Program de minimis będzie kontynuowany - powiedział we wtorek wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego Wojciech Hann. Do tej pory banki udzieliły kredytów małym i średnim firmom na podstawie poręczeń de minimis na ponad 67 mld złotych.
Wojciech Hann we wtorek, w trakcie Europejskiego Kongresu Finansowego przyznał, że obecna edycja poręczeniowego programu to duży sukces i de minimis będzie kontynuowany "w oparciu o środki pozabudżetowe". Powiedział także, że choć obecna edycja zakończy się 31 grudnia, to "przejście do następnej edycji będzie płynne".
Dodał, że obecnie przewidziana jest "perspektywa 3-letnia", ale z możliwością przedłużenia na kolejne okresy. Przyznał, że "to najciekawszy i osiągający największe skutki program pomocy dla małych i średnich firm. Pomimo, że my (BGK - PAP) jesteśmy bankiem, program nie angażuje środków bilansowych" - zaznaczył.
BGK udzielił dotąd "poręczeń na kwotę 33-34 mld złotych, na ich podstawie banki komercyjne udzieliły kredytów na ponad 67 mld złotych" - powiedział Hann. Wiceprezes BGK przypomniał, że "powodzenie zasadza się na tym, że małe, czy mikro firmy nie mają zwykle zabezpieczeń, których konwencjonalnie banki oczekują".
Dodał, że gwarancje BGK "wchodzą w miejsce zabezpieczeń i ci najmniejsi są widziani (...) przez pryzmat naszych gwarancji".
Hann dodał, że "szkodowość na tym portfelu poręczeń de minimis to około 2 proc.". Zaznaczył, że czasem "ta szkodowość jest nawet zdecydowanie poniżej 2 proc.", ale to zależy od banków komercyjnych. BGK w zakresie gwarancji dla małych i średnich firm współpracuje z 21 bankami.
De minimis to jedna z form pomocy, udzielana w ramach dopuszczalnej pomocy publicznej. Polega na zabezpieczeniu kredytu obrotowego lub inwestycyjnego dla mikro, małego lub średniego przedsiębiorstwa. Gwarancja nie rodzi żadnych skutków podatkowych. O - gwarancję de minimis mogą ubiegać się firmy, które m.in. posiadają zdolność kredytową i nie są zobowiązani do zwrotu pomocy publicznej. (PAP)
mp/ dym/
