Akcje: Efekt stycznia w defensywie
WIG20 stracił w minionym tygodniu ok. 7 pkt., zakres zmian wyniósł w tym czasie ok. 42 pkt. pomiędzy poniedziałkowym maksimum 1232.31 pkt. i czwartkowym minimum 1190.39 pkt. Dzienne świece z cieniami u góry lub u dołu, a częściej jednocześnie u góry i u dołu, świadczą o braku zdecydowania: w20day Broni się wsparcie luki hossy 1176.5-1199.1 pkt., ale opór stanowi też linia trendu spadkowego, zlokalizowana teraz przy poziomie ok. 1230 pkt.
Rynek ulega najprawdopodobniej działaniu tej właśnie linii, co można zauważyć zarówno na wykresie WIG20, jak i szerokiego WIG (tu nieco dokładniej): w20long wiglong w20tyg
Jeśli chodzi o niepewność, pod tym względem kopiujemy rynki zachodnioeuropejskie. Niemiecki DAX zatrzymał się pod przebitą wcześniej linią trendu wzrostowego, przebiegającą na poziomie ok. 3200 pkt., a angielski FTSE pod poziomem 4000 pkt.: ftse Lepsze nastroje są za Oceanem. Od końca grudnia tamtejsze indeksy powoli, ale jednak przesuwaja się do góry: djia nasdaq Rozstrzygnięcia powinien przynieść nadchodzący tydzień, który obfitować będzie w szereg danych makro (we wtorek poziom sprzedaży detalicznej, w środę wskaźnik inflacji cen producentów, w czwartek wskaźnik inflacji cen konsumentów, a w piątek m.in. poziom produkcji przemysłowej i wskaźnik nastroju Michigan Sent.)Prawdopodobnie sprawa Iraku czy też Korei Północnej nie ulegnie jakiemuś nagłemu rozwiązaniu, wobec czego większość uwagi skupi się na danych makro.
Wracając do naszego rynku, w krótkim terminie psychologiczne znaczenie ma wsparcie poziomu 1200 pkt. (i nie tylko psychologiczne, bo jest to krawędź luki hossy z wykresu dziennego). Opór stanowi linia trendu spadkowego, zlokalizowana w okolicy 1215 pkt.: w20intra Piątkowe zachowanie światowych indeksów nie daje wyraźnych wskazówek na poniedziałek. Niewykluczone są wahania podobne do tych z dwóch ostatnich sesji.
Obraz największych spółek pozostaje typowy dla braku trendu. Kuriozalnym przykładem jest zachowanie TPS, której zamknięcia w okresie sześciu ostatnich sesji mieszczą się w pięciogroszowym przedziale.
PEO, 14.2% w składzie indeksu. Od trzech sesji zamknięcia oscylują wokół poziomu 95 zł. Rynek nadal bez kierunku, a zadecydować powinno wybicie z konsolidacji ok. 91-100 zł: peo
TPS, 12.8% w składzie indeksu. W ciągu całego minionego tygodnia nie było tu zamknięcia innego niż 13.10 lub 13.15 zł. Zupełnie w miejscu i podobnie jak w przypadku PEO dzienne wahania kończą się w tym samym miejscu, tworząc góre i dolne cienie dziennych świec: tps
PKN, 12.7% w składzie indeksu. Ostatni ruch w górę wygląda na korektę wcześniejszego spadku. Potwierdzeniem tego byłoby zamknięcie luki hossy 17.70-18.00 zł. Najbliższym oporem jest ok. 19 zl: pkn
BPH, 9.8% w składzie indeksu. Po przebiciu górnego ograniczenia kanału spadkowego, prawdopodobnie formacji flagi, wciąż możliwy wydaje się ruch w kierunku poprzedniego maksimum, 285 zł: bph
KGH, 8.0% w składzie indeksu. Rośnie coraz wyżej, jak po ścianie strachu. Kurs wszedł w zakres konsolidacji z przełomu listopada i grudnia zeszłego roku. To może stanowić pewien opór ciągnący się do poziomu poprzedniego maksimum nad 14.50 zł: kgh
BZW, 6.6% w składzie indeksu. Jedna z mocniejszych akcji, ale też i jedna z szybciej odwracających swoje trendy. Kurs znalazł się pod poziomem maksimum z połowy zeszłego roku: bzw
PKM, 6.6% w składzie indeksu. Równie mocne zachowanie, ale wciąż na granicy oporu 135 zł: pkm
BIG, 6.5% w składzie indeksu. Po wybiciu nad linię trendu spadkowego, wzrosty zatrzymał opór ok. 3.50 zł. Wsparciem jest ok. 3.30 zł: big
AGO, 5.2% w składzie indeksu. Dolny cień naruszający wsparcie 46 zł daje możliwość odreagowania w górę, ale trudno oczekiwać na razie czegoś więcej niż ruchu powrotnego w okolice 50 zł: ago
BRE, 4.0% w składzie indeksu. Postój nad poziomem 82 zł: bre Poza tym wsparcie 78 zł, opór 85 zł i na razie brak kierunku.