REKLAMA

WOJSKOAmerykanie przenoszą się z Jasionki. Dowództwo armii USA ogłasza relokację

2025-04-08 12:04, akt.2025-04-08 16:18
publikacja
2025-04-08 12:04
aktualizacja
2025-04-08 16:18

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce.

Amerykanie przenoszą się z Jasionki. Dowództwo armii USA ogłasza relokację
Amerykanie przenoszą się z Jasionki. Dowództwo armii USA ogłasza relokację
fot. Bartosz Frydrych / / FORUM

Jak podkreślono w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej dowództwa, to przeniesienie jest częścią szerszej strategii optymalizowania amerykańskich operacji wojskowych, poprawienia wsparcia sojuszników i partnerów przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności.

Zaznaczono, że decyzja odzwierciedla miesiące ocen i planowania, które przeprowadzono w koordynacji z polskimi gospodarzami i innymi sojusznikami z NATO.

"Istotne działania polegające na umożliwianiu pomocy wojskowej dla Ukrainy przez Jasionkę będą kontynuowane pod kierownictwem Polski i NATO, przy wsparciu usprawnionej obecności wojskowej USA. (...) Polska i jej sojusznicy utrzymają silną infrastrukturę ochronną wokół tego krytycznie ważnego obiektu" - napisano.

"Polska jest wspaniałym gospodarzem. W ostatnich kilku latach przenieśliśmy się do placówek o bardziej stałym charakterze w tym kraju. (...) Po trzech latach w Jasionce jest okazja, by dostosować naszą obecność i zaoszczędzić dla amerykańskich podatników dziesiątki milionów dolarów rocznie" - powiedział dowódca USAREUR-AF gen. Christopher Donahue.

Duda o relokacji amerykańskiego sprzętu wojskowego z Jasionki: to nie jest wycofanie wojsk

Prezydent Andrzej Duda podkreślił we wtorek, że relokacja amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z lotniska w Jasionce nie jest wycofaniem wojsk.

Prezydent Duda, który przebywa we wtorek z wizytą w Tallinie, podkreślił na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Estonii Alarem Karisem, że relokacja nie jest wycofaniem wojsk. Jak dodał, nie potrafi wyjaśnić sytuacji "w szczegółach". "Nie wiem, czy to jest w tym momencie realizowane" - zaznaczył Duda.

"Samą sprawę przejęcia odpowiedzialności za kwestie bezpieczeństwa portu lotniczego w Rzeszowie, jego zabezpieczenia, znam" - oświadczył prezydent RP.

Dodał, że była to kwestia omawiana na "poziomie sojuszniczym".

Premier: Wycofanie żołnierzy amerykańskich z Jasionki było zapowiadane i konsultowane wiele tygodni temu

Wycofanie żołnierzy amerykańskich z lotniska w Jasionce było zapowiadane i konsultowane wiele tygodni temu - powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak mówił, Amerykanie zapewnili, że ich żołnierze nadal będą stacjonowali w Polsce, a decyzja nie oznacza redukcji sił USA w Polsce czy w Europie.

Do sprawy odniósł się podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej premier Donald Tusk. Jak mówił, wycofanie stamtąd żołnierzy było "zapowiadane i konsultowane już wiele, wiele tygodni temu".

"To nie jest żadne zaskoczenie, Amerykanie nas o tym uprzedzali i zapewniali, że żołnierze, którzy będą wycofani z okolic Rzeszowa i z Jasionki, będą nadal stacjonowali w Polsce i że nie oznacza to w żaden sposób redukcji sił amerykańskich w Polsce czy w Europie" - zaznaczył szef rządu. "Mówię o zapewnieniach ze strony amerykańskiej. Mam nadzieję, że one się zrealizują i będzie tak, jak nasi sojusznicy zapowiadali" - dodał.

Premier wyraził również satysfakcję z przyjęcia na wtorkowym posiedzeniu rządu projektu ułatwiającego inwestycje w obronność. Projektowane przepisy mają podzielić inwestycje na te kluczowe, jak Tarcza Wschód, oraz strategiczne.

"Przyjęliśmy projekt ustawy, gdzie uprościmy bardzo procedurę, w sposób radykalny, nie będziemy musieli czekać latami na zezwolenia, tylko tam, gdzie to dotyczy bezpośrednio bezpieczeństwa obywateli państwa polskiego, będziemy mogli podejmować te decyzje bardzo szybko" - wskazał premier.

Szef MON uspokaja

Do sprawy w komunikacie przesłanym PAP odniósł się resort obrony narodowej. Jak przekazano, "wojska amerykańskie nie wycofują się z Polski – odbywa się zaplanowana wcześniej relokacja pododdziałów".

"Proces przejęcia większej odpowiedzialności za wsparcie Ukrainy przez NATO odbywa się na mocy decyzji szczytu NATO w Waszyngtonie (9–11 lipca 2024 r.), gdzie postanowiono, że zostanie uruchomiona nowa sojusznicza inicjatywa NSATU (NATO Security Assistance and Training for Ukraine)" - wskazano. Obecnie to inicjatywa NSATU odpowiada za koordynację dostaw uzbrojenia, amunicji i sprzętu wojskowego do Sił Zbrojnych Ukrainy, a także za szkolenie ukraińskich żołnierzy.

Jak podkreśla MON, jednym z elementów uzgodnień na szczycie w Waszyngtonie "jest trwająca obecnie rotacja amerykańskich oddziałów do innych lokalizacji w Polsce". "Przeniesienie amerykańskiego personelu wojskowego i sprzętu odbywa się planowo. Ich dotychczasowe zadania w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników. Hub logistyczny od stycznia br. zabezpieczany jest przez norweskie systemy NASAMS i niemieckie baterie Patriot" - zaznacza MON.

Resort zapewnił ponadto, że "wszystkie operacje w hubie przebiegają bez zakłóceń, a sprzęt jest sprawnie przekierowywany zgodnie z obowiązującymi procedurami". Jak dodano, zgodnie z m.in. z zapowiedziami amerykańskiego sekretarza obrony Pete'a Hegestha, który w styczniu odwiedził Polskę, liczba żołnierzy USA stacjonujących w różnych lokalizacjach w Polsce utrzymuje się na niezmiennym poziomie ok 10 tys.

Głos w sprawie relokacji Amerykanów zabrał także na portalu X wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. "Wojska USA zostają w Polsce! Zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Waszyngtonie zmienia się charakter misji w Jasionce. Dotychczasowe zadania wojsk USA w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników. Wojska USA pozostają w Polsce, ale w innych lokalizacjach. Teraz w misję w Jasionce zaangażowane są głównie wojska norweskie, niemieckie, brytyjskie i polskie oraz inni sojusznicy" - napisał.

Jasionka stała się kluczowym hubem logistycznym

Amerykańskie wojsko pojawiło się na podrzeszowskim lotnisku wraz z początkiem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku; od tego czasu Jasionka stała się kluczowym hubem logistycznym dla wsparcia sprzętowego, które państwa zachodnie przekazują Ukrainie. Jako miejsce szczególnie istotne zostało objęte m.in. obroną przeciwlotniczą amerykańskich systemów Patriot.

Z początku wsparcie dla Ukrainy w ramach tzw. grupy Ramstein było kontrolowane przez USA; na mocy ustaleń ze szczytu NATO w Waszyngtonie odpowiedzialność za te kwestię została przeniesiona na NATO, a zatem także inne państwa sojusznicze, które zaczęły brać odpowiedzialność m.in. za ochronę hubu w Jasionce. Dla zluzowania Amerykanów rozmieszczone zostały tam w ostatnich miesiącach systemy przeciwlotnicze z Niemiec i Norwegii.

Analityk: Relokacja Amerykanów z Jasionki to kolejny etap zmniejszania wsparcia USA dla Ukrainy

Relokacja amerykańskich oddziałów wojsk lądowych z podrzeszowskiej Jasionki, to kolejny etap redukcji ich obecności wojskowej związanej ze wsparciem Ukrainy - skomentował dla PAP szef działu bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych portalu Polityka Insight Marek Świerczyński.

Jak zwrócił uwagę Marek Świerczyński, kontyngent rzeszowski, liczący kilkuset żołnierzy, ma być przeniesiony do innych lokalizacji w Polsce. “Oznacza to, że globalnie nie zmniejszy się, przynajmniej na razie, liczba amerykańskich żołnierzy na terytorium RP” - zauważył analityk.

Ocenił, że nie jest to bezpośredni skutek polityki prezydenta USA Donalda Trumpa, bo stopniowe przejmowanie przez NATO odpowiedzialności za wszelkie aspekty wsparcia dla Ukrainy było uzgodnione na ubiegłorocznym szczycie w Waszyngtonie.

Jak przypomniał, kilka miesięcy temu, w styczniu zakończył działania komponent obrony antyrakietowej, wyposażony w wyrzutnie Patriot. Ich zadania przejął mieszany kontyngent niemiecko-norweski, wyposażony w systemy Patriot i NASAMS.

“Jednak wycofanie amerykańskich wojsk z Rzeszowa współgra ze strategią obecnej administracji zmniejszania zaangażowania i kosztów” - zauważył analityk.

Jego zdaniem administracja Trumpa będzie dążyć do redukcji sił rozmieszczonych w Europie, a sprzyjać temu będzie uzgodnienie rozejmu między Rosją a Ukrainą. “Jeśli to nastąpi, trzeba spodziewać się cięć także w obecności sił USA w Polsce. Ale do tej decyzji jest jeszcze daleko” - skonkludował Świerczyński.

W Europie stacjonuje 84 tys. amerykańskich żołnierzy, w tym w Polsce około 10 tys., w Niemczech – 37 tys., a we Włoszech – 13 tys. W sumie na kontynencie znajduje się ponad 40 amerykańskich baz wojskowych, głównie w Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii.

Marta Wiśniewska 

ndz/ akl/ jpn/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
tomitomi
z Jasionki Dowództwo armii USA ogłasza rekolekcję - Wielkanoc idzie !

;-))
sterl
Chyba nie spodziewają się ataku?
deryy
Też o tym pomyślałem. W razie ataku, dowództwo każe pełną ewakuację do bazy w Ramstein. A potem hop do ameryki.Polska płaci pełną pulę za ich trwanie tutaj. To się nazywa odstraszanie w czasie pokoju.
bha
Oby tylko na tym się skończyło?.
tristans
Dobry ruch. Może w końcu polskie matołki u władzy zrozumieją że podkładanie się jankesom to żałosna metoda na uzyskanie bezpieczeństwa. Trzeba kłaść nacisk na własne uzbrojenie i prowadzić politykę dla własnych interesów, nie cudzych. To od początku było jasne, że nasze członkostwo w NATO jankesi użyją do ryzykownej gdy na nasz koszt,Dobry ruch. Może w końcu polskie matołki u władzy zrozumieją że podkładanie się jankesom to żałosna metoda na uzyskanie bezpieczeństwa. Trzeba kłaść nacisk na własne uzbrojenie i prowadzić politykę dla własnych interesów, nie cudzych. To od początku było jasne, że nasze członkostwo w NATO jankesi użyją do ryzykownej gdy na nasz koszt, i tak się dzieje.
matka_stiflera
Gdyby rządził PIS nie doszło by do tego.
deryy
To prawda. Rząd pis wprowadziłby cła na UE. To prosy.
polonu
Ameryka nie wycofie swojego wojska z Europy wschodniej Rosja rozmieści pociski hipersoniczne na terytorium Kuby ,proste potrzebny komentarz .
od_redakcji
Najlepszą relokacją US Armii była ta z Afganistanu. Ciekawe czy pobiją rekord.
kartezjusz80
Jak premier Polski nazywa Prezydenta USA ruskim szpiegiem i szaleńcem to sa potem tego owoce...

Powiązane: Wojska USA w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki