr Lisiecki. Dodał, że obecnie w segmencie motoryzacyjnym grupy pracują tylko fabryki w Chinach i Rosji.
"W segmencie motoryzacyjnym w grupie Maflow pracuje tylko zakład w Chinach, pozostałe będziemy uruchamiać najprawdopodobniej w następnym tygodniu. Podobnie jest w grupie Boryszew Automotive Plastic (BAP), gdzie funkcjonuje tylko zakład w Rosji. U naszych wschodnich sąsiadów sprzedaż aut w pierwszym kwartale wzrosła o kilka procent. Rosjanie uznali, że pandemia jest dobrym momentem na zakup auta" - powiedział prezes.
W skład segmentu motoryzacyjnego grupy Boryszew wchodzi działający przede wszystkim w Niemczech BAP, która liczy dziewięć zakładów, w tym dwie narzędziownie oraz Maflow posiadający siedem zakładów za granicą (Meksyk, Brazylia, Chiny, Indie, Włochy, Hiszpania, Francja) i cztery w Polsce.
Wznowienie produkcji możliwe jest dzięki uruchamianiu produkcji przez koncerny samochodowe.
"Większość motoryzacyjnych producentów Original Equipment Manufacturer (OEM), z którymi współpracujemy, zapowiedziała wznowienie produkcji na koniec kwietnia lub początek maja z zastrzeżeniem jednak, że produkcja będzie na niższym poziomie niż uprzednio prognozowana" - powiedział Lisiecki.
"W optymistycznym wariancie spodziewam się powrotu produkcji w sektorze motoryzacyjnym najwcześniej za trzy miesiące. Kiedy osiągnie poziom sprzed epidemii – trudno stwierdzić. Popyt wróci w momencie, gdy przeciętny obywatel UE będzie czuł się na tyle bezpiecznie, aby zacząć myśleć o zakupie nowego samochodu" - dodał.
Grupa rozpoczęła wstrzymywanie produkcji w segmencie motoryzacyjnym w drugiej połowie marca po zapowiedzi zamknięcia europejskich fabryk przez Volkswagena.
W związku z trudną sytuacją Boryszew chce skorzystać w pomocy rządowej we wszystkich krajach działalności.
"Już korzystamy lub zawnioskowaliśmy o pomoc dla zakładów motoryzacyjnych, bo to była pierwsza branża w naszej grupie, która została dotknięta koronawirusem. Mam na myśli zakłady produkcyjne w Polsce, Niemczech, Włoszech, Francji, Czechach i Hiszpanii. Trzeba zauważyć, że w naszym kraju pomoc, jeśli chodzi o postojowe, jest zdecydowanie niższa niż w innych krajach europejskich, gdzie mamy zakłady" - powiedział prezes.
"Złożyliśmy w grupie Maflow Polska wniosek o redukcję wynagrodzeń o 20 procent. Pozostałe koszty, niefinansowane przez rząd, ponosi pracodawca" - dodał.
Polska specustawa o wsparciu firm w związku z epidemią koronawirusa zakłada dofinansowanie wynagrodzeń pracowników do wysokości 40 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Grupa Boryszew jest grupą przemysłową specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz stali, a także chemii przemysłowej. W jej skład wchodzi blisko 40 zakładów produkcyjnych zlokalizowanych w 14 krajach na 4 kontynentach.
Przychody grupy Boryszew po trzech kwartałach 2019 roku wyniosły 4,79 mld zł. Grupa zatrudnia ponad 12 tys. pracowników.
Ewa Pogodzińska
