Jeśli korzystasz z takich serwisów jak Booking czy Airbnb, to już prawdopodobnie dotarła do ciebie wiadomość z tych platform o konieczności podania danych do weryfikacji. Choć z pozoru wydaje się to dziwne, wiąże się z nowymi przepisami, które mają wejść w życie już niebawem.


Chodzi o dyrektywę DAC7 i nowe przepisy obejmą strony internetowe oraz aplikacje, które świadczą usługi w internecie lub sprzedają tam swoje produkty. Nie ominie to również serwisów zajmujących się wynajmem, czy to nieruchomości jak właśnie Booking lub Airbnb, czy samochodów i innych pojazdów.
Kiedy ta ustawa wchodzi w życie?
Jeśli chodzi o termin wejścia tej ustawy w życie, to sprawa nie jest pewna. W teorii miałby to być 1 września br., ale ustawa nie została jeszcze uchwalona, więc może się to przedłużyć. Warto zauważyć, że nie są to wewnętrzne pomysły rządu, tylko wdrożenie unijnej dyrektywy.
Dlatego właśnie niektóre kraje ten obowiązek już spełniły i firmy zarejestrowane w innych państwach rozpoczęły wysyłkę żądań o dane. Tak dzieje się w przypadku Airbnb z siedzibą w Irlandii czy Bookingu pochodzącego z Holandii.
Portal wyborcza.biz podaje, że dla przykładu Airbnb żąda od użytkowników numeru konta bankowego, kwot zarabianych na wynajmie, nazwy firmy, numeru NIP czy deklaracji, gdzie płacone są podatki.

Jaką formę opodatkowania wybrać?
Własna działalność gospodarcza a podatki
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!<BR>
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Kary mogą być dotkliwe
Platformy internetowe raczej nie zamierzają wymigiwać się od tego obowiązku, więc w najbliższym czasie trzeba się przygotować na liczne wiadomości tego typu. Podmiot, który nie dostosuje się do nowych przepisów, może otrzymać karę w wysokości 5 mln zł. Z tego powodu firmy mogą posunąć się nawet do zablokowania użytkowników, którzy takich danych nie podadzą.
Co więcej, wyborcza.biz dodaje, że nie powinno dziwić to, że firmy zbierają dane już teraz, ponieważ od 2024 r. będą musiały dostarczyć skarbówce dane wsteczne, czyli również te za 2023 rok. Obowiązek przekazywania danych fiskusowi przypadnie podmiotom, które udostępnią lub sprzedadzą na jednej platformie więcej niż 30 ofert w danym roku lub jeśli zarobią w jakimś serwisie więcej niż 2000 euro rocznie.