Pod koniec stycznia, technologiczny gigant z Redmond – Microsoft – zarejestrował nowy znak towarowy w amerykańskim urzędzie patentowym. Firma ma od tej pory pełne prawa do wykorzystania nazwy „Windows 365” – donosi serwis Neowin. Czy to oznacza system operacyjny na abonament?
Kilka lat temu Microsoft wprowadził na rynek pakiet biurowy Office 365, który był subskrypcyjną wersją najpopularniejszego, ale i drogiego pakietu biurowego Microsoft Office. Rozwiązanie miało umożliwić korzystanie z pakietowych narzędzi bez konieczności jednorazowego, kosztownego zakupu na rzecz comiesięcznej lub corocznej opłaty. Czy Microsoft chce przenieść tę ideę również na swój główny produkt?
Abonamentowe rozwiązanie Office okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ klienci zaczęli rezygnować z tradycyjnej formy zakupu na rzecz subskrypcji. Czy takie rozwiązanie również przyniesie pozytywne skutki w przypadku systemu operacyjnego? Microsoft na razie nie potwierdza tych doniesień, choć nazwa jednoznacznie kojarzy się z abonamentową gałęzią usług firmy.
W obliczu premiery Windowsa 10, który ma być darmowy przez pierwszy rok dla użytkowników korzystających z poprzednich dwóch generacji systemu takie działanie może dziwić. Niewykluczone jednak, że Windows 365 będzie faktycznie usługą na abonament, ale skierowaną nie do klienta indywidualnego, a biznesowego oferując mu szerszy zakres funkcji i produktów działających w chmurze.
Portal PCWorld studzi nieco zapał dziennikarzy i sugeruje, że najprawdopodobniej Microsoft zabezpiecza się na przyszłość, by nie mieć problemu z ewentualnym wykupowaniem praw do tej nazwy. Wskazuje, że sama jej rejestracja jeszcze nic nie znaczy. Jaką strategię obrała firma względem tej marki dowiemy się zapewne w ciągu najbliższych miesięcy.
/mg
