REKLAMA

Badanie: 77 proc. przedsiębiorstw ofiarą nieuczciwych pracowników

2011-02-16 15:42
publikacja
2011-02-16 15:42

16.02. Warszawa (PAP) - 77 proc. przedsiębiorstw w ciągu ostatnich dwóch lat padło ofiarą nieuczciwych pracowników - wynika z badań towarzystwa ubezpieczeń Euler Hermes. Są to na ogół kradzieże czy niszczenie materiałów, oszustwa finansowe, kradzieże danych albo fałszerstwa.

"Nie mówimy tu o drobnych nadużyciach jak kradzież mydła czy artykułów biurowych, ale o poważniejszych problemach, jak oszukiwanie na przelewach czy wypłatach" - powiedział w środę PAP Bartosz Pikuła z Euler Hermes. W ostatnich dwóch latach jedynie 23 proc. przedsiębiorców nie spotkało się z przypadkami nadużyć dokonanych przez pracowników.

Euler Hermes przeprowadził badanie we współpracy z Uniwersytetem Szczecińskim. Wynika z niego, że prawie 80 proc. przedsiębiorstw odnotowało stratę spowodowaną przez nieuczciwych pracowników mniejszą niż 50 tys. zł, a 15 proc. firm zanotowało stratę od 50 tys. do 100 tys. zł.

Największą plagą w przedsiębiorstwach są kradzieże (43 proc.), przywłaszczenia (23 proc.) oraz oszustwa, na które wskazało 16 proc. ankietowanych. Do innych rodzajów nadużyć, stanowiących 5 proc. ogółu, najczęściej zaliczano wyłudzenie towaru, oświadczenia nieprawdy oraz nadmierne wydatki. 5 proc. to kradzież danych osobowych, a 3 proc. - fałszerstwa.

Reklama

Badanie wykazuje, że najczęstszym sprawcą nadużyć (39 proc.) jest pracownik działu zakupów i zaopatrzenia. Nadużycia można też spotkać w działach sprzedaży (29 proc.). Wśród innych działów najczęściej wymienia się m.in. pracowników produkcji, którzy marnują lub kradną surowce oraz dział magazynowy.

Autorzy badania wykazują, że właściciele firm i zarządzający przedsiębiorstwami coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że ryzyko sprzeniewierzenia może przełożyć się na finanse spółki. Z danych z wcześniejszych badań Euler Hermes z 2009 r. wynika, że 28 proc. firm uważało poziom własnej wiedzy o sprzeniewierzeniach za wysoki. W ubiegłym roku już tylko 12 proc. przedsiębiorstw było tego zdania.

W ramach walki z nadużyciami polskie firmy stawiają na systemy ochrony i monitoringu (21 proc.), natomiast tylko 9 proc. przedsiębiorstw inwestuje w edukację i szkolenia pracowników. 4 proc. badanych firm umożliwia pracownikom przekazanie anonimowej informacji na temat nadużyć dokonywanych przez współpracowników.

Badanie Euler Hermes zostało przeprowadzone wśród 165 przedsiębiorców z wybranych miast Polski - z Bydgoszczy, Sopotu, Szczecina, Poznania, Wrocławia, Katowic, Krakowa, Rzeszowa, Łodzi i Warszawy. W badaniu wzięli udział prezesi, członkowie zarządów i rad nadzorczych, kadra kierownicza oraz właściciele przedsiębiorstw.

W Polsce grupa Euler Hermes działa od 1999 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Druga spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections - oferuje windykację należności, raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. (PAP)



Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~Ppp
A jaki procent pracowników pada ofiarą nieuczciwych pracodawców? To niby nie jest usprawiedliwienie, ale żeby wymagać od innych, najpierw samemu trzeba być w porządku.
Pozdr.
~myślący
Winny jest system - oszustwa ze strony zarówno pracowników i pracodawców to tylko efekt


socjalizm który nas otacza zaniża pensje i podnosi ceny wszystkiego - dlatego pracownicy i pracodawcy kombinują a rozrastająca się kasta urzedników jeszcze ma czelnośc powiedzieć że wytwarza jakiś tam produkt i płaci podatki tak jak reszta
~niewiarygodne badani odpowiada ~myślący
z myśleniem to ty nie masz wiele wspólnego raczej nawet nie znasz pojęcia tego słowa.
a co do urzedasów to jest wytwór kapitalizmu ile firm jest w sopocie te badanie niejest wiarygodne gdyby je robili w trójmiescie a nie sopocie gdzie jest kilka firm

~ala3
Nie neguję, że wystepuje nieutrzciwość pracowników ale trzeba też powiedzieć o drugiej stronie medalu, o nieutrzciwości pracodawców, w tym i dużych międzynarodowych korporacji. Np. zatrudnia się pracownika nic mu nie mówiąc, że ktoś pracujący dotychczas poszedł na urlop macierzyński, po kilku miesiącach wraca i pracownikowi wręcza Nie neguję, że wystepuje nieutrzciwość pracowników ale trzeba też powiedzieć o drugiej stronie medalu, o nieutrzciwości pracodawców, w tym i dużych międzynarodowych korporacji. Np. zatrudnia się pracownika nic mu nie mówiąc, że ktoś pracujący dotychczas poszedł na urlop macierzyński, po kilku miesiącach wraca i pracownikowi wręcza się wymówienie, albo zatrudnia się tylko na okres świąteczno- noworoczny, na 3-4 miesiące ale przy zatrudnianiu niby na czas nieokreślony. Obiecuje się złote góry a więc pracownik "wypruwa sobie żyły"później okazuje się, że to były obiecanki cacanki, tak naprawdę korporacja od początku nie miała zamiaru wywiązać się z obietnic, czy to nie jest oszustwo a nawet swoista kradzież itp. Myślę, że przykłady takiego postępowania pracodawców każdy może dać.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki