Trzy sąsiadujące i mocno współpracujące gospodarczo ze sobą kraje zdominowały klasyfikację Eurostatu dotyczącą stopy bezrobocia. Jednym z nich jest Polska.


Stopa bezrobocia w strefie euro w grudniu wyniosła 7,9 proc., powtarzając tym samym rezultat z listopada. Dzisiejszy odczyt nie zaskoczył analityków. W długim horyzoncie wynik na poziomie 7,9 proc. jest najniższy od października 2008 r. czyli od ponad 10 lat. Dla porównania, dwanaście miesięcy wcześniej stopa bezrobocia w strefie euro wynosiła 8,6 proc.
W całej UE stopa bezrobocia wyniosła w grudniu 6,6 proc. wobec 6,7 proc. w listopadzie i 7,2 proc. w grudniu 2017 r. To najlepszy wynik w całej historii comiesięcznych badań, których historia sięga początku 2000 r.
W liczbach bezwzględnych dane o bezrobociu kształtowały się następująco: w UE Eurostat naliczył 16,306 mln bezrobotnych, z czego 12,919 mln zamieszkiwało państwa strefy euro. W porównaniu z listopadem, liczba bezrobotnych w UE spadła o 75 tys. Z kolei w porównaniu z grudniem ubiegłego roku, w Unii ubyło 1,533 mln bezrobotnych (1,174 mln w strefie euro).
Miano kraju o najniższej stopie bezrobocia w UE utrzymały Czechy (2,1 proc.), choć ich wynik wrócił powyżej przebite w listopadzie 2 proc. Drugą pozycję niezmiennie zajmują Niemcy (3,3 proc.), natomiast na trzecią lokatę wskoczyła Polska (3,5 proc.), wyprzedzając Holandię (3,6 proc.). Miesiąc temu wynik dla Polski określano na 3,8 proc.


Przypisana Polsce stopa bezrobocia na poziomie 3,5 proc. jest najniższa w najnowszej historii naszego kraju. Warto jednak pamiętać, że dane Eurostatu dotyczące stopy bezrobocia bywają poddawane rewizjom – tak jest i tym razem, zmianie uległy wartości dla poprzednich miesięcy.
Liczba bezrobotnych w naszym kraju określana przy pomocy metody BAEL została oszacowana w grudniu na 591 tysięcy, co również jest historycznym minimum. W przypadku listopada Eurostat podał 605 tys. bezrobotnych, podczas gdy miesiąc temu raportowano liczbę 647 tys.
W porównaniu z grudniem 2017 r., stopa bezrobocia spadła we wszystkich państwach UE, z wyjątkiem Francji (bez zmian). Najwyższy spadek odsetka bezrobotnych odnotowano w Chorwacji (z 9,7 do 7,7 proc.), Grecji (z 21 do 18,6 proc.) oraz Hiszpanii (z 16,5 do 14,3 proc.).


Statystyki bezrobocia publikowane przez Eurostat pochodzą z badań ankietowych zgodnych z metodyką Międzynarodowej Organizacji Pracy. W badaniach aktywności zawodowej (BAEL) za bezrobotnego uznaje się osobę niemającą pracy, gotową ją podjąć w ciągu dwóch tygodni i aktywnie jej poszukującą w ciągu ostatnich czterech tygodni.
Dlatego też statystyki bezrobotnych według BAEL są wyraźnie niższe od wyników podawanych przez GUS i Ministerstwo Pracy (w listopadzie 5,9 proc.), które publikują liczbę zarejestrowanych bezrobotnych. Czyli także tych, którzy nie są zainteresowani podjęciem pracy lub pracują „na czarno”.
Michał Żuławiński