REKLAMA

Answear liczy na utrzymanie wysokich dynamik sprzedaży

2021-10-12 14:48
publikacja
2021-10-12 14:48

Answear. com, platforma cyfrowej sprzedaży odzieży, liczy na utrzymanie wysokich dynamik sprzedaży w kolejnych kwartałach, choć wzrosty mogą być niższe z powodu wysokiej bazy - poinformował PAP Biznes prezes Krzysztof Bajołek. Celem na 2022 rok jest co najmniej utrzymanie poziomu rentowności procentowej EBITDA i wejście na co najmniej dwa nowe rynki.

Answear liczy na utrzymanie wysokich dynamik sprzedaży
Answear liczy na utrzymanie wysokich dynamik sprzedaży
fot. Szymon Laszewski / / FORUM

"Jesteśmy na dobrej drodze do kontynuowania dobrych wyników. Mamy nadzieję na utrzymanie wysokich dynamik sprzedaży w kolejnych kwartałach, choć trzeba pamiętać, że baza od czwartego kwartału mocno rośnie, więc wzrosty w kolejnych kwartałach mogą być trochę niższe. Liczymy jednak na mocne, dwucyfrowe wzrosty sprzedaży" - powiedział PAP Biznes prezes Krzysztof Bajołek.

Według wstępnych danych, Answear wypracował w trzecim kwartale 2021 r. 161 mln zł sprzedaży on-line, co oznacza wzrost o 73 proc. rdr. Przychody ze sprzedaży wzrosły o 72 proc. rdr do 155 mln zł. Po trzech kwartałach przychody ze sprzedaży wyniosły 424 mln zł i wzrosły o 61 proc. rdr.

Prezes pytany, czy w ostatnim czasie widać pewne osłabienie popytu, na co wskazywała grupa LPP, odpowiedział: "W handlu stacjonarnym, w tym w sklepach Medicine, można było zaobserwować po lockdownach duży wzrost sprzedaży. Wydaje się, że ten okres wzmożonych zakupów się powoli kończy, bo widać już lekkie spowolnienie. Tymczasem sklep internetowy rządzi się innymi prawami, bazuje na stałych klientach online. W październiku Answear nadal rośnie, na razie nie widzimy wyhamowania" - powiedział Bajołek.

"Mamy szereg atutów, które powinny nam sprzyjać: jesteśmy lepiej zatowarowani, wprowadziliśmy do sprzedaży wiele nowych marek i kontynuujemy rozwój oferty. Wprowadziliśmy zmiany technologiczne, przepinając sklepy do nowego systemu, wprowadzając aplikację mobilną na wszystkich rynkach. Jesteśmy też częściej w mediach z naszymi kampaniami marketingowymi, co też powinno procentować w postaci większego ruchu w sklepie i lepszej konwersji" - dodał.

Jak poinformował, spółka jest dobrze zatowarowana na sezon jesień-zima.

"Nie mamy problemów z zatowarowaniem. Przygotowaliśmy się dobrze do sezonu. Wiedzieliśmy, że zakłócenia w łańcuchach produkcyjnych i logistycznych mogą wystąpić, więc staraliśmy się w tym roku jak najwcześniej sprowadzić kolekcję jesienno-zimową do magazynów. Byliśmy to w stanie też zrobić dzięki szerokiej puli dostawców i dostępnym środkom. W tej chwili mamy już w magazynie prawie 80 proc. całego zapasu przewidzianego na sezon jesień-zima, to nawet powyżej naszych założeń" - powiedział prezes Answear.

"Nie widzimy obecnie ryzyk związanych z zakłóceniami dostawami z Azji, chyba że problem będzie się utrzymywać w dłuższym okresie" - dodał.

Prezes wskazał, że na wyniki spółki w dłuższej perspektywie wpływać może wzrost kosztów: pracy, transportu, produkcji.

"Jesteśmy jednak trochę uprzywilejowani. Opieramy bowiem naszą sprzedaż o marki premium, a w nich udział kosztów transportu czy produkcji w cenie produktu jest o wiele niższy niż w markach niskocenowych i łatwiej ten koszt przenieść na końcową cenę. Zwyżki cen produkcji, o których słyszymy na rynku nie powinny być u nas zauważalne" - powiedział.

"Większy negatywny wpływ mogą mieć rosnące kursy walut. Kupujemy ponad 50 proc. towarów w walutach obcych i dalszy wzrost euro czy dolara może się odbijać na marżach. Będziemy jeszcze pracować nad poprawą efektywności operacyjnej" - dodał.

Jak poinformował, celem na 2022 rok jest co najmniej utrzymanie poziomu rentowności procentowej EBITDA.

"W tym roku skupiamy się na wzroście przychodów i zwiększamy znacząco budżety marketingowe, ale zakładamy że rentowność procentowa EBITDA, w porównaniu do zeszłorocznej, na tym za bardzo nie ucierpi. Celem na przyszły rok jest co najmniej utrzymanie poziomu rentowności procentowej EBITDA, a może nawet jej poprawa rdr" - powiedział Bajołek.

Prezes pytany, czy cele założone w programie motywacyjnym spółki na 2021 rok są możliwe do osiągnięcia, odpowiedział: "Jesteśmy na dobrej drodze, by osiągnąć zakładane w programie motywacyjnym cele na ten rok".

Program motywacyjny spółki na 2021 rok zakłada, że warunkiem przyznania akcji będzie wypracowanie 40 mln zł EBITDA oraz 650 mln zł sprzedaży online (zafiskalizowana sprzedaż, łącznie ze sprzedażą prowadzoną na zasadach komisu wyrażoną w pełnej wartości, jak również opłaty klientów za transport przesyłek o wartości poniżej progu darmowej dostawy).

CO NAJMNIEJ DWA NOWE RYNKI W '22

Pod koniec sierpnia spółka rozpoczęła działalność w Grecji, z kolei na początku października weszła na rynek chorwacki.

"Pierwsze tygodnie po otwarciu sklepu w Grecji wyglądają bardzo pozytywnie, trochę lepiej niż zakładaliśmy. W Chorwacji dopiero zaczynamy, w połowie października ruszy kampania marketingowa. Zakładamy, że osiągniemy rentowność EBITDA na obu rynkach w 2023 roku" - powiedział prezes.

Answear jest teraz obecne na 9 rynkach w regionie CEE: w Polsce, Czechach, Słowacji, Węgrzech, Rumunii, Bułgarii, Ukrainie, Grecji oraz Chorwacji. Spółka chce być obecna we wszystkich krajach Europy Centralnej i Wschodniej, w tym we wszystkich krajach bałkańskich.

"W przyszłym roku będziemy chcieli otworzyć co najmniej dwa nowe rynki" - powiedział Krzysztof Bajołek.

Jak poinformował, spółka rozbudowała w tym roku antresolę magazynową kosztem 9 mln zł. W przyszłym roku może zdecydować się na kolejny etap rozbudowy.

Anna Pełka (PAP Biznes)

pel/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Prognozy i wyniki finansowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki